Moje oczko w głowie cz. 3

[christinkrysia]

U mnie zimy nadal nie ma a i jesień delikatnie sobie poczyna więc większość roślin na działce w małym foliowcu zrobionym pod te potrzeby i w altanie.
Pampasówka też - jak pomyślę ile jeszcze doniczek muszę przynieść ...o wiele za dużo na moje możliwości.
Pytasz jak sprawdzić wilgotność i kiedy wiadomo,że trzeba podlać ?
Ja kiedyś najczęściej przelewałam ziemię w doniczkach a od kilku lat w każdej doniczce z ziemią mam patyczki od szaszłyków lub coś podobnego.
Staram się zawsze podlewać rośliny od dołu - wyjmując patyczek z ziemi wbity do dna będziesz widziała po jego wyglądzie jaka jest ziemia.
Kilka razy i nabierzesz wprawy. Są rośliny, które można podlewać dopiero jak wyschnie 2/3 ziemi od góry i niby jak to sprawdzić a patyczek pokaże - sprawdź.

[TerDob]

Krysiu bardzo Ci dziękuję za tą podpowiedź Na pewno sprawdzę
Ja już dzisiaj przywiozłam resztę doniczek z kwiatkami - już nic się do domu nie zmieści reszta musi zimować na działce ,
a przepraszam jeszcze muszę wykopać i przywieść Irysy żyłkowane wyrosły chyba na 20 cm. i boję się że przemarzną a tak niech w domu zakwitną
Powiedz gdzie trzymasz zimą swoją pampasówke - w domu czy w piwnicy???

[Norbitka]

Witam W Twoim ogrodzie.
Wpadłam popatrzeć co tam masz do przezimowania ;)
Dzisiaj tylko zaznaczam sobie i biegam do łóżka.

[TerDob]

Beatko Witam Cię cieplutko na moich włościach chociaż za oknem szaro , buro i cały czas leje .
Do przezimowania mam dużo a nawet bardzo dużo wszystkie parapety już zajęte do ostatniego cm. na meblach doniczki , na podłodze doniczki , na klatce schodowej stoi oleander , trawa pampasowa , rozmaryn , okno na klatce - do ostatniego milimetra zapchane , piwnica po sam sufit załadowana - muszę mieć skrzydełka żeby coś tam znaleźć , przed piwnicą stoją - datury , psianki i jeszcze coś ???????? już nie pamiętam
Nie na darmo chciałam się wprosić do Twojego garażu
Zapraszam ponownie na zwiedzanie i - życzę miłego dnia

[Norbitka]

nie braknie Ci wiosny na wynoszenie i wysadzanie tego? ;)
Ja w tym roku mam pierwsze rośliny do przechowania i jestem ciekawa jak mi to wyjdzie.

[TerDob]

Beatko Co rok sobie obiecuję że będzie mniej albo wcale , że wsadzę tylko te co nie trzeba zimować w domu i co ????? jest ich coraz więcej i więcej
Co ja zrobię jak wszystkie mi się podobają i wszystkie bym chciała mieć
Miłego dnia życzę , pomimo tak brzydkiej pogody

[Norbitka]

Co ja zrobię jak wszystkie mi się podobają i wszystkie bym chciała mieć

Mam nadzieję, że aż takie szaleństwo mnie nie ogarnie Na pewno nie ogarnie, chociażby z braku czasu wiosna i latem ...
Zima mam go nadmiar, to znowu nie ma co robić na dworze ...

[christinkrysia]

Większość domowych kwiatów uprawiam metodą hydroponiczną a tam poziom wody widać gołym okiem więc ten patyczek to tez taki miernik ...
Co do trawy to nie wiem - chyba do piwnicy ( jest zimna ale ciemna) ale jak wejdą przymrozki to dopiero bo teraz to jeszcze ciepło. czekam tez na zrzucenie liści przez Fuksje a one zielone i piękne zdrowe liście - nie spieszy im się.
Jakarande przyniosłam we wrześniu do domu - w krótkim czasie zrzuciła liście więc ją przycięłam do na najchłodniejsze okno. Widać oczka przy pniu więc żyje.
A jak Twoja sie ma ?

[ElleBelle]

Znam ten ból ,też co roku obiecuję sobie ,o nie na drugi rok tak już nie będzie że tyle donic i tyle znoszenia i kurczę co roku jest ich więcej na korytarzu jeszcze kwitną datury zapach niebiański no i te różne małe i trzy duże oleandry A tych małych doniczek To wszystko trzeba podlewać i codziennie sprzątać bo jak na dworze liście opadają

[Zabeczka101059]

Tereniu u mnie to samo z zimowaniem ale muszę się opamiętać bo nie ma kto tego wnosić

[TerDob]

Beatko Ja bym nie była taka pewna z tym szaleństwem - to jest bardzo groźna choroba bardzo trudna do wyleczenia .
Ja się leczę , leczę i coraz bardziej szaleję
Krysiu Też zastanawiam się nad tą metodą hydroponiczną - ale ??????????
Trawę pampasową na razie postawiłam na klatce schodowej ( ale wiesz że mieszkam w bloku i klatka jest wspólna ) i tylko patrzę jak mnie sąsiadki wykopią Nie wszyscy są tak zakręceni zielono
Proszę wstaw zdjęcie swojej Jacarandy - nie wiem jak Twoja wygląda ?????????????? Może i ja ją mam???????????????
Fuksje poprzedniej jesieni zmroziłam i nie mam na razie się z niej wyleczyłam
Ela To mnie rozumiesz - tylko że Ty mieszkasz w swoim domku i klatka schodowa i inne miejsca są Twoje - a ja Sąsiadki nie wszystkie kochają kwiatki , sprzątaczki - wszystko im przeszkadza i czasami im się coś podoba i sobie biorą ( w tamtą zimę ktoś sobie wziął : rozmaryn , paprotki miniaturki i kilka innych .... ) . Tym bardziej muszę uważać z podlewaniem i sprzątaniem listków
Dzidziu To mnie rozumiesz Ja też muszę się opamiętać u mnie nie tylko nie ma kto tego wnosić ale potem i dbać o to , podlewać , sprzątać - najgorzej jak muszę wyjechać na jakiś czas

Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia

[gajowa]

Tereniu, no podziwiam i jednocześnie współczuję tego znoszenia kwiatów i donic; u mnie odwrotnie - tylko jedyna róża pienna powędruje gdzieś do piwnicy i tyle dwie inne wysadziłam do gruntu. Założyłam sobie, że nie bawię się w taką zabawę, nawet kwiaty jednoroczne ograniczam do pojedynczych - reszta ma sobie rosnąć, zimować w gruncie i już

[TerDob]

Ewuniu Ja też sobie zakładam , postanawiam i nic z tego nie wychodzi - to już zboczenie nie choroba nie wiem czy będę kiedyś na tyle mocna aby wytrwać w swoim postanowieniu
Chyba że mi pomożecie - plis

[ElleBelle]

No nie bardzo mieszkam sama bo są sąsiedzi na dole i chodzą na strych[Rodzina} no ale nic mi nie ginie tylko czasami coś spadnie no nie No i tak się dziwię że nic nie mówią

[TerDob]

Elu U Ciebie jedna rodzina a u mnie 12 i też czekam kiedy mi z głowy kwiatki wybiją albo mnie wyeksmitują