"Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień

[Keetee]

Nooooo tez jestem Kasia ciekawa czy uda mi się....Pashminka to moje marzenie ,....zobaczymy jak rusza patyczki

[JAKUCH]

Dorotko pytasz jakie pachnidełka oczywiście ,że różyczki .Dzisiaj na szybko zrobiłam parę fotek ,ale zdjęcia mi sie nie podobają jakieś zamglone ,więc jutro im zrobię jeszcze raz. Prawie cały dzień u nas lało tylko rano do 10 było słoneczko i przemokłam na grobach

[ewa w]

Dorotko jeszcze teraz bedziesz patyczki ukorzeniać? Myślałam, że czas na róże juz minął

[Marzenka79]

Ewa teraz kiedy krzewy(w tym róże) straciły liście można naciąć sadzonek zdrewniałych.ja tak robię co roku-natnę,najlepsze są długości ołówka-biorę spore doniczki z dobrą ziemią,patyczki maczam w ukorzeniaczu i fiu-do ziemi-podlewam,wstawiam do piwnicy i zapominam do wiosny.W tym roku na wiosne to nawet zapomniałam o tych doniczkach,ale się zdziwiłam jak weszłam do tego pomieszczenia gdzie z doniczek wyłaziły już wybiegnięte pędy...a przypomniałm sobie w maju....

[ewa w]

A tego nie wiedziałam, dziękuję Marzenko ale podlewasz je całą zimę?
Dorotko słoneczko, słoneczko, słoneczko
Pijemy kawke?

[Marzenka79]

Ewuniu powiem tak:doniczki miałam zadołowane w piachu w piwnicy.podlałam tylko raz,bo było tam chłodno.Kompletnie zapomniałam o nich na całą zimę aż do maja....

[lulka]

No proszę jak kolorowo jeszcze, ja już poucinałam różyczki, chociaż jeszcze trochę pąków mają i pewnie lada dzień utnę kolejne.

[Niunia1981]

Dzień dobry Dorotko
Ja niestety dzisiaj w pracy ale spokojny dzionek więc nie jest źle

[beata68]

Miłego piątku Dorotko.

[edulkot]

Dorotko fajne te okrywowe różyczki, też takie lubię tylko że muszą być bardziej skupione żeby mi nie lazły we wszystkie strony.
U mnie też widać sporo przeżyło te atak zimowy, nawet powojnik nadal kwitnie.

[E@K66]

Hallo mówi sie ,gdzie gospodyni ,sobota jest
Cześć kochana

[Locutus]

U mnie pogoda paskudna. Niemalże dzień w dzień leje, temperatura w dzień raczej nie przekracza 10°C, w nocy bywa różnie ? z początkiem tygodnia były przymrozki (po -3°C ? jak wychodziłem rano, to wszystko było pokryte szronem), teraz raczej jest na plusie (+2°C)... Rzygam już tymi deszczami.

Pozdrawiam!
LOKI

[Helios]

Ooo, Dorotki niet?

[ewa w]

Dorotko gdzie jesteś/ Nudno tu bez gospodyni

[JAKUCH]

Dorotka na pewno na wycieczkę sie wybrała podziwiać końcówkę jesiennych widoków ,albo sadzi różyce