Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Wandziu sorry
ale wydaje mi się ,że zarówno róże jak i hortensje dobrze się czują i wyglądają w pobliżu iglaków ale odstęp ważny jak i wielkość docelowa każdej rośliny raczej większość róż powinna być posadzona przed hortensjami jeśli mają być na jednej rabacie, ja i tak do sadzenia do dołka zawsze dodaję odpowiedniej ziemi do danego gatunku rośliny więc kwaśność tu chyba nie przeszkadza tylko tak jak wspomniałaś gabaryty
ale wydaje mi się ,że zarówno róże jak i hortensje dobrze się czują i wyglądają w pobliżu iglaków ale odstęp ważny jak i wielkość docelowa każdej rośliny raczej większość róż powinna być posadzona przed hortensjami jeśli mają być na jednej rabacie, ja i tak do sadzenia do dołka zawsze dodaję odpowiedniej ziemi do danego gatunku rośliny więc kwaśność tu chyba nie przeszkadza tylko tak jak wspomniałaś gabaryty
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Odnośnie rozmiarów hortensji - zadumałam się ostatnio nad rysunkiem w Działkowcu - jak to sobie rośnie Grandiflora...
. (KLIK - przepraszam, słabe zdjęcie). Dobra jest chyba w tym względzie ta srebrna (ZtŻ) odmiana Magical Candle - piszą, że rośnie dwa metry wzwyż i tylko metr wszerz.

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
No powiem wam, że te zdjecia mnie nieco przeraziły. Ja też mam między innymi Grandiflorę, ale nie spodziewałam się, że to aż takie drzewo. Co prawda 15 lat to szmat czasu, ale jednak perspektywa wyhodowania takiego olbrzyma przecież istnieje. Tylko zastanawia mnie jedno. Przecież hortensje przycina się na wiosnę przy ziemi. Czy w takim razie przez sezon aż tak może urosnąć?
Może to głupie pytanie, ale na razie w temacie hortensjowym jestem cienka.
Może to głupie pytanie, ale na razie w temacie hortensjowym jestem cienka.
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
U Szmita było świetnie widać, jak się tnie te hortensje - co roku coraz wyżej nad drugim czy trzecim oczkiem pędu wyrosłego rok wcześniej. Powstaje wtedy taka jakby korona. Nawet zdjęcie zrobiłam tak mnie to poruszyło
LIMELIGHT
Imponujące, co?

Imponujące, co?

- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Wandziu, a ja słyszałam o przycinaniu o połowę, do 2/3 pędu, czyli roslina masę powiększa co roku....
I masz odpowiedź....w ten sposób tworzy sie piękny, szeroki i wysoki krzew.....dobry na solitera
I masz odpowiedź....w ten sposób tworzy sie piękny, szeroki i wysoki krzew.....dobry na solitera

Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Wandziu chyba jednak poczekam na odwilż, bo zimą to ciężko wyciągnąć mnie z domuwanda7 pisze: Tak czy owak zawsze możesz do mnie przyjechać, kiedy tylko zechcesz. Zima też bardzo dobra pora.

jak miś wyciągnięty ze swojej gawry

Co ja poradzę, że kocham słońce, ale za zaproszenie serdecznie dziękuję

Ps. Nigdy nie przycinam hortensji do samej ziemi. Chyba, że zima dała im "popalić" to wtedy do pierwszego nieprzemarzniętego węzła.
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Wandziu, znalazłam kiedyś taką broszurkę, zobacz na 5 stronie na zdjęcia cięcia i jakie są różnice w kwiatostanach w zależności od siły cięcia (już wiem dlaczego moja Limelight taka marna w tym roku
)
http://www.rhs.org.uk/getattachment/eb4 ... ulata.aspx


http://www.rhs.org.uk/getattachment/eb4 ... ulata.aspx
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Dziewczyny, jak widać każdy ma swój sposób przycinania. Natomiast broszurka przysłana przez Agatę jest fantastyczna. Dzięki Agatko.
Świetna lektura. Później przeczytam całą. Teraz tylko widzę, że wynika z niej, że są różne techniki i właściwie należy tylko wybrać, czy chcemy mieć więćej kwiatów i mniejsze, czy też mniej kwiatów, ale za to duże. Bardzo ciekawe jest to, że można także ścinać wiosną tylko suche kwiatostany, o ile oczywiście reszta pędów nie przemarzła.













- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Wanda - przepiękne te Twoje hortensje
Agato, ja tez podglądnęłam broszurkę i dołączam sie do podziękowań

Agato, ja tez podglądnęłam broszurkę i dołączam sie do podziękowań

pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- E@K66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2402
- Od: 7 gru 2008, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie,Przemyśl
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Wandziu mam pytanie czy Limlaght przycina sie na wiosne ,kupiłam ja na jesień i dopiero mam ja pierwszy sezon?
-
- 1000p
- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Wandziu cudne hortensje i ciekawa dyskusja. Ja swoją Grandiflorę sadziłam na końcu ogrodu z nadzieją na to właśnie że urośnie taka duża
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9840
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Aż westchnełam z wrażenia! Jakie to pięęęękne! I jak miło się patrzy w tą szarugę! Bajka!
Co jedna, to piękniejsza!
Co jedna, to piękniejsza!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Witam, Wy sobie różano-hortensjowo, a mnie znowu depresja dopadła. Na działce coś tam mi ukradli, takie tam ozdoby. W alejce most ukradli ponieważ był metalowy. Tak to wygląda przy tym całym rozgardiaszu inwestycyjnym związanym z budową drogi. Właściwie to już posprzątałam i zamknęłam altankę z ogrodem. W czasie słonecznych dni pewnie jeszcze pojadę wypić herbatkę na tarasie. Ale po pracy ciemno, wiec czekam na słoneczną sobotę lub niedziele. Właściwie to mój wątek do zamknięcia. Dzisiaj za dużo naoglądałam się zbyt pięknych zdjęć i to też źle wpływa.
Jednak dobrze, że posadziłam troszkę tulipanów, wiosną mnie rozweselą.
Pozdrawiam
Jednak dobrze, że posadziłam troszkę tulipanów, wiosną mnie rozweselą.
Pozdrawiam
Pozdrawiam Krystyna
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Wandziu, ja Ciebie po prostu zgubiłam

Nadrobiłam zaległości i wsiąkłam w dyskusję o hortensjach. Jak wiesz mam ich sporo. Nawet dwie ogrodowe, które w tym roku kwitły jak oszalałe.
Też nie miałam do nich za grosz zaufania i chyba dlatego zrobiły mi taką niespodziankę.

Masz już niezłą kolekcję. To naprawdę piękne rośliny, nawet mój eM się do nich przekonał.

Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
-
- 1000p
- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Wandziu ,niedaleko mnie w ubiegłym roku odkryłam podobny okaz,przejeżdżam tamtędy często od wiosny do jesieni. Ona tam jest taka olbrzymi ponieważ zupełnie nie cięta, jedynie same kwiatostany usuwają . Tyle że przez to kwiaty są mniejsze.