Sierściuchy wodę maja zawsze w misce tylko kot woli np. starą z kwiatków stojacych tydzień lub ze zlewu z garów. Dla niego specjalnie porozstawiałam juz słoiki z wodą na parapetach.
Gosiu niemoc totalna ogarnia mnie średnio raz na dwa tygodnie i gdyby nie konieczności zyciowe nie wylazłabym z wyra wcale. Jeszcze teraz gdy wpadam z choroby w chorobę a wyleżeć się nie ma kiedy.
Marysiu nie przejmuj się tak tymi Ananasami. Dynia musi być na dniach przetworzona bo zdaje mi się , że za długo już sobie stoi. U nas nawet galaretki ananasowej nie ma

Gdy zdybię już te ananasowe dodatki to wykupie pół sklepu na "zaś"

czyli na przyszły rok.
Halinko ciasta z dyni tez nie robiłam tylko leczo i zupkę z Twojego przepisu ach jeszcze dodałam kiedyś do szarlotki bo miałam mało jabłek.
Kochane dziewczyny zaczynam się na nowo kurować czyli kołdra, herbatka, łóżko no i ... forum oczywiście!!!
