Ogród Joli i Zbyszka cz.2

[Ewa_tuli]

Jak u Was pięknie.
Złota Polska Jesień.
Szyszeczki na sośnie śliczne.

[jola1]

IWONA1311- Iwonko taki brak konsekwencji w postanowieniach odnośnie zakupów dopada raz mnie raz Zbyszka ale trudno się oprzeć jak się widzi jakiś ciekawy krzaczek.

wanda7- Wandziu takie truskawki z własnego pola są super, zdrowe, dojrzałe i świeże.Pracy niewiele jak się posadzi na takiej tkaninie. Może i Ty wygospodarujesz u siebie trochę miejsca na ten specjał, one bardzo lubią piaski.

elsi- Elu dziurawiec podobno mrozoodporny ale i tak na wszelki wypadek go przykryję bo szkoda by było gdyby przemarzł.U nas wszyscy bardzo lubimy truskawki i na szczęście nikt nie ma na nie uczulenia ale mają uczulenie na zbieranie

Marzena62-Marzenko ta mata jest ogrodnicza a więc wychodzę z założenia że bezpieczna.

ewa_tuli-Ewa a u Ciebie nie jest pięknie- też jest.Szyszeczki dopiero wiosenne są podobno śliczne- trzeba czekać do wiosny.



Świerk serbski



Daglezja

[elsi]

Jolu, uczulenie na zbieranie truskawek jest chyba powszechne ,
u mnie też najlepiej schodzą ze stołu; odszypułkowane i wypłukane .
Melduję, że widziałam się z listonoszem i mam 9 torebeczek strunowych z nasionkami.
Miejsce na wysianie mam gotowe, połowę nasion wysieję teraz a połowę wiosną, tak na wszelki wypadek.
Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Już się cieszę. Dziękuję za skrupulatność i opisanie torebek .

[hutkow]

Witaj Jolu!
Ale pięknie u Ciebie w ogrodzie,aż wielka szkoda,że nie długo będzie tam biało.Taki już jest los wszystkich ogrodów.Pocieszeniem jest to,że za kilka miesięcy wszystko odrodzi się od nowa.
Pozdrowienia Edward

[Wanda7]

Jolu, byłaś u mnie i widziałaś, że nie ma nawet gdzie szpilki wcisnąć. A tu jeszcze miałabym mieć truskawki? Żartujesz chyba. Może w donicy jedną lub dwie posadzę? A wiesz, że to może nawet i niezły pomysł. Jak to napisałam, to od razu mi przyszło na myśl, żeby spróbować. Byłoby choć kilka owocków na posmakowanie.
Tak, właśnie tak zrobię

[jola1]

I widoki jesienne trzeba odłożyć do lamusa.Zimno, wietrznie i biało.Mam nadzieję że to tak na krótko i jeszcze w listopadzie będzie można zgrabić liście i posprzątać suche badylki z jednorocznych.

elsi- Elu mam nadzieję że zdążyłaś wysiać jeżówki i posadzić cebule. Moje jeżówki grzecznie leżą w torebkach w garażu i pewnie trzeba będzie je chłodzić w lodówce na wiosnę.

hutkow- Edziu ale z Ciebie wróżbita mówisz że będzie biało i jest biało. Ja rozumiem tę kolej rzeczy roślinki też muszą odpocząć że nie wspomnę o nas- ogrodnikach bo kiedy jak nie zimą robić plany nowych nasadzeń i szukać ciekawych roślinek.
A w ogóle to bardzo się cieszę Edziu że się odnalazłeś i skrobniesz coś od czasu do czasu na forum.

wanda7- Wandziu jak to nie ma gdzie szpilki wcisnąć przecież ciągle coś dokupujesz i sadzisz więc nie jest tak źle.Truskawki w doniczkach - ciekawy pomysł a może lepiej w skrzynkach?

[FRAGOLA]

Ojjjj chciałabym takie poletko truskawkowe miec,ale....gdzie na nie miejsce znależc


Jolu co to za cudeńko???

