A miało być u nas słońce, do tej pory go nie ma.
Olu, mnie też tak się wydaje, że to Meyer, mam też taki pospolity, który można spotkać w piaszczystych lasach, też dobrze rośnie i ma co rocznie owoce, ale on ma kształt litery V,
Olu to jest miskant Giganteus, sadziłam małą karpę, a rośnie już długo, może 10 lat z tym, że już kilka razy odcinałam dla znajomych,
Małgosiu, ławeczki ogrodowe chowamy do foliaka, jednak szkoda aby namakały niepotrzebnie od deszczu,
Tereniu, mój cis pośredni, /taxus media/ odmiany nie znam, mam 2 egzemplarze ale tylko na jednym owoce,
bardzo lubię kiedy dojrzeją super to wygląda, gdyby chciały powisieć na krzewach jakiś czas.
Pozdrawiam,

,
Marysiu, wczoraj można było siedzieć i oddychać pełną piersią, dzisiaj niestety raczej z dobrą książką przy kominku, zamglone szaro buro zimno i siąpi mglą po głowach, choć przed obiadem kopałam rabatkę.
Misiu, może stara część tak, ale w nowej części, oprócz lasku kilku rabat resztę będzie stanowił trawnik, dzieci chcą mieć przestrzeń do gier sportowych wokół basenu latem,
Ewuniu jesteś bardzo łaskawa, dzięki bardzo
Zamia - Ewuniu, prostuję to jest ten sam pokój, tylko widoczny z dwóch przeciwstawnych końców,
a zgadłaś, często piję kawę w tej części ogrodu,
Gosiu witam Cię, dzięki,
Dzisiaj wykopałam Penstemony, mam zamiar przezimować w piwnicy, może się uda,
Moja magnolia Nigra zmienia kolor na żółty, a machonia czerwienieje,