Błędy w uprawie różaneczników

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ketmia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1047
Od: 23 cze 2006, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Błędy w uprawie różaneczników

Post »

sylwekw pisze:Mam podobne wrażenie jak Monika w poście powyżej.

Zakwaszacze, nawozy zakwaszające, kwasy ..... nie można tak sypać i lać wszystko co przyjdzie do głowy jedno pod rugim.
Też tak uważam :) Wcale nie używam nawozów w nadmiarze, przedstawiłam tylko środki, którymi dysponuję. W tym roku zastosowałam wyłącznie dolistnie raz jeden Magiczną siłę oraz raz Żelazo - koncentrat Florowitu. Boję się sypać żeby nie spowodować zasolenia :). W zeszłym sezonie też nawoziłam tylko wiosną. To chyba nie jest przesada? :wink:
Różaneczniki kwitną jak najęte, wię chyba nie jest im źle. Tylko ten jeden biedak jest taki trochę potrącony przez życie. Pewnie przyczyniły się też do tego moje dwa czworonogi, bo pierwotnie rósł w miejscu, gdzie biegały i pewnie nieraz go obsikały. Jak widziałam, to natychmiast polewałam go wodą, lecz pewnie nie zawsze udawało mi się to zaobserwować.
monika pisze: Nigdy mrówki nie uważałam za szkodniki
Co do mrówek, to pewnie nie przerażała by mnie ich obecność, gdybym kiedyś nie wylądowała w niedzielę na ostrym dyżurze po tym jak mnie jedna ugryzła w palec z obrączką i ręka spuchła mi jak bania. WIdocznie jestem uczulona. Bałam się, że stracę palec, po zastrzyku dopiero następnego dnia udało mi się z trudem zdjąć obrączkę i od tamtego czasu nie noszę jej już wcale.

Poza tym miałam kiedyś przepiękną różę, która rosła bujnie do czasu jak wprowadziły się pod jej korzenie mrówki, a ona zaczęła marnieć w oczach. Dopiero gdy wykopywałam jej resztki, zorientowałam się, że pod nią jest dom mrówek.

Tak więc, dopóki mi mrówki nie przeszkadzają, to niech sobie będą. Nie może być jednak tak, że nie mogę usiąść na własnym trawniku, bo mnie obłażą i gryzą.
Przepraszam za OT ;).
pozdrawiam, Ela
Mój zielony zakątek
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Błędy w uprawie różaneczników

Post »

Lady-r jeśli masz przygotowane stanowisko to ok.
Catawbiense wyglądał ładnie, ale liście z ubiegłego roku mają na brzegach obwódkę, zwłaszcza ten z pąkiem liściowym, który się teraz rozwija. Czy te rozwijające się pąki liściowe nie są za żółte? - powinna być soczysta zieleń. Prawdopodobnie zasolenie. Masz bogate podłoże, czy nawoziłaś dodatkowo czymś w ubiegłym roku? Sprawdź pH ziemi (nie bezpośrednio po deszczu).
A Flautando może przesadź spod irysów, przy okazji zobaczysz bryłę korzeniową. Z daleka wygląda na dosyć słaby, bez wigoru, ale to może zdjęcie przekłamuje

Ketmia ja to ja, mi nie szkodzą, jeśli masz takie kłopoty z mrówkami to walcz, ale ja nie potrafię Ci doradzić w tej kwestii
Awatar użytkownika
Lady-r
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4275
Od: 3 lis 2006, o 12:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem

Re: Błędy w uprawie różaneczników

Post »

Moniko raczej nie nawozłlam, a pH 6 słabo kwaśny.
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Błędy w uprawie różaneczników

Post »

