Minibotanik Jacka cz.7
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12818
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Minibotanik Jacka cz.7
Coś mi świta, że C. dealbata też albo mam w planach, albo już kupiłem nasiona... Mam tego tyle, że bez tabelki w arkuszu kalkulacyjnym ani rusz... Nie ma to jak zakładanie ogrodu...
A C. jacea kupiłem ostatnio w ogrodniczym.
Pozdrawiam!
LOKI
A C. jacea kupiłem ostatnio w ogrodniczym.
Pozdrawiam!
LOKI
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Minibotanik Jacka cz.7

Myślę, że takie szaleństwo ogarnia każdego początkującego ogrodnika.
Chce się mieć wszystko bo wszystko nas zachwyca.
Otrzeżwienie przychodzi po latach.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12818
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Minibotanik Jacka cz.7
@ Kogra ? Otrzeźwienie przyjdzie jeszcze szybciej, bo niestety metraż mam ograniczony ? więc jak już nasadzę wszystko to, co sobie zaplanowałem, to wszelkie nowe rośliny będą się wiązały z usuwaniem starych. Część pewnie sama się ?usunie?, bo jej nie będą odpowiadały warunki w moim ogródku, ale mam nadzieję, że ta część będzie stosunkowo mała. Zwłaszcza że naprawdę zależy mi na praktycznie wszystkim tym, co zamierzam wysiać.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Minibotanik Jacka cz.7
Będzie jeszcze gorzej, jak to co zamierzasz zrobić po prostu się nie zmieści i trzeba będzie wybrać.
Tak miałam kiedy zawładnęły mną jednoroczne.
Tyle nasiałam, że potem nie było gdzie to wysadzić.
Jacku Ty to masz fajnie......wszystko Ci się zmieści i jeszcze sporo trawnika zostanie.
Tak miałam kiedy zawładnęły mną jednoroczne.
Tyle nasiałam, że potem nie było gdzie to wysadzić.
Jacku Ty to masz fajnie......wszystko Ci się zmieści i jeszcze sporo trawnika zostanie.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Minibotanik Jacka cz.7
Loki, wierzę, że zrealizujesz wszystkie swoje pomysły roślinne i zapanujesz zarówno nad mnogością jak i zapędami ogrodniczymi.
Chętnie posadzę kolejnego chabra, bo dawno nic nie przybyło w tym gatunku u mnie
Grażynko, w końcu i mój ogród zapełni się i nie będzie już miejsca. Ale mam inny problem - brak czasu nad utrzymaniem i zapanowaniem nad takim terenem. Jasne że mógłbym nasadzić drzew lub krzewów i ogród zapełnić migiem ale nie o to mi chodzi.
Chryzantemy nadal mają się dobrze i wiodą prym obecnie:

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
Jeszcze żeby tak najpóźniejsze odmiany zdążyły. Dwie już prawie się rozwinęły ale jeszcze dwie w pąkach.
Chętnie posadzę kolejnego chabra, bo dawno nic nie przybyło w tym gatunku u mnie

Grażynko, w końcu i mój ogród zapełni się i nie będzie już miejsca. Ale mam inny problem - brak czasu nad utrzymaniem i zapanowaniem nad takim terenem. Jasne że mógłbym nasadzić drzew lub krzewów i ogród zapełnić migiem ale nie o to mi chodzi.
Chryzantemy nadal mają się dobrze i wiodą prym obecnie:

