Wandziu - dzięki za wizytę byłam u Ciebie, a Aspirynki polecam, moje już w swoich domkach.
Oleńko - tak Lincoln wyraża kruchość życia pasuje dziś.
M powoli wraca do zdrowia ale to jeszcze potrwa najważniejsze, że najgorsze minęło.
Olu - masz rację róża jest dziś wyjątkowo wymowna.
jestem zdziwiona ale kwiaty po kilku dniach mrozu cieszą widokiem:
Liliowiec udaje, ze będzie kwitł
Lwie paszcze jak zawsze piękne
