Lora, Maska, Aancyk, Gosiu123
prace skończone no ale cóż

większość roślin przeniosłam ale niestety wg mnie nie wszystkie przeżyją
bo jak na złość prace przebiegały jak był mróz i w ogóle pogoda do kitu
roślinek powrotnie nie wsadziłam na to samo miejsce bo to wygląda jak pobojowisko, wiosną się za to zabiorę
bo jak na złość czegoś im tam zabrakło i jeszcze przyjadą montować

a przy tym ekipa do bani
tam nawet gdzie nie mieli ingerować to poniszczyli roślinki

szkoda słów
ale stwierdzam,że to co nas nie zabije to nas wzmocni i czekam wiosny
Aancyk pisze: Cudna ta różowa hortensja, co to za odmiana?
to Pinky Winky
