
Siedlisko z sosnami cz.3
- maliola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 998
- Od: 26 cze 2012, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Hejka Marzena, zapisuję sobie wątek, gratulacje trzeciej części. Byle do wiosny to zaszalejemy ogrodowo 

- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Zapisałam się na szybko, żeby znaleźć się na podium, ale teraz jeszcze dopiszę, że bardzo bym chciała zobaczyć to, co zrobiłaś w domu, nie ukrywam, że i z samolubnych względów, bo chcę zdobyć motywację i przekonanie do roboty patrząc, jak Ty sobie radzisz nie mając żadnej męskiej pomocy 

- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10607
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Witam ledwo [przebrnęłam przez Twoje wątki atu już następny...he he załpałam sie na drugiej stronie
..a zdjęcia lasu w starym wątku cuuudne...

..a zdjęcia lasu w starym wątku cuuudne...

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Szanowni goście
, łezka w oku mi się zakręciła. Jak Was dużo do mnie dziś przyszło
. To niezmiernie miłe wiedzieć, że mam tylu przyjaciół.
Przepraszam, że tak ogólnie teraz, ale wsiąkłam dziś w wątek MaGorzatki. Mam za sobą pierwszą część i podziwiam jej poczynania w ogrodzie o odnawianie starego domu zgodnie ze sztuką zachowywania autentyczności.
Jolu, obyś miała rację z powrotem jesieni, mam jeszcze kupę roboty w ogrodzie
Madziu, witam. Przyznaję się, że ogrodomaniaczką to stałam się pod Waszym wpływem i tego forum
Kasiu, miło mi, że doceniasz moją pracę w ogrodzie. Do tego większość czasu jestem w domu sama, bo M kierowca i w domu jak gośc prawie.
Tereniu,
, to miłe co piszesz, że sympatyczna ze mnie ogrodniczka. Dziękuję
Sławeczku, no przykro mi, nie załapałeś sie na pierwszą stronę, ale jesteś za to pierwszy na drugiej. Gratuluję pozycji i cieszę się, że mnie znalazłeś
Beatko, ważne, że jesteś, to dla mnie najważniejsze, że pamiętasz o mnie
Olu, dziękuję. Dzięki takim miłym osobom jak Ty dorobiłam się już 3ciej części. Jestem w szoku.
Pati, moje poczynania z domem nie są aż tak spektakularne jak Twoje. Większość zdjęć mam w albumie, bo to inne czasy i inne aparaty wtedy były. Więc film miał 36 klatek i nie można było marnowac miejsca na kliszy. Może skany porobie, ale kiedy?
Stary dom zostaje w stanie takim jaki jest i nie ruszam go, bo nie wygralam/odziedziczyłam/ukradłam miliona
na remont, niestety
.
Mój nowy dom, to przeróbka obory na dom z dobudową kawałka 5x10m, ot cała filozofia. Na strychu gdzie kiedyś suszyło sie zboże mam sypialnię.
Zmykam do domu, więc wybaczcie.
Do jutra


Przepraszam, że tak ogólnie teraz, ale wsiąkłam dziś w wątek MaGorzatki. Mam za sobą pierwszą część i podziwiam jej poczynania w ogrodzie o odnawianie starego domu zgodnie ze sztuką zachowywania autentyczności.
Jolu, obyś miała rację z powrotem jesieni, mam jeszcze kupę roboty w ogrodzie
Madziu, witam. Przyznaję się, że ogrodomaniaczką to stałam się pod Waszym wpływem i tego forum
Kasiu, miło mi, że doceniasz moją pracę w ogrodzie. Do tego większość czasu jestem w domu sama, bo M kierowca i w domu jak gośc prawie.
Tereniu,


Sławeczku, no przykro mi, nie załapałeś sie na pierwszą stronę, ale jesteś za to pierwszy na drugiej. Gratuluję pozycji i cieszę się, że mnie znalazłeś
Beatko, ważne, że jesteś, to dla mnie najważniejsze, że pamiętasz o mnie

Olu, dziękuję. Dzięki takim miłym osobom jak Ty dorobiłam się już 3ciej części. Jestem w szoku.
Pati, moje poczynania z domem nie są aż tak spektakularne jak Twoje. Większość zdjęć mam w albumie, bo to inne czasy i inne aparaty wtedy były. Więc film miał 36 klatek i nie można było marnowac miejsca na kliszy. Może skany porobie, ale kiedy?
Stary dom zostaje w stanie takim jaki jest i nie ruszam go, bo nie wygralam/odziedziczyłam/ukradłam miliona


