Aniu,dobrze, że się kurczą po obróbce. Jak dla mnie - póki słoiki mam to można zbierać
Zeniu, no może regionami występują i też trzeba wiedzieć gdzie iść i szukać. Ciężko o grzybki,bo susza.
Justynko - imienniczko

- trzeba spróbować, ja również nie sądziłam, że takie zajęcia są dla mnie. Przedłużam paznokcie i je stylizuje prywatnie - a potem ze szponami do garażu

Oj cierpią one często, nie jednego już młotek załatwił.