W takim razie kup kwaśny torf (pH 3,5-4 ale zbadaj mu odczyn), rozgarnij ziemię ile możesz i daj sporo torfu, na to wszystko jakąś ściółkę i teraz wyłącznie stosuj nawóz dolistny co tydzień - zamgławianie. Po miesiącu sprawdź pH ziemi na poziomie najgłębiej rosnących korzeni.
No chyba, że się zdecydujesz wykopać i zobaczyć jak wygląda bryła korzeniowa, bo to może być główna przyczyna tak na moje oko.
amaryll
50p
50p
Posty: 54
Od: 9 lip 2010, o 21:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Błędy w uprawie różaneczników

Post »

Bardzo proszę o radę. Mój stary różanecznik od kilku tygodni jest trochę podupadły. Na listkach kilku dolnych gałęzi pojawiły się te oto kropki: Obrazek
na pozostałych liściach, kropki pojawiły się tylko w gdzieniegdzie.
Czy to jakiś grzyb?
Będę wdzięczna za pomoc!
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Błędy w uprawie różaneczników

Post »

Zmierz pH , pokaż zdjęcie całego krzewu i dolnej części
Awatar użytkownika
akrim26
100p
100p
Posty: 151
Od: 25 cze 2012, o 11:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Błędy w uprawie różaneczników

Post »

Zdecydowanie muszę zaznaczyć sobie ten pouczający wątek ;:7
pozdrawiam - Mirka
Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie jak go wskrzesić.
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Błędy w uprawie różaneczników

Post »

Zastanawiam się co dolega moim RH, może pomożecie. Rosną od połnocy, w zacienionym miejscu, przy ścianie domu (są po przeprowadzce, może muszą odchorować?) Ziemia o kwaśnych pH, sadzone były w samym torfie bo u mnie glina. Nawożone są na wiosnę, podlewane systematycznie (nawadnianie automatyczne). Liście poskręcane i jakby suche, mimo że pod spodem wilgotno, ściółkowane korą.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Błędy w uprawie różaneczników

Post »

robaczek_Poznan na moje oko wszystko w porządku. Takie liście są charakterystyczne dla niektórych odmian, np 'Nova Zembla' tak ma. Podobno liście skręcają się 'szukając' światła, zwłaszcza na stanowiskach gdzie bardzo go brakuje. W każdym razie liście tego rh są zupełnie inne kiedy są w prawie pełnym słońcu i w mocnym cieniu.
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Błędy w uprawie różaneczników

Post »

Monia, dzięki za odpowiedź. Jeden pączek się nawet otwiera i kolorkiem może być faktycznie strzał w dziesiątkę, tzn. Nova Zembla. Sadzony jako nn, akurat ten, bo pozostałe szczęśliwie mają metki. Inne wyglądają znacznie lepiej, choć rosną obok - więc może to faktycznie kwestia odmiany? Z tym, że te dwa pierwsze bardzo bardzo biedniutkie...w porównaniu np. z tymi:

Obrazek

Obrazek

Choć ten ma jakoś mało pąków...
Obrazek

Może podpowiesz mi od razu jak rozróżnić pąki kwiatowe od wegetatywnych?Wiem, że maja być bardziej zaokrąglone i beczułkowate ale w praktyce ciężko mi je zidentfikować ;:219
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Błędy w uprawie różaneczników

Post »

Robaczku trochę się chyba wdzięczysz :D kwiatów będzie mnóstwo :D poza tym ładne tegoroczne przyrosty i w ogóle ;:63
I chyba nie jest tak źle z rh 'Nova Zembla' - na ostatnim zdjęciu można porównać z sąsiadem.
I o tym ostatnim chciałabym trochę, to prawdopodobnie jakiś catawbiense :roll: Coś mi się wydaje, że jakieś błędy były przy nawożeniu, bo widać że kilka pąków 'wystrzeliło'. Małe prawdopodobieństwo, żeby zimę przetrzymały, a wiosną małe prawdopodobieństwo żeby normalnie rosły, sama ocenisz po zimie.
Z moich obserwacji dość młode catawbiense kiepsko rosną w cieniu, bardzo słabo kwitną na początku.
A tak w ogóle nie należy przesadzać z nawożeniem, a już nawożenie rh od lipca może powodować różne anomalia. Ja jestem zwolennikiem jednorazowego wiosennego nawożenia (sama nawożę przekompostowanym, czasem nie do końca zmineralizowanym obornikiem końskim i ściółkuję, ale każdy ma swoje sprawdzone sposoby).
Namawiam Cię na przeczytanie wspaniałego elementarza http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=43&t=21683
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Błędy w uprawie różaneczników

