Niestety nie widziałam, dziś latałam po bibliotekach i czytam, odbieram dzieci z wycieczki, piorą, bo 3 dni pchali mi do pralki, ale nikt nie włączył.
A co do wykładowców, to życzę Ci takich nauczycieli, moja doktorka to rewelacja - oczy dookoła głowy, wszystko słyszy i mówi,mówi i mówi.
To ty masz fajnie z tą psorką. Żałuj, że ich nie widziałaś są niesamowite, ale tam co kilka kroków. jutro będę na targu, więc opowiem Ci, co tam jest Ciekawego, chyba, że będziesz na targu?????????? Ja już ze złotem, jak ty
Aniu też tak myślałem, ale po 990 poście przestałem patrzeć ile mi zostało do złota i wypadło na Rewi Ale ty masz przerąbane, zawsze nie masz czasu na nic, ale możemy się spotkać na wiosnę. A i zrób na wiosnę miejsce na jeden krzak białej truskawki na przeprosiny a i dodam, że na all. jeden krzak kosztuje ok. 10 zł
Nie zmieniłam w piątek pojechałam na zajecia przed 13.00 wróciłam pózno, sobota i niedziele tez po prawie 12 godzin. Dziś wpadłam do domu pranie sprzątanie ksiażki, jutro lekarz Kuby prawie 40 km w jedną strone, potem pewnie zaległosci ze szkoły, bo lekarz do południa - jakies papu i znowu wieczór. Wszystkich Świętych mam wolne, ale książek do przeczytania i porac do napisania mnóstwo. Skończę odpisywać i siadam do pisania.
Wiesz co kolor też się zgadza, miałam czerwona kurtke, i twarzyczka od biegania mi sie rumieńcem pokryła - wielka czerwona kulka pedziła po miescie celem załatwienia wielu ... spraw
Aniu! masz fajną doktorkę - osobowość ! jeżeli jeszcze oprócz dowcipów zostanie Wam w głowie wiedza to cel osiągnięty! Bo u mnie jeden docent był bardzo dowcipny dużo gada wszyscy się śmieją, ale wiadomości nie wiele , bo cieniutki jest! Docent marcowy dostał za komuny za zasługi. Czytaj trzymaj się, a opon nie musisz wymieniać, bo idzie ocieplenie.
Wróciłam, niestety autko zabrał mąż, tłukłam sie jakims busem, kierowca palił papierosy i gadał przez komórke pół drogi, żyłam w stresie.
Potem szybki obiad, sprzątanie.
Zuzi musiałam zrobic prezentację - właśnie się nauczyłam, nigdy nie robiłam - mój pierwszy raz.
Kończę pisac pracę o rodzajach pomocy, musze wybrać, który rodzaj lepszy. Chyba tego nie zrobie, bo każdy dobry do czego innego - znowu sie wyłamię, trudno.
za 2 tygodnie znowu wrocław i kontrolna wizyta - oj masz Iwonko racje, że fajnie byłoby pomysleć o sobie. W piatek wpraszają mi sie dziewczyny - studentki, żeby je pouczyc, a mi się poiprostu nie chce - ale nie odmówiłam...szkoda.