Witam wieczorową porą
Tesiu - dzięki w imieniu chryzantem

niby kojarzą się z wiadomym świętem ale bardzo mi się podobają i mam nadzieję, że na przyszły rok będę miała więcej o kilka kolorków

Nad wychowaniem mężusia wylewałam siódme poty to i są efekty
Przemuś - no ja jeszcze mam czas w pracy na zerkanie na fo, na szczęście pracuję przy komputerze i z racji zajęcia mam pewne przywileje i nikt przez ramię mi nie zagląda
Dorotko - cieszę się, że pelasia pochodzi od odpornej mamuśki

jest duża szansa, że będzie mnie cieszyć w przyszłym sezonie

drugą dałam koleżance
Zobaczcie - mój pierwszy pączek na fiołeczku - Hawaian Pearl