Post »

Monika, Rh z pierwszego zdjęcia wyglądał tak samo ubieglej jesieni, a nie zakwitł żadnym kwiatem - po zimie wszystkie zbrazowiały i odpadły.
Catawbiense na ostatniej fotce, tak jak napisałam, ma mało pąków i potwierdzasz moje obawy ze coś z nim nie tak. Sadzony był we wrześniu, z dobrej szkółki, więc o błędach w nałożeniu nie powinno być mowy. Wykonany był z całego lasu Rh, który rośnie tam na czystym torfie.
Nie kokietuję, martwię się, że znowu nic nie zakwitnie :cry:
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Błędy w uprawie różaneczników

Post »

Kasia - czy te zdjęcia są aktualne? czyli jesienne? Ale chyba tak, bo paki zawiązane...
Bo wiesz, rzuciło mi się w oczy, że nie usuwasz przekwitłych kwiatostanów. Powinno się je wyłamać delikatnie po przekwitnięcie, wówczas krzak nie traci sił na zawiązywanie nasion. Trzeba uważać by nie wyłamać nowych wyrostów które są zaraz poniżej.

Obrazek

Obrazek

Obrazek[/quote]

-- 7 lis 2012, o 15:25 --

I jeszcze jedno - gdzieś niedawno czytałam o podobnych objawach - zółknięcie i skręcanie liści. Moze znajdę to dam Ci znać.
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
Awatar użytkownika
renata d
100p
100p
Posty: 106
Od: 4 paź 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Błędy w uprawie różaneczników

Post »

Mam różanecznik już trzy lata,wygląda całkiem dobrze, ale co roku wypuszcza pączki które są miękkie i na wiosnę nie kwitną.Jak mam mu pomóc.
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Błędy w uprawie różaneczników

Post »

Kasiu - znalazłam i ten problem wydaje sie byc podobny jak u Ciebie.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8&start=56
Chociaz na twoim rodo widac ze i liście są żółte, co ewidentnie śwadczy o braku jakiegoś składnika pokarmowego (najczęściej magnez, potas i żelazo).
W przypadku z linku jest mowa o niedoborze magnezu i myślę, że u Ciebie też może to być.
Dodatkowo poczytałam wczoraj M. Czekalskiego ("Różaneczniki") - i tak:
żółknięcie i zwijanie się liści do dołu - niedobór magnezu.
żółknięcie i zwijanie się liści do góry i brynatnienie brzegów - niedobór potasu
w obu przypadkach liście przedwcześnie opadają a rosliny wydają mało kwiatów

Piszesz też, że był przesadzony - to też może być przyczyna, poobserwuj go.
Jak poradzic sobie z chlorozą -
wypowiedź hanka55:

"Stawiam na niedobory magnezu, nadmiar nieprzyswajalnego wapnia,
czyli chlorozę magnezową.

Worek kwaśnego torfu, siarka posypowo, żeby zrobiło się żółto ( np. 2 garście).
Opryski:
na 1l letniej wody kropla Ludwika i po łyżeczce do herbaty:
siarczanu magnezu+siarczan potasu i opryski kilkakrotnie przez 4-5 tygodni."

I jeszcze jedno - podlewanie - piszesz że automatyczne. Z wodociągu> a jakie pH ma woda? Rodki najlepiej podlewac deszczówką.... ;:131
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”