Ogródek Przemka cz.1

[giza]

Jolu, to rób prawko na szofera, bedziesz niezależna Przygadał kocioł garowi :P

Własnie wiem juz od Moniki o rozmowie. Czy znasz Jolu juz koszty paliwa? To jednak kawał drogi , pewnie ok 900km Oczywiście pozostaje frajda, którą trudno przeliczac na kaskę
Jeżeli chodzi o mnie, zwalniam miejsce w aucie , chętnie przekaże listę-do beznyny sie doloże , oczywiście jeżeli sie zgodzicie i mimo tego cenowo nadal bedzie korzystnie.
Szerokiej drogi

[basow@]

Wczoraj byłam w amoku (lista Zygmunta),ale dzisiaj, na zimno ,zauważyłam to zdjęcie!Czyżbyś opychał się już skorzonerą?????( a przynajmniej zaczynał się opychać)?

[przemek1136]

No nie Małgoniu jeszcze nie ma co jeść. To jest kawałek ułamanego korzenia, który przezimował a teraz zaczął wypuszczać liście. Ponieważ pisałaś, że nie widziałaś skorzonery więc zrobiłem zdjęcie. Skorzonera wykopywana jesienią była trochę grubsza i zdecydowanie dłuższa. Dla jednego korzonka szkoda zachodu. Tylko sobie człowiek apetytu narobi.

Kochani!!! Jeżeli wyjazd do Lubartowa dojdzie do skutku to serdecznie zapraszam. Z miejscami do spania może być problem ale jeżeli możecie spać w warunkach turystycznych to nie będzie problemu. Zawsze można też przenocować w gospodarstwie agroturystycznym lub w motelu. W pobliżu Lubartowa jest przepiękny pałac w Kozłówce a w Lublinie Ogród Botaniczny UMCS. W pobliżu są też szkółki drzew i krzewów ozdobnych. Ja soboty mam wolne więc będę się Wami opiekował.

[przemek1136]

Jola, Karol i Monika nie dali znaku czy otrzymali listę.
Z tego co się orientuję to nie wszystkie rośliny będące w sprzedaży znalazły się na liście. Na piątek mam dostać listę funki-już trafiły do sprzedaży (W dużych doniczkach są po 5 i 6zł) Widziałem też rojniki i rozchodniki w dużych doniczkach ale cen nie znam. Pracuję nad polskimi nazwami i zdjęciami roślin ale to troszkę potrwa.

[basow@]

Przemku,spanie chyba nie wchodzi w rachubę.Najlepsza opcja to ta,o której pisała Monika -wyjazd w nocy ,ew.nad ranem całodniowa gonitwa po szkółce (czytaj szkółkach ) i powrót po południu....Kusi mnie ten Ogród Botaniczny


Może daj sobie spokój z polskimi nazwami,bo jak kopiuję łacińską nazwę do wyszukiwarki to pojawia się polska.Jest niewiele roślin,których nie ma w googlach.Myślę,że szkoda Twojego czasu,bo można sobie z tym poradzić!Lepiej w tym czasie porób zdjęcia swojej działki i nam pokaż!

[Monika76]

Przemku, lista doszła
Nie tłumacz jej z łaciny na nasze

[przemek1136]

[przemek1136]

[bożena170365]

Witaj Przemku ,powiedz co to za roślinki z różowymi kwiatuszkami na szóstym zdjęciu z 28 05 Kwiatuszki masz śliczniutkie Pozdrawiam.

[przemek1136]

Myślałem kiedyś by numerować zdjęcia lub je opisywać ale jestem na to troszeczkę za leniwy. Domyślam się, że chodzi Ci o roślinkę z pierwszej tury zdjęć-to Dictamnus albus czyli dyptam jesionolistny ("Gorejący Krzew Mojżesza").

[Janek]

bardzo ładnie i kolorowo u Ciebie. superancko bajerancko

[basow@]

Przemku!Dyptamy - przecudo!Kokoryczka ujrzała światło dzienne! Śliczna firletka...A na ostatnim zdjęciu ???czy to jest to ,co mam na myśli?

Tak w ogóle,to ja się tak nie bawię!Ty na prawdę masz działkę z gumy!!!!!!Jak Ty to wszystko mieścisz????Tyle irysów na dodatek!

No i zdjęcie nasienników wyszło Ci baaardzo ładnie!

[przemek1136]

Czyżbyś chciała Małgoniu zabrać zabawki i pójść do drugiej piaskownicy? Dlaczego już się nie chcesz bawić? Corydalis lutea (kokorycz żółta) po odkopaniu miała rodzeństwo. Pani Basia wzięła je do adopcji a, że przy okazji wykopał się i kopytnik to już wiesz co było dalej. Dla poprawy nastroju odwiedziliśmy kolejną działkę gdzie otrzymaliśmy 2 sadzonki rdestu wężownika. Wykopałem też na działce p. Basi 20 małych cebulek szachownic. Wszystkie muszą zostać zaprawione przeciwko grzybom bo nie wyglądają najciekawiej. Topsin kupiłem dzisiaj a Kaptan myślałem, że mam na działce ale byłem w błędzie. Więc cebule zaprawię dopiero jutro a następnie trafią do torfu. Co do wielkości działki to ona składa się z dwóch sąsiadujących ze sobą działek. Mamy plany z p. Basią powiększyć areał o jeszcze jedną działkę ale to na razie ściśle tajne. To na ostatnim zdjęciu to chyba fatamorgana. Wygląda jak miniaturka cebulicy dzwonkowej. Fakt, że nie było jej widać jej bo rosła w zielsku ale bez przesady-nie powinna aż tak skarłowacieć.

[przemek1136]

[basow@]

No właśnie !Moja cebulica też jest taka malusia!Posadziłam ją pod gruszą i myślę,że to na nią tak wpłynęło!Takie maleństwo,że aż zgłupiałam ,czy to aby na pewno cebulica...Dlatego pytałam Ciebie,żeby się upewnić...


Powiedz ,czy tulipany też obsypać p/grzybowi?Parę już wykopałam,no i widać,że przydałaby się im kuracja.Nie bardzo mi się chce,ale nie ma wyjścia
Ale macie plany z Panią Basią!Mało Wam roboty???

To ja już reraz rozumiem,w jaki "czarodziejski"sposób mieści Ci się tyle roślin w gruncie i drugie tyle w doniczkach!