Dziewuszki kochane strasznie mi miło, że o mnie pamiętacie
Zauważyłam, że na forum kwitnie coraz więcej grudników

a moje niestety...utopiłam
Nie wiem, jakim cudem mi się to udało, ale patrząc na marne resztki, doszłam do wniosku, że muszę śledzić dostawy w naszej ulubionej B
Nie ma takiej opcji, żeby się tam nie pokazały

a czy uda mi się odtworzyć całą kolekcję (wszystkie kolory) ??? Zobaczymy.
Zanim to jednak nastąpi postanowiłam poprawić sobie humor i udałam się do LM
Nie pamiętam, kiedy kupiłam ostatniego doniczkowca, więc było mi "wsio rawno" (z rosyjskiego: wszystko jedno), co to będzie
Tiaaa...te ceny

Poza tym na stołach królował Echinocactus Grusonii.
O ile samą roślinę posiadam, to okazało się, że moja to przeżytek. Teraz modne są z kolorowymi igłami
Największe wzięcie miały te w kolorze blue
Już myślałam, że wyjdę z pustymi rękami, gdy przypomniałam sobie, że całkiem nieźle idzie mi ze storczykami
Pamiętacie te miniaturki po 2, 50 ? Wszystkie puszczają zdrowe korzenie, a jeden wypuścił nawet pęd i to nie byle jaki
Udałam się więc w kierunków regałów ze storczykami w poszukiwaniu przecenionych roślin...nie było
Pamiętajcie

w takich sytuacjach, warto zapytać. Zapytałam. Pani pokręciła głową, zamyśliła się...sprawdzę.
Po chwili przytargała kilka doniczek i powiedziała: niech pani poczeka, to przecenię je o 80 %

i takim sposobem stałam się właścicielką tych oto storczyków
Jedynie te dwie miniaturki były bez kwiatów, choć po suszkach znajdujących się w doniczkach mniej więcej wiem, czego się spodziewać
Pozostałe mają jeszcze mnóstwo pąków, więc jeszcze się nimi nacieszę
PS. W domu przejrzałam rachunek i okazało się, że zaoszczędziłam 155,44 zł