[nirali]

Witaj Jolu kurcze mi też nie za bardzo ten śnieżek odpowiada bo choć nie mam liści do grabienia to mam kilka roślinek w doniczkach do posadzenia.Mam nadzieję na słoneczne dni Jednak trzeba już myśleć o okrywaniu roślin by mieć w pogotowiu jakieś pudełka i gałązki.
Jolu opowiadałaś Zbyszkowi o psiaku dla Waszej psiuni? Mnie się bardzo podoba umaszczenie
Pozdrawiam

[drozd]

Witaj Jolu. Śnieżny puch jeszcze Was nie dopadł. W ogrodzie przewaga zieleni. Do nas dzisiaj dotarł wieczorem. Sypnęło z 10cm. W nocy pewnie poprawi. Na szczęście jeszcze zginie tylko nie wiadomo na jak długo. W ogrodzie będzie błoto i w najbliższych dniach nic nie zdziała.
Czas ucieka nieubłaganie. Patrząc na zdjęcia z Waszego ogrody wydaje mi się jakbym był w nim parę dni temu.
Życzę dużo słoneczka

[Piotr=)]

Cudnie tu u cb tak miło

[jola1]

FRAGOLA- Grażynko nie znajdziesz małego kawałeczka na truskawki , a może w doniczkach jak planuje Wanda?
Ten drzewko o które pytasz to buk "Mercedes". Listki utrzymują się do wiosny i opadają jak pokażą się młode.

nirali- Kasiu mimo zapowiedzi ten śnieg bardzo mnie zaskoczył. O przykrywaniu roślin też myślę ale jeszcze zapowiadają ciepłe dni. Liczę na Zbyszka jeżeli chodzi o nakrycia dla roślinek zawsze wspomaga mnie pudłami a i stroiszu nie brakuje u nas.Nie mogę skojarzyć tego psa o którym piszesz.

drozd-tak, tak Januszu czas biegnie nieubłaganie, dopiero był czerwiec a już prawie listopad i pewnie ani się obejrzymy będzie kwiecień. Świeżego puchu przyroda dostarczyła nam w sobotę w nocy i ciągle dosypuje, wczoraj wieczorem to tak obficie chociaż w ciągu dnia śnieg się topi ale powietrze jest takie bardzo rześkie i aż się chce oddychać głęboko.W ogrodzie zostało nam okrycie roślin ale to jeszcze za wcześnie, mam nadzieję że przewidywania meteorologów co do ocieplenia się sprawdzą bo chcielibyśmy uprzątnąć liście.

Piotr=)- Piotrze dziękuję i zapraszam.

[heliofitka]

Jak to dobrze, że ślubny ma iglastą pasję, bo dzięki temu ogród nawet o tej porze wygląda atrakcyjnie
U mnie na drzewach wiszą jeszcze liście, ale kiedy spadnie ostatni, to właściwie nie ma już po co chodzić do ogrodu.
Jolu czytałam o problemach zdrowotnych. Mam nadzieję, że zabiegi rozruszają twoje młode kości i przyniosą ulgę

[jola1]

heliofitka- Iwonko na zmiany w kręgosłupie zabiegi nie pomogą ale zawsze trochę go usprawnią i jest zdecydowanie lżej.
Mój Zbyszek rzeczywiście bardzo lubi wyszukiwać różne rarytasy zarówno iglaste jak i liściaste ale bylinkami też nie gardzi i często dzwoni żeby zapytać czy już mamy jakąś upatrzoną jeżówkę czy żurawkę.

[Tajka]

Jolu bardzo ciekawy ten buk Mercedes.
Listki raczej ma takie wierzbowe, a ja już nie mam gdzie nowości sadzić, najwyżej kilka róż i bylinek .
Dużo zdrowia Ci życzę, może przez zimę trochę odciążysz bolący kręgosłup.

[jola1]

Tajka- Tajeczko też mam nadzieję że przez zimę trochę kręgosłup wypocznie .
Ten buczek bardzo powoli rośnie i rzeczywiście listki ma bardzo ciekawe.