Więdnące storczyki

[kozariusz]

Powiedzcie co zrobić.
Jeden storczyk mi padł. Pojawiły się keiki i jednocześnie zaczęły tak jakby więdnąć liście, a potem cała roślinka zdechła.
Teraz mam to samo na drugim. Kwitnie, a liście po kolei więdną.
Co robić?

[kozariusz]

używam nowozu substral do storczyków
podlewam nim co 2-3 tyg
natomiast wodą raz na tydzień
kwiatek stoi na oknie ale nie wali w niego cały czas słońce
max 4-5 godz dziennie
coś jeszcze??
załącze zdjęcie

[Jovanka]

Witaj Kozariuszu :P

Coś mi wygląda na awarię w podłożu - pewno tam nie zaglądałeś.
Niestety/stety jest to podstawowy element pielęgnacji - wszystko trzeba
wiedzieć, jaki stan storczyka na dole i na górze..
Kondycja tego co na zewnątrz /liście,pędy i korzenie powietrzne/ jest odzwierciedleniem
tego co w podłożu.
Wyglada na to ,że tam jest powód- korzenie zgnite,nieprzepuszczalne moze być
podłoże lub zużyte.
Konieczny szybki przegląd.
Musisz liczyć się z operacją na korzeniach i wymianą podłoża.

I uwaga zasadnicza---->nie uzywamy określeń nieprzynależnych roślinom.
One nie zdychają .Wyeliminuj takie mało przyjemne opisy..
Jest milion określeń w polskim słownictwie na przemijanie kwiatów.

Na stronie jest już wiele materiału, udokumentowane takie operacje fotkami, opisy.
Nie powinno być problemy z przełożeniem na swoją sytuację.

Przy wątpliwościach pytaj.


Pozdrawiam J ;:76 VANKA

[Niomika]

Tez mi się wydaje, że to sprawa podłoża. Zreszta Jovanka ma duże doświadczenie
Poczytaj tematy zaznaczone na zielono z pierwszych stron forum np. jak przesadzić storczyka itp.

[Wanda]

Wydaje mi się, że podlewanie raz na tydzień, to zbyt często. Ja swoje kąpię nie częściej, niż raz na 10-14 dni.

[Storczykowa]

Korzenie i podłoże wyglądają źle. Jeśli nawozisz co 2-3 tygodnie, to za często. Podlewać co tydzień to też za często. Korzenie na wierzchu wyglądają na zasolone. Może przesadź go w nowe podłoże, utnij uschnięte/zgnite korzenie i nie podlewaj tak często. I nie nawoź często, bo częste nawożenie może tylko zaszkodzić. Ja też kiedyś nawoziłam za często i po tym, jak uschło mi przez to parę storczyków, zrezygnowałam z nawożenia.

[zuzulec]

Duśia, czyli Ty w ogóle ich nie nawozisz? Żyją samą wodą? - jakoś nie rozumiem Twego postu - chyba, że już do mojej głowy nic nie dociera

[Lana]

Lucynko raczej dobrze rozumiesz, z twoja głową jest wszystko w porządku Duśka swoich storczyków raczej nie nawozi, choć takie postępowanie nie jest wskazane w ich pielęgnacji.

[zuzulec]

Może na początku wszystko będzie w porządku, ale jak tak dalej brnąć, to wydaje mi się, że któregoś dnia rośliny zastrajkują, bo ile można żyć wodą? - ale to już tylko moje myślenie .. ;)
Dzięki Lana za odpowiedz ;), bo już myślałam, że mój mózg całkowicie się wyłączył ;)

[Storczykowa]

Lucynko raczej dobrze rozumiesz, z twoja głową jest wszystko w porządku Duśka swoich storczyków raczej nie nawozi, choć takie postępowanie nie jest wskazane w ich pielęgnacji.

ja je podlewam wodąze studni, a tata mówi, że tam już jest na tyle róznych substancji, że nie trzeba nawozić. ja sie bardzo zraziłam do nawożenia, odkąd po nawozie kilku storczykom (po kilku miesiącach od kupienia 1. storczyka) zasoliły się podłoże i korzenie, przez co uschły. ale nawet bez nawozu kwitną i rosną dobrze.

[Lana]

Może tak, może nie Masz z pewnością dokładną analizę tej wody i wiesz jakie związki zawiera ? Według mnie to loteria, woda ze studni może być doskonała dla ludzi, ale czy będzie odpowiednia dla storczyków ? Osobiście nie ryzykowałabym, ale to twoja wola.

[orange30]

Jeżeli nie masz analizy tej wody studziennej to różnie się to może skończyć dla twoich storczyków. Wody studzienne bywają nieraz b. twarde i jak to się pospolicie mówi "woda wodzie nierówna". Bałabym się ryzykować Pozdrawiam

[Storczykowa]

deszczówka była gorsza, przez nią straciłam 2 Vandy, a Phalaenopsisy miały popalone część korzeni. po tej ze studni jak na razie nic im nie jest. używam ją w każdą zimę, i teraz też, odkąd uschły te Vandy... Vandy, te, co mi zostały, rosną dobrze, Phalaenopisy też. gdyby ta woda im szkodziła, chyba byłoby już to widać. a nie mam na tyle przegotowanej, by starczyło dla wszystkich (mam ponad 40 storczyków).

[agrawes]

Witajcie, ja z pytaniem i prośbą o radę.
Ślicznie kwitnące i rosnące wcześniej storczyki zauważyłam ostatnio, że mają zwiędnięte liście (miękkie flaki), niestety również takie same objawy dotykają pędy kwiatostanowe-kwiaty są oklapnięte jak uszy u koker spaniela ;).
Poniżej zdjęcia tych nieszczęśników. Pierwsze trzy dotyczą jednego, kwitnącego, czwarte zdjęcie z opisem przedstawia drugiego falenopsisa, który szykuje się dopiero do kwitnienia.





Poradźcie, jak sobie z tym poradzić. Agata

[Migrenqa]

Witaj. Napisz proszę jak i co jaki czas podlewasz swoje kwiatki? Bo miękkie i oklapłe liście mogą być konsekwencją przelania jak i przesuszenia. Wypadałoby zajrzeć też w korzenie i określić ich stan- miękkie i śliskie, koloru brązowego-zgnilizna. Zobacz też czy nie ma w podłożu jakichś niechcianych lokatorów. A ten listek z uszkodzeniem to może nadpalony słoneczkiem?