Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2
- wosiek67
- 500p
- Posty: 826
- Od: 26 lut 2012, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Tak kombinuję nad tą rura jeśli ją wypełnić jakimś wkładem np. z gazy a długość tego ustrojstwa prawie 50 cm to może być bardzo skuteczne
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Pozdrawiam Wojtek
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 36
- Od: 27 paź 2010, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: TCZEW
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Wiesz powiem Ci że nawet jak puścisz to przez tą rurę to nawet jak będzie ładna i klarowna to jeśli nie ostoi nalewka swojego czasu to i tak wytrąci się osad i trzeba będzie odfiltrować. Ja filtruje na sączkach, czasem leci bardzo wolno , czasem szybciej mały ciurek. Trzeba od czasu do czasu przemyć sączek podczas filtrowania ponieważ się zatyka. Ja tak jak pisałem wcześnie klaruje 3 razy po 3 miesiące i dopiero do butelek. Jednym słowem nalewkowicz musi być cierpliwy. Pozwolę sobie zacytować cytat Nalewki z forum cz.1( warto poczytać tą część,
Wiele cennych uwag).
"Nalewkowicz musi być cierpliwy jak ogrodnik
A jeśli nie jest, to jednym błędem psuje cały wynik swojej pracy. Nalewka jest tylko tak dobra, jak składniki do niej włożone......."
Wiele cennych uwag).
"Nalewkowicz musi być cierpliwy jak ogrodnik

- wosiek67
- 500p
- Posty: 826
- Od: 26 lut 2012, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Arek cierpliwość, ja, nalewka nie chodzimy w parze 

Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Pozdrawiam Wojtek
-
- 50p
- Posty: 60
- Od: 11 lut 2012, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
zafascynowal mnie przepis na gruszkowke , chyba musze go uzyc 

Radość z kwiatów, to resztki raju w nas...
- SandraABC
- 1000p
- Posty: 1242
- Od: 28 kwie 2011, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Odkopałam wczoraj nalewkę z gruszek .... z 2008 roku. Póki co szukam chętnych na spróbowanie i podzielenie się doznaniami smakowymi , od siebie mogę jedynie powiedzieć,że po tych kilku latach zrobiła się cudownie klarowna , ma lekko słomkowy zapach i cudowny owocowy zapach...
Nie wiem tylko jak długo takie nalewki można przechowywać?
Nie wiem tylko jak długo takie nalewki można przechowywać?
- wosiek67
- 500p
- Posty: 826
- Od: 26 lut 2012, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Arek muszę zgłosić pretensje pod Twoim adresem
Już wyjaśniam dlaczego; moja żona wiedziała, że nie wyszła za całkiem normalnego faceta, ale to co zobaczyła dzisiaj rano powaliło ją, widok zapewne był bezcenny.
Wchodzi rano do kuchni a tam siedzi sobie facet coś popija z kieliszka, podświetla latarką 5L słój i patrzy jak przez wężyk leci malinówka.
A Twoja wina polega na tym, że
Konkluzja: jak mnie moja M wywali z domu to będziesz musiał mnie przygarnąć
Razem z nalewkami i winem, które dochodzi w 10L gąsiorku



Już wyjaśniam dlaczego; moja żona wiedziała, że nie wyszła za całkiem normalnego faceta, ale to co zobaczyła dzisiaj rano powaliło ją, widok zapewne był bezcenny.

Wchodzi rano do kuchni a tam siedzi sobie facet coś popija z kieliszka, podświetla latarką 5L słój i patrzy jak przez wężyk leci malinówka.
A Twoja wina polega na tym, że
arek73 pisze:ktoś pisał o papierowych filtrach do kawy, no ja to przerabiałem, ten papier puszcza takie włoski, trzeba póżniej dalej to filtrować. Widać wszystko pod latarką
Pozdrawiam
Konkluzja: jak mnie moja M wywali z domu to będziesz musiał mnie przygarnąć

Razem z nalewkami i winem, które dochodzi w 10L gąsiorku



Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Pozdrawiam Wojtek
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Hihihiih....Wosiek,ja Cie mogę przygarnąć....ale tylko z nalewkami




Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Wojtek po co tam latarką podświetlać ,przyjmij zasadę paproch nie proch tyłka nie rozerwie

Co do malinówki ,makabra to przecedzać ile ja się nakląłem ,e to znaczy użyłem z raz albo dwa


Myślałem nawet kiedyś żeby inaczej robić nastawy.Alkohol w słój a tam wspucic w czymś ? owoce ,ale w czym


Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Macie rację.....malinówka najbardziej zaśmiecona.....ja synowi dałam butelke tych śmieci-mówi że bedzie miała na akademiku dla lepszych gości...
a tu masz jeszcze słoik litrowy.....można dawać do herbaty....
ale ja nie filtrowałam bez pamięci-jak się ustało zlewałam i tyle....mniej czasu i nerwów



a tu masz jeszcze słoik litrowy.....można dawać do herbaty....
ale ja nie filtrowałam bez pamięci-jak się ustało zlewałam i tyle....mniej czasu i nerwów


Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Chyba,że ktoś opatentował jakiś sposób .Bo wiadomo czas to sam zrobi,ale tam czekać w nieskończoność ? I stoi to po chałupie w słojach
.

Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- wosiek67
- 500p
- Posty: 826
- Od: 26 lut 2012, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Malinówka to pikuś ze śliwki ile jest farfocli i paprochów nie znajduję słów żeby to opisać 

Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Pozdrawiam Wojtek
- wosiek67
- 500p
- Posty: 826
- Od: 26 lut 2012, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Zrobiłem z lejka coś na kształt kolumny filtracyjnej muszę powiedzieć, że całkiem skuteczne 

Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Pozdrawiam Wojtek
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
A tak bardziej łopatologicznie
jak to wygląda i co Ty tam zrobiłeś

Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- wosiek67
- 500p
- Posty: 826
- Od: 26 lut 2012, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Wziąłem dosyć spory lejek wypełniłem go gazikami w części cienkiej i tej misce a potem wlewałem to co jest na dnie słoja ale wcześniej "wężykiem Robercie wężykiem"
ściągnąłem to klarowne do butelek
Musze powiedzieć skuteczne rozwiązanie naprowadziły mnie na to laboratoryjne kolumny filtracyjne
Na gazikach zostaje taka galaretka owocowa można wysysać też kopie

Musze powiedzieć skuteczne rozwiązanie naprowadziły mnie na to laboratoryjne kolumny filtracyjne
Na gazikach zostaje taka galaretka owocowa można wysysać też kopie

Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Pozdrawiam Wojtek
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2



Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.