Pat, Leokadio, Beatko dzisiaj pomidorek jest landrynką. Wszystko porządnie zamarzło na 1,5 cm . Wszystkie pojemniki
kurze osiągnęły stan stały, ale pod tą warstwą woda czyli jest nadzieja, że moje bulwy dalii przeżyją, ale tylko nadzieja! Dopiero dzisiaj dalia jest zmrożona. Kurki dostały jeść na ciepło i pić na gorąco, ale nie rzuciły się na jedzenie!.
W środę ma być u mnie zmiana pogody - oby do środy!
Agnieszko czytam, że tam gdzie nie ma śniegu jest większy mróz - a jak u Ciebie? Kury zostaną tu gdzie są , bo nie mam innej możliwość (chyba że salon

) Wybieg jest wolierą . Mam zamiar ocieplić styropianem kurnik, ale trochę mi go brakuje trzeba dokupić, oczywiście spóźniłam się i na razie jedynie obłożyłam taką ilością płyt jaką mam. Jak już będzie ekstremalnie zimno to z nimi pogadam.
