Witaj
Przemo 
Miłej lektury
Gażynko, już zapisałem. Tak, 'Connecticut' szybko rośnie. Oby nie zarósł liliowców. Ale wtedy wiesz, co robić (sekator)
Izo, czymś pożytecznym trzeba zapełnić wieczory. Robienie notatek wydaje mi się pożyteczne

Zwłaszcza po sezonie ogrodniczym trzeba się czymś zająć, a wieczory długie.
Zapisuj astry, które upatrzyłaś. Nowobelgijskie będą do podziału.
Agnieszko, u mnie dwie chryzantemy zaatakował grzyb, w tym igiłkową 'Sea Urchin'. Nie wiem, czy przeżyje kolejną zimę taka osłabiona.
Astry częściowo przekwitły ale w takiej ilości coś tam się znajdzie kwitnącego
Geniu, Ty dużo więcej zdjęć pokazujesz więc Cię rozumiem. U mnie sporo jeszcze do pokazania
