I znowu zaczyna się to pojawiać, tym razem w większej ilości. Mi to nie przeszkadza, ale czy nie zagraża róży? Czy mam to zwalczać? Jeśli tak, to chciałabym tzw. środkami eko. Czym najlepiej?ganio4 pisze:Pojawiło się to kilka tygodni temu na róży Karpatia, myślałam, że to jakieś jajeczka więc zostawiłam w spokoju, ale urosło i teraz wydaje mi się, że to może być jakiś pasożyt. Co to takiego?
SZKODNIKI róż
Re: Róże - szkodniki róż
Kasia
- amatorka015
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1846
- Od: 12 kwie 2011, o 17:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zapolice (woj.zachodnio-pomorskie)
Re: Róże - szkodniki róż
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże - szkodniki róż
No cóż, coś wygryzło i sobie poszło.
Na takie uszkodzenia nie można za wiele poradzić.
Na takie uszkodzenia nie można za wiele poradzić.
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Róże - szkodniki róż
Może to nie jest róża tylko winorośl?ganio4 pisze:I znowu zaczyna się to pojawiać, tym razem w większej ilości. Mi to nie przeszkadza, ale czy nie zagraża róży? Czy mam to zwalczać? Jeśli tak, to chciałabym tzw. środkami eko. Czym najlepiej?ganio4 pisze:Pojawiło się to kilka tygodni temu na róży Karpatia, myślałam, że to jakieś jajeczka więc zostawiłam w spokoju, ale urosło i teraz wydaje mi się, że to może być jakiś pasożyt. Co to takiego?

Przy zwalczaniu nawet nie ma tu sensu używać chemii,poobrywaj to i zdepcz albo spal.
- rumiankowa
- 100p
- Posty: 117
- Od: 30 maja 2011, o 16:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Róże - szkodniki róż
Czy przędziorka można usunąć jakoś bez stosowania chemii?
Kilka dni temu zauważyłam przebarwiające się liście, teraz jest ich strasznie dużo i charakterystyczna pajęczynka między nimi, kupić coś do opryskania czy są jakieś eko skuteczne metody?
Kilka dni temu zauważyłam przebarwiające się liście, teraz jest ich strasznie dużo i charakterystyczna pajęczynka między nimi, kupić coś do opryskania czy są jakieś eko skuteczne metody?
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Róże - szkodniki róż
Podobno działa na nie wyciąg z czosnku.
Zerknij tutaj http://bio.binertia.com/podstrony/biolo ... html#ziola
Zerknij tutaj http://bio.binertia.com/podstrony/biolo ... html#ziola
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 28 maja 2012, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Róże - szkodniki róż
Witam,
Jak pozbyć się osy wycinającej kółeczka w liściach?
Pozdrawiam
Jak pozbyć się osy wycinającej kółeczka w liściach?
Pozdrawiam
Tomek
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże - szkodniki róż
Błonkówka złapana na gorącym uczynku......wyłazi pod wieczór....codziennie zgniatam parę sztuk.






- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Intruz na liściach róż
.....a jak się rozgniecie to jest pomarańczowe....feee

Wczoraj zauważyłam na tegorocznych pędach na Giardinie.
Może to jakieś tarczniki.
Re: Róże - szkodniki róż
Witam różane towarzystwo.
U mnie sezon robalowy rozpoczęły już mszyce (te zawsze niezawodne, niestety) oraz, o zgrozo, bruzdownica. :
Tej drugiej małpy zauważyłam tylko 2 szt., ale ile jaj zdążyły złożyć? A może składają tylko po jednym? Tak czy inaczej trzeba by chyba zrobić oprysk?
Pozdrawiam Anka
U mnie sezon robalowy rozpoczęły już mszyce (te zawsze niezawodne, niestety) oraz, o zgrozo, bruzdownica. :
Tej drugiej małpy zauważyłam tylko 2 szt., ale ile jaj zdążyły złożyć? A może składają tylko po jednym? Tak czy inaczej trzeba by chyba zrobić oprysk?
Pozdrawiam Anka
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże - szkodniki róż
Mi się też wydawało że widzę pierwszą bruzdownicę ale musimy poczekać z opryskiem jeszcze trochę.
Re: Róże - szkodniki róż
Właśnie wróciłam z ogrodu i niestety przyłapałam na gorącym uczynku chyba z 15 szt. Upodobały sobie Teasing Georgie i Golden Celebration. Na żadnej innej ich nie było. Czy dalej mam się wstrzymać z opryskiem? Czy do ewentualnego oprysku mogę użyć Confidoru, czy jest coś lepszego?
Pozdrawiam, Anka
Pozdrawiam, Anka
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże - szkodniki róż
Tak, możesz już pryskać, ja używam Confidoru.
Re: Róże - szkodniki róż
Dzisiaj byłam na działce i niestety gąsienice już jedzą liście i pierwsze mszyce też się pojawiły.Jutro jak będzie słoneczko pryskam.
Bożena
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Róże - szkodniki róż
U mnie też nalot bruzdownicy.... jutro sobie z nią powalczę inaczej... bo dzisiaj co dorwałam to ręcznie unicestwiałam ... pod wieczór robiły się lekko ospałe, więc łatwiej było. Jak ja ich nie znoszę....
co dziwne... zainteresował je też lubczyk... zakochana bruzdownica ? słyszał kto coś takiego
a może to0 jakas inna zaraza...
co dziwne... zainteresował je też lubczyk... zakochana bruzdownica ? słyszał kto coś takiego