Mój nowy dom, to przeróbka obory na dom z dobudową kawałka 5x10m, ot cała filozofia. Na strychu gdzie kiedyś suszyło sie zboże mam sypialnię.
Zmykam do domu, więc wybaczcie.
Do jutra
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Kobieto
ależ pędzisz z tymi wątkami
A o to,że zimą nie będzie co pokazywać się nie martw. Nareszcie nadejdzie czas na spokojne, zimowe pogaduchy. Długie wieczory zainspirują 



Pozdrawiam, Atena
Mój wiejski bałagan
Mój wiejski bałagan
- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
- czar_na
- 1000p
- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Wpisuję się i ja!
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Ahoj! Sem i ja.
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Zaznaczam by nie zgubić
.

-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Witam i wpisuję się, a czytanie zaległości zostawiam na weekend.
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
I ja się melduję 

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Dziś dopiero teram mam chwilkę na Fo, więc od razu piszę. Od jutra mam długi weekend, szef miał gest i pozwolił nam wszystkim wypisać urlop i stąd tlw wolnego. Oszukałam program komputerowy i co nieco porobiłam już z datą piątkową
lora (Misia), Atena40 (Anetka), przemo1669 (Przemek), czar_na (Ania), constancja (Ewa), semper (Jurek), Agnieszka72 (Agnieszka), MaGorzatka (Małgosia), Igor_89 (Igor)
, witam Was wszystkich bardzo serdecznie. Postaram się nikogo nie zawieźć i dalej prowadzić wątek z siedliska ciekawie i witać Was codziennie z uśmiechem i
.
U mnie dalej śnieżnie i nie mam niestety jesiennych zdjęć do pokazania. Najbardziej jesienne zdjęcie jakie mogłam zrobić to zasypany akacjowymi liśćmi wjazd na podwórko, nie jest to jednak zbyt kolorowy i ładny widok.
Rodzinka zaczyna się zjeżdżać na groby bliskich, bo na cmentarzu w Łasku mamy całą familię, tę najbliższą czyli moich przodków, których domu mieszkałam jako dziecko i na których podwórku teraz biega mój syn. To od strony taty. Jego dziadkowie i rodzice.
Mamy tata pochodził z Włostowa k.Opatowa, świętokrzyskie. Wszyscy się zjechali z różnych stron i spotykają się w jednym. Dziś kupowanie zniczy i kwiatów, a jutro odświętna wizyta na grobach.
Pamiętajmy też o grobach zaniedbanych, tam też leżą czyiś rodzice, dziadkowie.
Niestety nikt ich nie odwiedza a często są w stanie ruin.

lora (Misia), Atena40 (Anetka), przemo1669 (Przemek), czar_na (Ania), constancja (Ewa), semper (Jurek), Agnieszka72 (Agnieszka), MaGorzatka (Małgosia), Igor_89 (Igor)


U mnie dalej śnieżnie i nie mam niestety jesiennych zdjęć do pokazania. Najbardziej jesienne zdjęcie jakie mogłam zrobić to zasypany akacjowymi liśćmi wjazd na podwórko, nie jest to jednak zbyt kolorowy i ładny widok.
Rodzinka zaczyna się zjeżdżać na groby bliskich, bo na cmentarzu w Łasku mamy całą familię, tę najbliższą czyli moich przodków, których domu mieszkałam jako dziecko i na których podwórku teraz biega mój syn. To od strony taty. Jego dziadkowie i rodzice.
Mamy tata pochodził z Włostowa k.Opatowa, świętokrzyskie. Wszyscy się zjechali z różnych stron i spotykają się w jednym. Dziś kupowanie zniczy i kwiatów, a jutro odświętna wizyta na grobach.
Pamiętajmy też o grobach zaniedbanych, tam też leżą czyiś rodzice, dziadkowie.
Niestety nikt ich nie odwiedza a często są w stanie ruin.
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
no znalazłam Cie , zatroszcz odpoczynku , przynajmniej od szefa bo w domu to raczej nie posiedzisz
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Renatko jutro po cmentarzu jadę do rodziców, gotować obiadu nie będę i zmywania naczyń uniknę. Choć tyle dobrego sobie zafunduję, a co?