Witaj...
Cieszę się Wandziu że zaglądnęłaś do mnie...przyznam się że czasem i ja po cichaczu pod dębami przemykałam
Dziękuję ślicznie za tyle ciepłych słów..

..bo czasem to mi już ręce opadają...
Troszkę staram się jakoś wyjść na prostą z rabatkami..ale to nie takie proste zmienić stary układ..brak mi już sił na wykopywanie przesadzanie..a chłopa w ogrodzie nie uświadczy
Jednak i tak coś zmieniam..coś starego zastępuję nowym..ale sentymentem do staroci się ich całkiem nie pozbywam.
Żałuję czasem tylko że nie ma już w mim ogrodzie miejsca na 'babcine kwiaty' takie jak były na samym początku..bo chodząc po ogrodach na forum widzę jak teraz one wracają do łask..i bardzo mi się podobają..
Mogłabym wysypać żwirem..rabatki ale chcę zachować trochę innego ..takiego naturalnego ogrodu..choć kto wie???czy z czasem dla wygody tego właśnie nie zrobię...
