Grażynko, to altanka full wypas , z własnym ogrzewaniem. Roślinek dziś nie wysłałam, bo zasypał mnie śnieg. Myślę, że można by spokojnie posadzić te rośliny co miałam CI wysłać, ale sama już nie wiem. Może wiosną Ci je prześlę? Muszę tylko dobrze schować kartkę z Twoim adresem i chciejstwami.
Tymczasem pozdrawiam z zaśnieżonego siedliska
Koza to był pomysł mojego M ,ja z początku byłam przeciwna ,mówiłam po co ,na co ,ale jak ją zainstalował i odpalił to mogłabym godzinami siedzieć i wpatrywać się tak jak ty Asiu jak zaczarowana.
Asiu goloneczki upyrkolone przez mojego M możesz spróbować w Barze na szlaku ,znajduje się on na trasie Nowogard - Koszalin jadąc z Nowogardu pierwszy bar po lewej stronie ,może kiedyś przejeżdżając wstąpisz :
Marzka z tymi roślinkami od ciebie to wstrzymajmy się do wiosny ,nie ma sensu teraz, za bardzo zimno
Madziu u nas już mrozi w nocy ,w dzień jeszcze nie ,śniegu nie mamy ,nie okryłam hortensji ogrodowych i laurowiśni ,właściwie nie mam kiedy,po przesunięciu zegarów, wracam z pracy to zaraz robi się ciemno, może przy takim mrozie[ najwięcej jak na razie było -5] nie przemarzną i się zahartują,taką mam nadzieję
Wiolu lubię się pośmiać i często śmiejemy się z M sami z siebie :;230Dla sprostowania u nas jest gazeta Dziennik Nowogardzki