
Moje Ogrodowe krople pamięci...
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
Oj Basieńko a skąd nam tyle będziesz opowiadała jak nie ze swojego pięknego domku ,ogrodu i lasu,siedż tam jak Ci dobrze 

Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
Basiu-piękne miejsce w lesie znalazłaś.....taki na zadumę .....
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42373
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
Basiu! na pewno dusze tych w lesie pomagają Ci!
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10608
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
Basiu wracam do pokazanych zdjęć..cmentarz w lesie i takie pomniki...a wiesz z jakiego roku i co jest tam napisane...ciekawe bardzo dlaczego w lesie i co było przyczyną...może poszperamy...jak dasz troszkę informacji o tym miejscu... 

- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2179
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
Misiu fajnie że sie zainteresowałaś
Pytałam kiedyś w Urzędzie Gminy czemu nikt nie dba te groby- proszę pani a kto ma na to dać pieniądze?
A szkoła?-pytam
-no to niech pani idzie do szkoły......
Tu jest właśnie ten cmentarz.
http://www.konskie.org.pl/2012/05/tama- ... yczny.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tama_%28wo ... rzyskie%29
Obok tej kapliczki często jeździmy rowerami
http://www.konskie.org.pl/2012/02/macho ... oegow.html

Pytałam kiedyś w Urzędzie Gminy czemu nikt nie dba te groby- proszę pani a kto ma na to dać pieniądze?
A szkoła?-pytam
-no to niech pani idzie do szkoły......

Tu jest właśnie ten cmentarz.
http://www.konskie.org.pl/2012/05/tama- ... yczny.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tama_%28wo ... rzyskie%29
Obok tej kapliczki często jeździmy rowerami
http://www.konskie.org.pl/2012/02/macho ... oegow.html
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42373
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
Basiu przeczytałam. Bardzo podobają mi się epitafia. Jak zmienił się język i postrzeganie świata.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
Basiu niesamowity jest ten cmentarz, piękne, pełne zadumy miejsce..... szkoda, że w dużej części został zdewastowany, ale na szczęście część się oparła niszczycielskim zapędom. Mam nadzieję, ze gmina w końcu przejrzy na oczy i uratują to co pozostało......bo naprawdę warto.....
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10608
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
Basiu dziękuję musimy wszyscy pamietać o miejscach naszych przodków...to nasza historia... 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42373
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
Tak to nasze korzenie, a wiemy czym jest roślinka bez korzeni!
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2179
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
A tak nawiąże do tych korzeni, ja poszperałam w necie i znalazłam wspomnienie o moim dziadku.
"9 maja 1944 roku w Chełstach i okolicznych miejscowościach rozegrała się wielka tragedia. Na skutek denucjacji hitlerowcy brutalnie spacyfikowali wieś. Mieszkańcy znani byli ze swego patriotyzmu, w wyjątkowy sposób wspierali Armię Krajową. Żołnierzom Polski Podziemnej zapewniali wszystko, oferowali im nie tylko wyżywienie i zakwaterowanie, ale przede wszystkim gwarantowali poczucie bezpieczeństwa. W pomoc partyzantom angażowali się wszyscy, od dzieci do osób starszych.
O godz. 3.00 w nocy 9 maja 1944 roku żandarmi otoczyli wieś Chełsty i rozpoczęli aresztowania. Hitlerowcy wysłali również od-działy pacyfikacyjne Aresztowano bardzo wiele osób i wywieziono do więzień gestapo.Stefan Wiaderny ( zastrzelony podczas ucieczki), "
Dziadek został rozstrzelany na oczach mojej babci która na rękach trzymała 2-mies. najmłodszą córkę.Została sama z 5-ciorgiem dzieci, a "żebraczą" emeryturę tzw. ZBOWID-owską dostała w latach 70-tych. Babcia była dla mnie ZAWSZE NAJWAŻNIEJSZA

"9 maja 1944 roku w Chełstach i okolicznych miejscowościach rozegrała się wielka tragedia. Na skutek denucjacji hitlerowcy brutalnie spacyfikowali wieś. Mieszkańcy znani byli ze swego patriotyzmu, w wyjątkowy sposób wspierali Armię Krajową. Żołnierzom Polski Podziemnej zapewniali wszystko, oferowali im nie tylko wyżywienie i zakwaterowanie, ale przede wszystkim gwarantowali poczucie bezpieczeństwa. W pomoc partyzantom angażowali się wszyscy, od dzieci do osób starszych.
O godz. 3.00 w nocy 9 maja 1944 roku żandarmi otoczyli wieś Chełsty i rozpoczęli aresztowania. Hitlerowcy wysłali również od-działy pacyfikacyjne Aresztowano bardzo wiele osób i wywieziono do więzień gestapo.Stefan Wiaderny ( zastrzelony podczas ucieczki), "
Dziadek został rozstrzelany na oczach mojej babci która na rękach trzymała 2-mies. najmłodszą córkę.Została sama z 5-ciorgiem dzieci, a "żebraczą" emeryturę tzw. ZBOWID-owską dostała w latach 70-tych. Babcia była dla mnie ZAWSZE NAJWAŻNIEJSZA

Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
Basiu, przeczytałam...miałaś bohaterskiego dziadka i bohaterską babcię, choć każde z nich w inny sposób...
Z ciekawości sięgnęłam tez zaraz do netu i zobaczyłam, gdzie była ta wieś... wróciłaś w rodzinne strony...
Z ciekawości sięgnęłam tez zaraz do netu i zobaczyłam, gdzie była ta wieś... wróciłaś w rodzinne strony...

pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
Oj szkoda że u Ciebie też pusto ,aż nie możliwie
A ja sama przy kompie i nie ma z kim pogadać





Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10608
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
Basiu dlatego trzeba pamiętać o naszych korzeniach... 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
BASIU.... w nawiązaniu do Twojego dziadka i babci........takich spustoszonych i rozszarpanych rodzin przez wojnę to mamy sporo.....u mojego M też rodziców wygnała wojna na przymusowe prace do Niemiec i nigdy już swoich najbliższych nie spotkali i nie odzyskali.....do śmierci pozostawali tylko sami ze swoimi dziećmi.....stąd też mój M nie posiada rodziny poza swoim rodzeństwem.....
Dzień Zaduszny spędziłaś jak przystało a ja na nowym terenie działałam....miałam dyskomfort ale po cichutku się zachowywałam....teraz dni już takie krótkie...po powrocie z pracy szaro i buro....
Dzień Zaduszny spędziłaś jak przystało a ja na nowym terenie działałam....miałam dyskomfort ale po cichutku się zachowywałam....teraz dni już takie krótkie...po powrocie z pracy szaro i buro....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
No każdy ma coś w życiu poszarpane ,może młodzi nie ale my tak no i dajemy radę bardziej jak młodzi



Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...