I nadeszła jesień w wiejskim ogrodzie
- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: I nadeszła jesień w wiejskim ogrodzie
Witaj Marysiu. Kilka dni nie zaglądałem i musiałem nadrobić dziesięć stron.U Mnie ostatnio mniej ogrodowo, a więcej grzybowo. Od przedwczoraj wspólnie z małżonką walczymy z opieńkami.W domu uruchomiliśmy małą przetwórnie. Produkujemy sałatki na zimę.Wysyp opieniek w okolicy niesamowity.Na szczęście już się kończą.
- DuczekiOsia
- 1000p
- Posty: 1621
- Od: 10 sie 2012, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: I nadeszła jesień w wiejskim ogrodzie
figurki fajniutkie, a jaka
Dostawa roślinek
;215
Dostawa roślinek

- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: I nadeszła jesień w wiejskim ogrodzie
Się podpinam pod pytanie, bo też mnie to bardzo interesuje!pelagia72 pisze:Marysiu
Ja uparcie wciąż jeszcze o tych figurkach![]()
Wiesz ,że mi się bardzo podobają ? Chodzi o wykonanie, musiałaś sama uszyć ubranka, poprzyklejać i poprzyszywać wszystkie detale plus włosy....
A manekiny, że się tak wyrażę, dawali gotowe, czy też sama ?
A z sadzeniem nie szalej, bo w klasycznej pozycji 'sadowniczej' łatwo po korzonkach dostać zimnym wiatrem


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42378
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: I nadeszła jesień w wiejskim ogrodzie
Małgosiu ja lubię z ładnego
a pani to rabarbara!
Aniu znałam jednego (już
) co mówił nieważne co się pije byle sponiewierało!
Basiu mnie zawsze banki plus lek (antybiotyk niestety) i stawałam na nogi, bez baniek 3 tygodnie chorowania.
Agnieszko lalki dostawałam w częściach. Serdaczki wycięte i reszta materiał włosy takie wielkie, że mogłabym sobie perukę zrobić. Materiał na spodnie w kawałku i i zaoszczędzonego koc sobie wełniany zrobiłam. Cekinki, materiały, nici i tysiące różnych innych plątały się po domu do niedawna! Wszystko szyłam na maszynie, haftowałam, różyczki na chustach i spódnicach malowałam plakatówkami, chodziłam po plantach szukałam piórek i z nich robiłam piórka do kapelusza góralowi. Ten piórko już zgubił. Kapelusiki były formowane. Bo w spni były osoby, które trudniły się samymi częściami do lalek. Miały po temu odpowiednie narzędzia. Mile wspominam ten etap w życiu, ale to już minęło bezpowrotnie, bo jakby była możliwość to chyba wróciłabym dla samej zabawy. Potem waliza, dwie moje dziewczyny i do autobusu wiozłam oddać lalki! Pani wystawiała na stole sprawdzała, czy żadna nie straciła fasonu, bo musiały być bardzo stabilne i odbierała.
Agnieszko mogę Ci wysłać w lutym moich patyki. Zakup taki bardziej zachciankowo rozważny. Mają fantastyczne rzeczy można majątek stracić, ale kupiłam 4 róże krzaki są porządne ! Pokaże na zdjęciu. powojniki dwa, winogrona daktylowe mrozoodporne agrest bezkolcowy jakiś pyszny i jakaś ciekawa odmiana pigwowca (też pyszny) i psiząb (był niedrogi) gratisowo dostałam 30 cebul.
Jurku rzeczywiście mało Cię widać na FO myślałam, że masz szlaban na laptopa a to walka z opieńkami! wszędzie obrodziły. U nas mało idą marynowane (my nieoctowi) więc daliśmy sobie spokój.
DuczekiOsia
takie tam wspomnienia! roślinki lubimy oj lubimy!
Pati masz rację już parę dni temu to poczułam ! może jakaś skórka
Basiu wstawaj bo to ostatnie podrygi jesieni!


Aniu znałam jednego (już


Basiu mnie zawsze banki plus lek (antybiotyk niestety) i stawałam na nogi, bez baniek 3 tygodnie chorowania.

