Siedlisko z sosnami cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Siedlisko z sosnami cz.2

Post »

gotowa byłabym rozważyć pracę poza domem, gdybym taki cudny dojazd do niej miała i takie widoki na miejscu:D
Awatar użytkownika
przemo1669
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4054
Od: 27 cze 2011, o 11:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Siedlisko z sosnami cz.2

Post »

Marzko dlatego się tam na jesień nie wybieram. Zdjęcia będą w lato może będzie tam jeszcze piękniej ;:108
Cudne nagietki ;:108
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Siedlisko z sosnami cz.2

Post »

W takim środowisku to można pracować. Prawie jak leśnik.Ale ta estakada to już nie to samo niby udogodnienie ale ;:185
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7326
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Siedlisko z sosnami cz.2

Post »

Czy teraz patyczki z róż będziecie sadzić :?: Oj Marzenko jak ja bym miała las koło pracy to bym codziennie była na grzybkach ;:7
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Siedlisko z sosnami cz.2

Post »

Takie widoki 24 na dobe to balsam dla oczu.Znowu czytam o patyczkowaniu róz,czy mozecie napisać cos więcej na ten temat/?
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Siedlisko z sosnami cz.2

Post »

Patrząc na zdjęcia z budowy S8, przypomniało mi się, jak niedawno budowano koło mnie A2. Przez ponad rok trwał koszmar przejazdów ale za to teraz wszędzie bezkolizyjne wiadukty i do pracy jeżdżę 10 min krócej. Nie mówiąc już o S2, którą teraz spokojnie można jeździć po otwarciu A2.
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami cz.2

Post »

dzień dobry, choć pochmurny

PATI takie dojazdy są fajne, ale jak czasem stoję w korku 20-30min, bo stłuczka czy roboty na drodze, to już nie jest tak słodko. No i koszty dojazdów też nie są obojętne dla budżetu. Jak masz możliwość pracowania w domu, to zostań przy swojej opcji

PRZEMKU, nagietki implantowałam z dzikiego wysypiska śmieci, pewnie ktoś wyrzucił stare rośliny, a one się wysiały, no i teraz mieszkają u mnie. Liczę, że się same wysieją, choć chyba trochę nasion zebrałam
Nad stawami fajnie, no i przy łowieniu ryb można o wszystkim zapomnieć, choć na chwilę

MARYSIU, mnie też szkoda tych dębów, które tam rosły, jednak drogi są potrzebne i niech budują. Będziemy mieć coraz bardziej bliżej do siebie, np. do Pati dojadę w 2 godz a nie 3 czy 4.

ELU, nie wiem czy teraz jest pora na sadzenie patyczków, jednak odmiany proponowane przez Dagmarkę to odporne terminatorki, może dadzą radę.
Chcłopaki na przerwach śniadaniowych chodzą na grzyby i któregoś razu całą reklamówkę jeden, a drugi pół uzbierali. Inny kilka sztuk prawdziwków i podgrzybków. Mnie jako pani z biura nie wypada, no i nie mam jako takich sztywnych pauz śniadaniowych

MAŁGOSIU, chętnie bym coś napisałam o patyczkowaniu róż, ale sama będę się uczyć. Dziewczyny wsadzaja w ziemię i już, ale czy mni się to uda? czas pokaże

JACKU, na szczęście na mojej drodze nr 12 zrobili takie kolanko i nie robią się zatory, ale jak robili wiadukt na drodze nr 14 w Chechle, to chyba słynne na całą Polskę korki sie robiły. Drogi są potrzebne, bo aut przybywa i nie uchronimy się przed drogami ekspresowymi i autostradami. Czasem tylko trochę szkoda przyrody czy ludzi, wysiedlanych pod budowę.

Dziś mam ciężki dzień w pracy Więc przepraszam, ale nie będzie mnie tu zbyt dużo. Miłego dnia
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami cz.2

Post »

BASIU, jesteś wielka ;:138 , Dziękujemy Ci tu wszyscy ;:196 .
Awatar użytkownika
Cebulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1343
Od: 10 lut 2009, o 22:43
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Siedlisko z sosnami cz.2

Post »

Ja też Basi dziękuję. Nie mam zbyt wielkiego doświadczenia w patyczkowaniu róż. Wczesnym latem przy przycinaniu przkwitłych kwiatów zrobiłam sadzonki Peace, Tchaikovskiego i Nostalgii- po prostu przycięte patyczki zanurzyłam w ukorzeniaczu i wsadziłam do gruntu dodatkowo nakrywając butelką. Duża część się przyjęła, zakopczykuje je, poczekam do wiosny i obdaruję moją mamę, której dużo róż wymarzło w tym roku.