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
Jeszcze żeby tak najpóźniejsze odmiany zdążyły. Dwie już prawie się rozwinęły ale jeszcze dwie w pąkach.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Minibotanik Jacka cz.7
Też czekam z niecierpliwością na kwitnienie tych późnych odmian. Tym bardziej, że kilka z nich to nowości ( u mnie )
Bardzo obficie Ci kwitną chryzantemy Jacku. Takie dorodne kępy widać chyba z daleka.
Wydaje mi się, że tych dwóch ostatnich odmian nie mam.
Wszystko ma swoje plusy i minusy. Duży ogród też. Miejsca mnóstwo, ale i pracy ogrom.
Bardzo obficie Ci kwitną chryzantemy Jacku. Takie dorodne kępy widać chyba z daleka.
Wydaje mi się, że tych dwóch ostatnich odmian nie mam.
Wszystko ma swoje plusy i minusy. Duży ogród też. Miejsca mnóstwo, ale i pracy ogrom.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Minibotanik Jacka cz.7
Jacku, może pokażesz trochę perspektywy? Ja też jestem ciekawa jaki efekt dają takie kwitnące kępy z daleka..
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Minibotanik Jacka cz.7
Jacku te dwie późne odmiany musisz przesadzić w najcieplejsze miejsce , moje przesadziłam pod ścianę od południa i w tym roku ładnie zakwitły .. Chociaż i w pąkach ładnie wyglądają i przedłużają jesień ..
I ja mam zakusy na ogród z drugiej strony domu . ,zrobiłam już skalniak na karłowate iglaki i trawki oraz posadziłam krzewy jagodowe . Na wiosnę pewnie najpierw nasieję aksamitek bo one skutecznie niszczą chwasty a ogród wygląda kolorowo ..a później zobaczymy ,może będą chciały rosnąc drzewka owocowe , chociaż kilka śliwek i gruszek..
I ja mam zakusy na ogród z drugiej strony domu . ,zrobiłam już skalniak na karłowate iglaki i trawki oraz posadziłam krzewy jagodowe . Na wiosnę pewnie najpierw nasieję aksamitek bo one skutecznie niszczą chwasty a ogród wygląda kolorowo ..a później zobaczymy ,może będą chciały rosnąc drzewka owocowe , chociaż kilka śliwek i gruszek..
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Minibotanik Jacka cz.7
Izo, ogród teraz robi się coraz bardziej szary więc chryzantemy jaśnieją na takim tle.
Jedna z późnych - złotobrązowa (widziałem ją też u Ciebie), już się powoli rozwija. Tak samo czerwona. Są jeszcze dwie - 'Skandynawska' od Bosow@ i chryzantema od Raczka. Nie wiem czy ta od Ani późna, czy też dlatego jeszcze nie zakwitła, bo późno sadzona.
A te, których nie masz, zapisuję (ta biała z żółtym środkiem jest od Agness).
Tak, duży ogród (bylinowy zwłaszcza) to mnóstwo pracy. Będąc czynnym zawodowo, to nie lada wyzwanie.
Kasiu, dla Ciebie i dla Izy zdjęcie z perspektywy. Niestety otoczenie chryzantem nieuporządkowane
(dlatego unikam pokazywania szerszych zdjęć)

Uploaded with ImageShack.us
Czytam Janko, że masz sporo planów i pomysłów. Moje aksamitki jeszcze nie powyrywane i sterczą smętnie. Wydaje mi się, że późne chryzantemy rosną w ciepłym miejscu. Chyba lepszego im nie znajdę
Też chciałbym jeszcze podziałać ale deszcze skutecznie mnie powstrzymują. Więc zajmuję się daliami i pozostałymi pracami ogrodniczymi w pomieszczeniu.
Jedna z późnych - złotobrązowa (widziałem ją też u Ciebie), już się powoli rozwija. Tak samo czerwona. Są jeszcze dwie - 'Skandynawska' od Bosow@ i chryzantema od Raczka. Nie wiem czy ta od Ani późna, czy też dlatego jeszcze nie zakwitła, bo późno sadzona.
A te, których nie masz, zapisuję (ta biała z żółtym środkiem jest od Agness).
Tak, duży ogród (bylinowy zwłaszcza) to mnóstwo pracy. Będąc czynnym zawodowo, to nie lada wyzwanie.
Kasiu, dla Ciebie i dla Izy zdjęcie z perspektywy. Niestety otoczenie chryzantem nieuporządkowane


Uploaded with ImageShack.us
Czytam Janko, że masz sporo planów i pomysłów. Moje aksamitki jeszcze nie powyrywane i sterczą smętnie. Wydaje mi się, że późne chryzantemy rosną w ciepłym miejscu. Chyba lepszego im nie znajdę

