Zielony świat Moniki cz. 3
- Priam
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Zielony świat Moniki cz. 3
U mnie też duża przestrzeń tylko czasu na realizacje i przypilnowanie brak. Dlatego duża powierzchnia to właśnie trawnik/ łąka ;)
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Zielony świat Moniki cz. 3
Monisiu
Ten jednonocny przymrozek był niepotrzebny
Niektóre kwiatki zmarniały a teraz tak pięknie znowu się zrobiło
Mnie akurat udało się wszystkie chować na noc i teraz jeszcze nimi się cieszę
Miłego grzybobrania

Ten jednonocny przymrozek był niepotrzebny

Niektóre kwiatki zmarniały a teraz tak pięknie znowu się zrobiło

Mnie akurat udało się wszystkie chować na noc i teraz jeszcze nimi się cieszę

Miłego grzybobrania

- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Zielony świat Moniki cz. 3
Kasiu masz rację kochana, niepotrzebne było to -1 czy ileś
Pelargonie szaleją, fuksje jak obcinałam to były w pąkach, aż się serducho krajało
Od środy ma być zimno więc jutro po grzybobraniu będę musiała pochować kwiatki i posprzątać balkonik bo po pracy to już szybko ciemno.
Dzięki kochana, mam nadzieję ze grzybków będzie sporo

Pelargonie szaleją, fuksje jak obcinałam to były w pąkach, aż się serducho krajało

Od środy ma być zimno więc jutro po grzybobraniu będę musiała pochować kwiatki i posprzątać balkonik bo po pracy to już szybko ciemno.
Dzięki kochana, mam nadzieję ze grzybków będzie sporo

- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12818
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Zielony świat Moniki cz. 3
Ja szczerze mówiąc z wciąganiem doniczkowców do domu tyle nie czekałem, mimo cieplejszego niż w Polsce klimatu. Jak w nocy zaczęły temperatury spadać do dwóch stopni, a do tego zaczęło lać na okrągło, to je pownosiłem do domu. Dla jednej opuncji niestety było już za późno ? ziemia tak namokła od tych deszczy, że biedaczka wygniła od korzenia i po prostu się rozleciała (każdy ?człon? sobie odpadł). Próbuję teraz coś z tego uratować, jedna odnoga z kilkoma członami, które nie odpadły, poszła do ziemi ? przez dwa tygodnie suchej, a w ten poniedziałek odważyłem się ją podlać delikatnie po raz pierwszy ? i na razie żyje. Zobaczymy, co dalej. Bo niestety specjalnym talentem do sadzonkowania pochwalić się nie mogę.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Zielony świat Moniki cz. 3
Moniś kochana aż Ci zazdraszczam tego biura...raczej tych parapetów.Szefuncio nic nie kwęka że mu dżunglę w pracy robisz? Jak tam Mamusia Teresa?
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Zielony świat Moniki cz. 3
Monia,czy ty jeszcze obierasz grzyby?
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Zielony świat Moniki cz. 3
Gosia chyba skończyła teraz to pewno wcina te leśne pyszności 

-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Zielony świat Moniki cz. 3
Monia heloł kochana



- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Zielony świat Moniki cz. 3
Heloł kobietki
Fotki w kujawskim

Fotki w kujawskim

-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Zielony świat Moniki cz. 3
A oprócz gazetki muszę lecieć po mleko-się skończyło
i to w poniedziałek rano....nie piłam kawusi porannej 


- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Zielony świat Moniki cz. 3
Marzenko bidulko
Ja kawusię zawsze piję dopiero w pracy
Miłego dnia kochana


Miłego dnia kochana

-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Zielony świat Moniki cz. 3
Lecę,uciekam,pozdrowienia dla Ciebie i Mamy Tereski 

- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Zielony świat Moniki cz. 3
Witam poniedziałkowo
Coś sie obijam ostatnio i nie mogę dojść do komputera ale ten weekend minął pod znakiem niefortunnych zdarzeń, bo nie tylko wywalało mnie co chwilę z serwera i myślałam, że dostanę nerwicy jak po każdym kliknięciu na fo pojawiał się komunikat "połączenie zostało zerwane"
to jeszcze karta z aparatu przestała działać
i nie mogłam zgrać zdjęć. Udało mi się zgrać tylko zdjęcie z sobotniego grzybobrania i nic więcej
Ani stacjonarny ani lapek nie widziały karty, dopiero wczoraj mój M. odprawił jakieś magiczne rytuały nad kartą i mogłam zgrać zdjęcia i sformatowałam kartę. Oby teraz już działało.
W sobotę byłam na grzybach - jak stwierdziliśmy z tatą - to już nie było grzybobranie tylko kłusownictwo
- tam gdzie się postawiło koszyk czy wiadro można było dosłownie "kosić" grzyby nie ruszając się praktycznie z miejsa przez pół godziny
Najadłam się za wszystkie czasy - miałam gąski (smażone jak schabowe) na dwa obiady i kolację
, rodzice porobili zapasy gąsek na zupkę i w occie i teraz można spokojnie czekać do przyszłego sezonu
Chociaż prawdę mówiąc znowu bym pojechała
, uwielbiam chodzić na grzyby
Ale już nie obierać i czyścić
Loki - jak już pisałam wcześniej, schowałam do domu roślinki "ciepłolubne" - cytrynka, passiflora, oleander i klonik - są na klatce razem z koleuskami, przycięte fuksje wynoszę do pracy, pelargonie jeszcze czekają na balkonie - miałam pochować wczoraj ale była taka mgła i tak mokro że dałam sobie z tym spokój. Ale muszę uporać się z tym do środy bo zapowiadaja przymrozki
Trzymam kciuki za Twoją opuncję
Marzenko - super, że już jesteś bo tęskniłam
Szefuncio nic nie kwęka - biuro puste więc trzeba wykorzystać - stoją tam już dwie lantany, trzy sadzoneczki koleusków, jedna pelargonia o kolorowych liściach i dwie fuksje. Dojdą jeszcze siewki hibiskusa i pęcherznicy (są chyba za małe żeby przezimować w gruncie), 4 fuksje "dorosłe", kilka młodych sadzonek i jedna sadzonka która prowadzę na drzewko. Dziękuję za pozdorwienia dla Mamci, przekażę
Gosiu - ja grzybów nie obierałam, dałam teściom (rodzice mieli bardzo dużo i by się nie obrobili chyba do środy
) i zapowiedziałam, że będę przyjeżdzać na zupę
Wzięłam tylko do smażenia
Internet mi nawalał kochana
Teraz lecę do was nadrabiać zaległości przy kawusi


Zbiory 4 osób, reszta była na tylnym siedzeniu bo nie weszła do bagażnika.

Coś sie obijam ostatnio i nie mogę dojść do komputera ale ten weekend minął pod znakiem niefortunnych zdarzeń, bo nie tylko wywalało mnie co chwilę z serwera i myślałam, że dostanę nerwicy jak po każdym kliknięciu na fo pojawiał się komunikat "połączenie zostało zerwane"



W sobotę byłam na grzybach - jak stwierdziliśmy z tatą - to już nie było grzybobranie tylko kłusownictwo


Najadłam się za wszystkie czasy - miałam gąski (smażone jak schabowe) na dwa obiady i kolację


Chociaż prawdę mówiąc znowu bym pojechała



Loki - jak już pisałam wcześniej, schowałam do domu roślinki "ciepłolubne" - cytrynka, passiflora, oleander i klonik - są na klatce razem z koleuskami, przycięte fuksje wynoszę do pracy, pelargonie jeszcze czekają na balkonie - miałam pochować wczoraj ale była taka mgła i tak mokro że dałam sobie z tym spokój. Ale muszę uporać się z tym do środy bo zapowiadaja przymrozki


Marzenko - super, że już jesteś bo tęskniłam


Gosiu - ja grzybów nie obierałam, dałam teściom (rodzice mieli bardzo dużo i by się nie obrobili chyba do środy




Teraz lecę do was nadrabiać zaległości przy kawusi



Zbiory 4 osób, reszta była na tylnym siedzeniu bo nie weszła do bagażnika.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Zielony świat Moniki cz. 3
Osoba czy grzyby




-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Zielony świat Moniki cz. 3
Ludziska to sami trafią do domku-grzybki trzeba było upychać w pierwszej kolejności:)