Ewo (ewamaj66)! Wróciłam przed chwilą z psem. Dziś w dzień była lekka odwilż, ale teraz pruszy śniegiem i wieje bardzo nieprzyjemny wiatr. Jakoś mi się nie wydaje, by miały się spełnić prognozy na 1 XI, a czy do weekendu zdąży się ocieplić? Nie wiem. Nie pamiętam już Wszystkich Świętych z nagrobkami pokrytymi śniegiem...
Kasiu (robaczek_Poznań)! Jak widać niekiedy nadmierna pielęgnacja może zabić, a kompletne zapomnienie - wpłynąć bardzo korzystnie. Grudniki jak kwitną są bardzo atrakcyjne, jednak potem - niespecjalnie. Jednak dla ich kwiatów warto przeczekać ten mniej korzystny okres. Czyli Twój nie zasili kompostu
Lidziu (slila1)! Postarałam się

Podpatrzyłam to na sadzonkach od Toski. Nie mogę przecież zmarnować sadzonek od Ciebie! Z kwiatkami jest chyba jak z tymi przysłowiowymi kotami - niekiedy możemy je zagłaskać na śmierć. A tu okazało się, że danie Twojej linearis swobody podziało na nią mobilizująco

Jeszcze raz Ci dziękuję