Też chciałbym jeszcze podziałać ale deszcze skutecznie mnie powstrzymują. Więc zajmuję się daliami i pozostałymi pracami ogrodniczymi w pomieszczeniu.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Minibotanik Jacka cz.7
Jacku jeszcze całkiem ładnie wyglądają Twoje chryzantemy .
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12818
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Minibotanik Jacka cz.7
@ Kogra ? siać zamierzam prosto do gruntu, plan siewów mam zrobiony na papierze milimetrowym z dokładnością do dziesięciu centymetrów, więc chyba jednak powinienem wszystko pomieścić. No chyba że strzeliłem jakiś koszmarny błąd robiąc tenże plan...
@ Jacek ? tak się zastanawiam, czy wszystko zrealizuję... Bo próbowałem skontaktować się z B&T Seeds (które polecił mi jeden forumowicz, którego już od dawna na tym forum nie widziałem) ? i klapa. Zero odpowiedzi. A to właśnie tam chciałem zamówić takie egzotyki jak Baptisia australis, Ipomoea cairica, Ipomoea nil, Carduus nutans czy Glaucium corniculatum...
Piękne te Twoje chryzantemy.
Pozdrawiam!
LOKI
@ Jacek ? tak się zastanawiam, czy wszystko zrealizuję... Bo próbowałem skontaktować się z B&T Seeds (które polecił mi jeden forumowicz, którego już od dawna na tym forum nie widziałem) ? i klapa. Zero odpowiedzi. A to właśnie tam chciałem zamówić takie egzotyki jak Baptisia australis, Ipomoea cairica, Ipomoea nil, Carduus nutans czy Glaucium corniculatum...
Piękne te Twoje chryzantemy.
Pozdrawiam!
LOKI
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8939
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Minibotanik Jacka cz.7
Jacku i Loki
Ciekawe co piszecie o swoich chabrach.
Nie znam tego chabra z którego tak cieszył się Loki...
My z moim Z. też je lubimy, bo są miododajne, mieliśmy w tym roku 4 rodzaje w tym dwa jednoroczne.
Obserwujemy dziko rosnące bylinowe, trudno przypasować im nazwy.
Jacku
W zeszłym roku z kilkunastu kupionych, zaledwie jedna chryzantemka przeżyła i nie zakwitła.
Ale Twoje utwierdziły mnie w przekonaniu, że warto próbować, będę dalej poszukiwać.
Tą co kupiłam za 80 gr. w Casto przezimuję w piwnicy, duże wrzosowe kwiaty ma.
Ciekawe co piszecie o swoich chabrach.

Nie znam tego chabra z którego tak cieszył się Loki...
My z moim Z. też je lubimy, bo są miododajne, mieliśmy w tym roku 4 rodzaje w tym dwa jednoroczne.
Obserwujemy dziko rosnące bylinowe, trudno przypasować im nazwy.
Jacku
W zeszłym roku z kilkunastu kupionych, zaledwie jedna chryzantemka przeżyła i nie zakwitła.
Ale Twoje utwierdziły mnie w przekonaniu, że warto próbować, będę dalej poszukiwać.
Tą co kupiłam za 80 gr. w Casto przezimuję w piwnicy, duże wrzosowe kwiaty ma.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Minibotanik Jacka cz.7
Loki - weż pod uwagę, że rośliny w gruncie rosną o wiele bujniej niż w pojemnikach.
Może się okazać, że jest za gęsto i trzeba wszystko przerzedzić.
Zbytni busz spowoduje wyciąganie się roślin w walce o słońce, co osłabi znacznie kwitnienie.
Jacku - fakt, duży areał to też multum pracy.
Ja na swoim małym już ograniczam się do roślin prawie samoobsługowych.
Mniej z nimi zachodu i można mieć ich więcej odmian.
Chociaż stale mnie kusi, żeby jeszcze posadzić to czy tamto.
Może się okazać, że jest za gęsto i trzeba wszystko przerzedzić.
Zbytni busz spowoduje wyciąganie się roślin w walce o słońce, co osłabi znacznie kwitnienie.
Jacku - fakt, duży areał to też multum pracy.
Ja na swoim małym już ograniczam się do roślin prawie samoobsługowych.
Mniej z nimi zachodu i można mieć ich więcej odmian.
Chociaż stale mnie kusi, żeby jeszcze posadzić to czy tamto.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Minibotanik Jacka cz.7
Trochę się opuściłam forumowo, ale jestem. I zaznaczam, że na zdjęciu Herbsmorgen nie ma pszczoły tylko osa się schowała między kwiaty szukając ciepła
Rząd chryzantem fajny i ja nawet nie zauważyłam otoczenia, bo chryzantemy mnie tak pochłonęły. Może i ulegnę pokusie i nabędę jaką? Będziesz może wiosną robił sadzonki? A tak w ogóle to
za przesyłkę.
Rząd chryzantem fajny i ja nawet nie zauważyłam otoczenia, bo chryzantemy mnie tak pochłonęły. Może i ulegnę pokusie i nabędę jaką? Będziesz może wiosną robił sadzonki? A tak w ogóle to


- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Minibotanik Jacka cz.7
Geniu, listopad, gdy już prawie wszystkie rośliny skończyły kwitnienie, należy do chryzantem. Nawet po fali mrozów one są niezmordowane. Niektóre dopiero teraz się otwierają. Tak sobie myślę, jakbym je posadził w wielu miejscach ogrodu, listopad mógłby być bardzo kolorowy
Loki, zmodyfikujesz plany i też będzie dobrze i pięknie
Agnieszko, prosta rada - nie kupuj chryzantem. Ani jednej nie kupiłem tylko poprosiłem znajomych o szczepki/sadzonki i efekt jest taki jak widać. Wszystkie, które dostałem, są przetestowane i zadomowione w ogródkach
Mówisz, że kupiona chryzantema ma duże kwiaty? Te o dużych kwiatach też zazwyczaj nie są mrozoodporne albo są to odmiany bardzo późne więc słusznie - schowaj na zimę.
Grażynko, racja. Jeszcze jak ktoś ma zapędy kolekcjonerskie, to na dużym areale może się zarobić na śmierć. Kocham rośliny ale cieszę się też, że teraz będzie chwila oddechu przed kolejnym sezonem i tak jak już wcześniej pisalem - będzie czas na czytanie książek, ukulturalnienie się w stolicy, kontakty towarzyskie, wyjazd na urlop itp.
Marzenko, tak, to osa
Chyba przedwcześnie dziękujesz, bo jeszcze Ci nic nie wysłałem
Ale pamiętam o nasionach.
Chryzantemy gorąco polecam, bo o tej porze są bezkonkurencyjne. Jeśli będą nadwyżki - podzielę się.

Loki, zmodyfikujesz plany i też będzie dobrze i pięknie

Agnieszko, prosta rada - nie kupuj chryzantem. Ani jednej nie kupiłem tylko poprosiłem znajomych o szczepki/sadzonki i efekt jest taki jak widać. Wszystkie, które dostałem, są przetestowane i zadomowione w ogródkach

Mówisz, że kupiona chryzantema ma duże kwiaty? Te o dużych kwiatach też zazwyczaj nie są mrozoodporne albo są to odmiany bardzo późne więc słusznie - schowaj na zimę.
Grażynko, racja. Jeszcze jak ktoś ma zapędy kolekcjonerskie, to na dużym areale może się zarobić na śmierć. Kocham rośliny ale cieszę się też, że teraz będzie chwila oddechu przed kolejnym sezonem i tak jak już wcześniej pisalem - będzie czas na czytanie książek, ukulturalnienie się w stolicy, kontakty towarzyskie, wyjazd na urlop itp.
Marzenko, tak, to osa

Chyba przedwcześnie dziękujesz, bo jeszcze Ci nic nie wysłałem

Chryzantemy gorąco polecam, bo o tej porze są bezkonkurencyjne. Jeśli będą nadwyżki - podzielę się.