Agnieszko lalki dostawałam w częściach. Serdaczki wycięte i reszta materiał włosy takie wielkie, że mogłabym sobie perukę zrobić. Materiał na spodnie w kawałku i i zaoszczędzonego koc sobie wełniany zrobiłam. Cekinki, materiały, nici i tysiące różnych innych plątały się po domu do niedawna! Wszystko szyłam na maszynie, haftowałam, różyczki na chustach i spódnicach malowałam plakatówkami, chodziłam po plantach szukałam piórek i z nich robiłam piórka do kapelusza góralowi. Ten piórko już zgubił. Kapelusiki były formowane. Bo w spni były osoby, które trudniły się samymi częściami do lalek. Miały po temu odpowiednie narzędzia. Mile wspominam ten etap w życiu, ale to już minęło bezpowrotnie, bo jakby była możliwość to chyba wróciłabym dla samej zabawy. Potem waliza, dwie moje dziewczyny i do autobusu wiozłam oddać lalki! Pani wystawiała na stole sprawdzała, czy żadna nie straciła fasonu, bo musiały być bardzo stabilne i odbierała.

Agnieszko mogę Ci wysłać w lutym moich patyki. Zakup taki bardziej zachciankowo rozważny. Mają fantastyczne rzeczy można majątek stracić, ale kupiłam 4 róże krzaki są porządne ! Pokaże na zdjęciu. powojniki dwa, winogrona daktylowe mrozoodporne agrest bezkolcowy jakiś pyszny i jakaś ciekawa odmiana pigwowca (też pyszny) i psiząb (był niedrogi) gratisowo dostałam 30 cebul.

Jurku rzeczywiście mało Cię widać na FO myślałam, że masz szlaban na laptopa a to walka z opieńkami! wszędzie obrodziły. U nas mało idą marynowane (my nieoctowi) więc daliśmy sobie spokój.

DuczekiOsia


Pati masz rację już parę dni temu to poczułam ! może jakaś skórka

Basiu wstawaj bo to ostatnie podrygi jesieni!

- stokrotka-77
- 200p
- Posty: 380
- Od: 21 lut 2011, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
- Kontakt:
Re: I nadeszła jesień w wiejskim ogrodzie
Marysiu to ja się piszę na te patyki. Powiedz mi jeszcze gdzie znaleźć tego złotego sprzedawcę 

- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: I nadeszła jesień w wiejskim ogrodzie
sprawdzałam pogodę na 16 kolejnych dni dla Wrocławia - nie podoba mi się 

- stokrotka_polna
- 500p
- Posty: 714
- Od: 20 mar 2012, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: gdzieś między Katowicami a Krakowem
Re: I nadeszła jesień w wiejskim ogrodzie
Maseczko, laleczki, jak malowane. Zazdroszczę cierpliwości, tyle tu szczegółów, wszystko takie malutkie a efekt wspaniały.
.
Ech, ten wazonik ze strony 27, jakby czas się zatrzymał, miło popatrzeć
.
Jeszcze raz dziękuję (nie dziękuję
) za przesyłkę 

Ech, ten wazonik ze strony 27, jakby czas się zatrzymał, miło popatrzeć

Jeszcze raz dziękuję (nie dziękuję


"Nie deptać stokrotek pod płotem, bo chociaż stokrotka maleńka, to w każdej jest nuta piosenki i w każdej poezji kropelka."
Pozdrawiam Stokrotka
U stokrotki polnej cz. 1 cz.2
Pozdrawiam Stokrotka
U stokrotki polnej cz. 1 cz.2
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42378
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: I nadeszła jesień w wiejskim ogrodzie
Agnieszko ma pw
Aniu a na Kraków
Stokroteczko you welcome! wazonik to scheda po mojej cioci - bardzo go lubię szczególnie na polne kwiaty.
Udało mi się 90 % roślin posadzić. Zostało niewiele, ale chodząc po ponurym ogrodzie szczególnie uradowały mnie roślinki, które dzielnie walczą z zimnem.
Oto one:

Pati a tak wygląda dereń na który Cię namawiałam:

znalazłam stary kwiatostan hortensji na kompostowniku

jak w listopadzie
róże przed wsadzeniem!

A karczoch będzie chyba byliną, tegoroczne liście uschły a nowe wyrosły.