Poszłam wczoraj oglądać te rugosy i sama nie wiem, czy to dobry termin teraz na cięcie. One ewidentnie szykują się do zimowego snu- gubią liście, żółkną. Czy znajdą siłę na wypuszczanie korzonków? I pewnie trzeba je trzymać w domu, a w domu wiadomo jak trudno warunki odpowiednie utrzymać... Doradźcie dziewczyny- wysyłać marzenie patyczki teraz (tzn mogłabym uciąć dopiero w niedzielę i wysłać priorytetem w poniedziałek), czy poczekać do wiosny? Nie chcę dziewczynie kłopotu narobić...
Awatar użytkownika
semper
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2538
Od: 27 lis 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 160km od Pragi

Re: Siedlisko z sosnami cz.2

Post »

M pewnie za każdym razem musi się od nowa przyzwyczajać :;230
Pozdrawiam! ,Jurek z górek ;)
Moje górki
Rojnikowisko i nie tylko
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Siedlisko z sosnami cz.2

Post »

Basiu brawa dla Ciebie że to wkleiłaś, bo mnie do pewnego momentu wszystko wychodzi ale potem marznie. Chyba ze róża ukorzeni się w tunelu wtedy przetrwa zimę. Czyli wszystko się zgadza! Marzenko a do mnie jak masz daleko? Obrazek
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Siedlisko z sosnami cz.2

Post »

Mój jak przyjeżdża (znacznie rzadziej, bo raz na 4 miesiące), to każe sobie pokazywać. Codziennie pyta, co ta w ogrodzie, bo już się zorientował, że to dla mnie ważne kwestie. Ale czy tak na prawdę wie, ile to pracy kosztuje - wybaczcie, ale wątpię. Pewnie podobnie jest z eMem Marzki :)
Z przepisu wklejonego przez Basię skorzystam na wiosnę :D Trzeba iść do przodu ;:138
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10607
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Siedlisko z sosnami cz.2

Post »

Marzenko byłam :) czytam wszystko od A -Zi nadal nie dobiegłam do obecnej strony :;230
...ja też remontuję stary dom od 7lat wreszcie opanowliśmy grzyba i mamy sucho...a dom ma 77lat ijest zbudowany na stoku...
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Siedlisko z sosnami cz.2

Post »

No ja bym już teraz tej rugosy nie cięła: tzn. ciąć mozna, ale sadzonek z niej chyba dobrych nie będzie :roll: Ja mam w domu ucięte przy sadzeniu patyczki Lykkefund i jakby zaczęły w końcu odbijać, ale szału nie ma...ewidentnie nie ta pora roku :wink:
A M Marzenki to się pewnie cieszy, że ładnie jest, a sam robić nie musiał :;230 Mój tak ma, jak raz na miesiąc przytomnie spojrzy na ogród i widzi, ze jest ładnie to się zachwyca, natomiast nie wiąże tego absolutnie z faktem, że samo się nie zrobiło, a skoro on nie zrobił, to ktoś musiał... :D
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami cz.2

Post »

jak miło, że mam tylu fajnych gości ;:138

DAGMARO, zostawmy cięcie róż do wiosny/lata. One teraz też chyba cięcia by nie zniosły dobrze, a patyczki nie dałyby rady wypuścić korzeni. Będę się przypominać

BASIU, M bywa w domu co 3tyg. Jakoś specjalnego entuzjazmu z jego strony nie widzę. Wkurza się tylko, że ma coraz więcej rzeczy do omijania przy koszeniu. Staram się już jak mogę, zeby mu w drogę nie wchodzić, ale jak kiedyś wybuchnę to ...

JURKU, czasem zdarzy się M-owi życzliwiej spojrzeć na moje wyczyny, jak coś mu się podoba, np. wrzosowisko (wrzosów szt.5), hortensje, piwonie. Za to moje roślinki przy altanie do szału go doprowadzają, bo altana nieskończona, ja wkoło juz nasadziłam wszystkiego. Stratował sobie swoje ukochane bluszcze z ogródka swojej mamy. Wtedy widziałam skruchę w jego oczach. No i jak latem skosił sporą borówkę amerykańską.

MARYSIU, do Ciebie jak mam daleko ? Chyba z 3godz jakbym sie uwijała na drodze. Fajnie, ze Basia dała nam receptę na paryczki różane, ale będziemy latem ciąć i sadzić :tan

ANIU, to zazdraszam M, bo mój jak zaczynam mówić o ogrodzie to kończy temat, bo mówi, ze tego nie widzi i o abstrakcjach mu mówię.

MISIU, ja nowego domu od 7lat wykończyć nie mogę, bo kredytów mam już tyle, z więcej mieć nie mogę. Stary dom stoi nw obejściu i stoi. Cchę go ratować, ale to chyba jak wygram w totka

PATI, mój sie cieszy jak żywopłot posadzę, bo on t chyba tylko trawnik i żywotniki toleruje. Reszta to jego wrogowie do omijania kosą i kosiarką

Zmykam dalej do pracy
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”