

Ale i tak już tyle wywalczyłam. Teraz staram się dopasować moją koncepcje do jego, żeby i on był choć trochę zadowolony.
Kasia, ja od dawna podziwiam spokój Twojego m. No, ale nie wszyscy moga mieć tak samo. Widocznie taka karma.

Wiem, że trawnikowi trzeba poświęcić najwięcej uwagi. Nie chcę mieć wimbledonu, ale chciałbym, żeby przynajmniej choć troche przypominała trawnik. A kosiarke to ma strasznie starą. Moja ledwo chodzi. Jest najprostszym typem jaki może być. Kiedyś miałam elektryczną i tą kosiło mi się najfajniej. Fakt, że z kablem problem, ale dawałam radę.
Niestety mój aparat robi słabe zdjęcia. w dodatku tam jest teraz pełno roślin. Trzeba je poprzesadzać. Nie wiem, czy coś zobaczysz
To jest miejsce po wykopaniu ognika. Iglaki zostają. Teraz tam posadziłam miskanta i berberysa. Chciałbym stworzyć coś bardziej strukturalnego

A ten gąszcz jest obok po prawej stronie. Musi być przesunięty do przodu i rozsadzony.




Tak wyglądało jeszcze z ognikiem. Może jak berberys urośnie to też inaczej bedzie wyglądało> Musze posadzić więcej iglaków, żeby trochę rozbić te bałagan
Martuś, mam taką kosiarkę. Tylko nie wyobrażam sobie koszenia nią 500 m. trawnika. A tyle mniej więcej mam tej zieleniny.