Aniu a na Kraków

Stokroteczko you welcome! wazonik to scheda po mojej cioci - bardzo go lubię szczególnie na polne kwiaty.
Udało mi się 90 % roślin posadzić. Zostało niewiele, ale chodząc po ponurym ogrodzie szczególnie uradowały mnie roślinki, które dzielnie walczą z zimnem.
Oto one:



















Pati a tak wygląda dereń na który Cię namawiałam:




znalazłam stary kwiatostan hortensji na kompostowniku


jak w listopadzie
róże przed wsadzeniem!

A karczoch będzie chyba byliną, tegoroczne liście uschły a nowe wyrosły.

- stokrotka_polna
- 500p
- Posty: 714
- Od: 20 mar 2012, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: gdzieś między Katowicami a Krakowem
Re: I nadeszła jesień w wiejskim ogrodzie
Maseczko, masz bardzo bojowe roślinki
, walczą z zimnem wielce skutecznie.
Jesienne widoki, jak na pięknych starych obrazach, a kwiatostan hortensji wygląda, jak uschnięte skrzydła motyli, tajemniczo i pięknie.

Jesienne widoki, jak na pięknych starych obrazach, a kwiatostan hortensji wygląda, jak uschnięte skrzydła motyli, tajemniczo i pięknie.
"Nie deptać stokrotek pod płotem, bo chociaż stokrotka maleńka, to w każdej jest nuta piosenki i w każdej poezji kropelka."
Pozdrawiam Stokrotka
U stokrotki polnej cz. 1 cz.2
Pozdrawiam Stokrotka
U stokrotki polnej cz. 1 cz.2
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: I nadeszła jesień w wiejskim ogrodzie
niewiarygodne...niby na południu zimniej, niby blisko gór masz, a tyle u Ciebie jeszcze kwitnie! Co do derenia, to czuję się absolutnie przekonana 

- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10615
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: I nadeszła jesień w wiejskim ogrodzie


...czy czasem roślinkom nie pomyliły się pory roku są takie piękne jeszcze...

Re: I nadeszła jesień w wiejskim ogrodzie
Śliczne te Twoje kwiaty, Maseczko. Nie do wiary, tyle ich jeszcze kwitnie i wyglądają tak pięknie. Ach, ach, przymrozki, wstrzymajcie sie jeszcze.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42378
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: I nadeszła jesień w wiejskim ogrodzie
Miałam dzisiaj wykopać dalie jednoroczne no ale jak mogłam skoro tak na mnie patrzyły !
Pati na prawdę jesteś zgodna dziewczyna
zimno, ale w osłoniętych miejscach uchowały się i dzielnie sobie radzą!
Misiu No to nie jest burza kwiatów, ale o tej porze cieszy każdy kwiatuszek i tak już będzie do kwietnia. Potem będziemy wypatrywać każdego kiełka.
Linetko co ma być to będzie i tak długo wytrzymuje popatrz dalie dalej pięknie kwitną. Dwie mi zmarzły, a reszta nie.
Pati na prawdę jesteś zgodna dziewczyna

Misiu No to nie jest burza kwiatów, ale o tej porze cieszy każdy kwiatuszek i tak już będzie do kwietnia. Potem będziemy wypatrywać każdego kiełka.
Linetko co ma być to będzie i tak długo wytrzymuje popatrz dalie dalej pięknie kwitną. Dwie mi zmarzły, a reszta nie.
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6843
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: I nadeszła jesień w wiejskim ogrodzie
Marysiu przepraszam, że nie odpowiedziałam ale ja juz nyny poszłam bo raniutko do dzidziusia wstawałam dzisiaj.Maska pisze:Małgosiu , Aniu Ewa nie odpowiedziała to chyba nie chce żebym u niej wygrzewała te bańki. Ja poznawałam kolejną niesamowitą kobietę na FO. Może z próżniowych się pije?
Ale dyskusja rozgorzała i tak- ubolewam, że nie nad bańkami tylko nad spirytuskiem

Gdyby mój M umiał bańki stawiać to ja już byłabym zdrowa. Hm...może czyjś inny M potrafi???
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: I nadeszła jesień w wiejskim ogrodzie
Marysiu w sobotę masz śnieg 
