Ogród zwkwiat cz. 3

[AGNESS]

Zosiu ależ piękne zdjęcia pokazujesz, takie rozświetlone słońcem, aż nogi się rwą, żeby wyjść na przechadzkę..... za oknem niestety całkowite przeciwieństwo, zimno, mokro, wietrznie, z przyjemnością więc podziwiam takie cieplutkie klimaty

[Maska]

Moja ulubiona lipa (nie dąb? to u kogo była lipa?) z ławeczką, pieseczka proszę pogłaskać!
Ciastka do świąt zjedzą.

[RomciaW]

Zosiu ale super zakupy różane ..........ja po tej zimie nie mam ochoty na róże U mojej teściowej też zawsze były takie ciasteczka ........przypomniałaś mi o nich A ta ławeczka aż się prosi .........żeby posiedzieć

[Tosia1]

Cudne jesienne widoczki. U nas jutro ma być słoneczko

[inka52]

Zosiu widzę dużo róż posadziłaś ja też trochę , Louise Odier. come de Chamborg.Pastele,aichę , leonardo da Vinci,Withe rose 3. gril my. dortmund, withe cover,hedi klum. rose de resth, pat austin,flamantz, fruhlinasguft, mam ochotę jeszcze na kilka , ale poczekam do wiosny czy przezimują sadząć je odrazu robiłam większy kopczyk ziemi i toffu

[zwkwiat]

Marysiu, lipa i ławeczka też u mnie tylko w pierwszej, starszej części ogrodu. Na tych zdjęciach w poprzednim poście widać jej czubek nad dachem domu między kominami. O tej myślałaś?



Tosia, oby, bo mam jeszcze wiele do zrobienia, mąż rozebrał foliak /przewracał się ze starości/ bałaganu na 2 dni sprzątania.

Romciu, uwielbiam tą ławeczkę, szczególnie latem przy 30* upale, tam zawsze wieje delikatny zefirek ze względu na obniżenie terenu zaraz za dębem ku rzece,

Agnieszko witam Cię serdecznie, no właśnie, komu to przeszkadzało że zmienił tak pogode? przecież mogło tak być do dziś.

Tereso, zawrót głowy, tyle róż, a tylko jedną wspólnie posadziłyśmy Comte de Chambord, pięknie, powiedz co to jest toffu?

[Kriss1515]

cudowne miejsce to na pierwszym zdjęciu

[Maska]

Właśnie pamiętałam lipę, ale potem w zbliżeniu zobaczyłam liście dębu i zgłupiałam czyli masz dwa takie wielkie drzewa i koło obydwu ławeczki.

[lora]

Zosiu jaka ta ławeczka pod dębem jest urocza ...siedziałabym na niej cały czas i słuchała szumu liści ...a pod lipą czytałabym książki... he he pomarzyć tylko można ..cudo natury...
zdjęcia ciepłem promieniują zresztą jak i Ty...
...przepis na ciasteczka przepisany...mniam

[zwkwiat]

Kriss, witaj, mam kilka takich miejsc, wykorzystałam na nie 2 lipy i 3 dęby rosnące wokół działki, skoro pracuję przy ich liściach to one też coś muszą z siebie dać,

Marysiu, 5 szt. i tony liści, całe szczęście że część leci do sąsiadów a część nad rzekę, i tak jesienią grabienia mnóstwo, jeszcze nie wszystkie spadły,

Misiu, marzenia, wszystko od marzeń się zaczyna, może się spełnią, choć u mnie z tym kiepsko,
.. nawet jak sobie umyślę pojechać do konkretnego sklepu, to po dojściu okazuje się, że zamknięty....
tak to u mnie jest,
.. u nas wiatr jest bardzo silny, mży, brak słońca, też cała banda siedziała w domu, bo kotka Muszka /czarna/ chodzi swoimi drogami, obrażona na cały świat za przygarnięcie Frędzla, nadal go nie toleruje;

[Maska]

Zosiu jest trochę grabienia, ale na takie drzewa trzeba czekać...
Muszka ewidentnie ma towarzystwo z tyłu. Pomiziaj koteczkę, a pieski pogłaskaj ode mnie proszę!

[Maska]

Zosiu upiekłam Twoje ciastka są pyszne!

[renatka]

Zosiu u ciebie jest jeszcze piekna jesień . mozna bedzie jeszcze na tej laweczce pod lipa posiedzieć, na innych . Ja siedze w domu i ogladam jak u was ładnie , jestem chora przeziebiłam sie po 1 listopada .bardzo zmoklam . I teraz się leczę ,synek poleciał jest nam smutno .

[zwkwiat]

Marysiu, smacznego, jak dojdziesz do wprawy, to miednicę ciastek masz w godzinę /z 1 kg/

Renatko, bardzo nam przykro, że się przeziębiłaś, tylko gdzie tak zmokłaś? Stefan mówił, że nie padało w Niwnicach, no i szkoda, że Pawełek już pojechał, jak się wykurujesz to zapraszamy do nas. Madzia też już cały tydzień na zwolnieniu, ja jeżdżę po dzieci do szkoły a przed południem na ogrodzie, ale nie mam czasu na siedzenie

[lora]

Zosiu ja tez zapisałm Twój przepisik na ciastka i mam zmiar je zrobić na niedzielę ale jak wiesz
czasami planujesz i nie można zrealizować ...
...psiaczki bardzo fajniusie...i jak tolerują kotka...