Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary .Cz.1

[Norbitka]

xrob skoro piszesz, że część jest prywatna, to spytaj właściciela, myślę, że Ci pozwoli. Jak ja bym chciała, żeby mi ktoś las posprzątał ;)) a nawet wyciął i zabrał samosiejki ;)

[x_a-n]

...mieszkam blisko lasu i chciałbym nazbierać sobie gałęzi na podpałkę do pieca.Czy grozi mi jakaś kara za zbieranie chrustu z lasu?

Grozi Ci kara . Na zbieranie chrustu też potrzebne jest zezwolenie . Czytałem gdzieś , że nawet trzeba przejść jakiś kurs , byś wiedział co możesz zebrać , a co nie . Chociaż z drugiej strony , dla niektórych metrówka to też chrust .

[Norbitka]

Nawet w prywatnym lesie??

[x_a-n]

Nie wiem jak to jest z chrustem , ale wycinać drzew bez pozwolenia nadleśnictwa nie możesz .

[Norbitka]

Wycinać drzew wiem ze nie mogę. odkąd sięgam pamięcią nie było wolno. Nawet w czasach komuny mój maż, tuż przed ślubem, spędził 47godz w areszcie, za wycięcie drzew w swoim lesie i mając pozwolenie
To były ciekawe czasy

[aniag1]

Podobno mają jeszcze podnieść stawki...

[Remski]

Witam mam problem odnośnie wyrwania dęba.kupiłem działkę i chciałem ją ogrodzić okazało się że ogrodzenie było troszkę źle postawione postanowiłem wyrwać stare ogrodzenie podczas wyrywania ogrodzenia koparko-ładowarką siatka zachaczyła o dąb który rusł pzy niej i wyrwała go z koszeniami.nie był on duży więc myślałem że nie potrzeba tego zgłaszac jednak życzliwy sąsiad to zgłosił i teraz nie wiem co robić dąb ma na wysokości 1m 34 cm w obwodzie z tego co wyczytałem ma jakies 12 lat a do 10 lat potrzebne jest pozwolenie.co mam teraz z tym zrobić ?

[xrob]

Tak można spytać właściciela tylko problem w tym ze w tym lesie jest mnóstwo właścicieli i nie wiadomo która działka należy do kogo.

[Damiano12318]

Przyznać się do tego... Lub jeżeli nie jest za późno załatwić pozwolenie na wycinkę

[x_a-n]

...jednak życzliwy sąsiad to zgłosił i teraz nie wiem co robić

No to już wiesz z kim będziesz miał do czynienia . Ale to przecież polski .... kraj .

[x-xm-a]

a ja nie rozumiem.. życzliwy sąsiad? niechcący koparka wyrwała dąb, który ma - miał w obwodzie na wysokości metra 34 cm? 12-letnie? Zniszczyłeś piękne drzewo, więc jak można stawać w Twojej obronie..Jak miałeś uzasadnione powody, żeby je wyciąć trzeba było to normalnie załatwić, jeśli w ogóle rosło na Twojej działce..Teraz masz kłopot i jak zwykle zaczyna się opluwanie 'życzliwego' sąsiada..bo właściwie trudno tu cokolwiek radzić..

No to już wiesz z kim będziesz miał do czynienia . Ale to przecież polski .... kraj .

myślę, że każdemu trochę pokory by się przydało..

I trochę obrazowo o czym mówimy http://www.duzedrzewa.com.pl/cat,2

[robertP2]

...jednak życzliwy sąsiad to zgłosił i teraz nie wiem co robić

No to już wiesz z kim będziesz miał do czynienia . Ale to przecież polski .... kraj .

Wywalił drzewo z korzeniami i co chwalić go za to ?

[darbo]

Jak łatwo idzie Wam ocena człowieka. Ukamieniujcie go od razu. To jest to, o czym pisałem. Roślinka ważniejsza od człowieka. Dziwić się póżniej że dochodzi do..... powstrzymam się. Wstyd drodzy Państwo, wstyd. Byliście tam, widzieliście. Ustosunkujcie się wyłącznie do jego problemu, albo wcale.