
Padam z nóg, ale obiecałam zdjęcia, to chociaż kilka wstawię...
Kaskada znowu dziś była dobudowywana... jak zwiążą łączenia, to dorobimy rynnę wylewającą wodę i wykończymy tył... plan jest taki, żeby na tyle kaskady usypać skarpę i dosadzić trawy, paprocie oraz kosodrzewiny. Do dopracowania jest jeszcze brzeg oczka, ale to już wiosną...
Było:


Wczorajsze rozpoczęcie budowy:

Dziś:



Przepraszam za bałagan, ale to zdjęcia robocze, z nieukończonej budowy... Przy okazji posprzątaliśmy trochę wycinając suche trawy.
W tej chwili dominuje kamień, ale wyobraźcie sobie lato, zarośnięte wokół oczko oraz taflę wody w liliach, pałce wodnej i innych trzcinach. Myślę że będzie ładnie, a wylewająca się szeroko woda, będzie miłą dla oka atrakcją.
Komentarze, uwagi, krytyka?
Będę wdzięczna za Wasze zdanie...