Moja działka po rewolcie - giza/2007-8/

[giza]

Małgosiu to jest wielosił, kupiony w tym roku. Sliczne listki ma
Przyznam Ci się, ze mnie tez niedawno wzięło na róże. Te ze zdjęcia sa juz kilkuletnie. Ale jesienia doszło dość sporo innych, czekam z niecierpliwościa na kwiaty Z tych starszych to bedzie czym sie pochwalic za niedługo piękna płożąca.../żebym nie zapeszyła / kwiat na kwiatku kwiatkiem pogania, nie jestem chwalipięta ale ona jest cudowna
W pielęgnowaniu róż na pewno będe korzystała z porad Hani, ma to w jednym paluszku /zresztą nie tylko wtym temacie /

[giza]

Haniu, są na forum dziewczyny z wrocka, u których piwonie pewnikiem juz przekwitają :P Nie jestesmy wcale wczesniakami jak na dolny sląsk

Rdza jeszcze nie na wszystkich różach zagościła, szczegolnie na pnących / od dołu krzaka, na zółknących listkach czarne plamki /. Profilaktycznie wszystkie potraktowałam chemią
Wszystkie krzaki rosna na oborniku /nie wiem nawet spod czyjego ogona - gospodarze przywożą na działki na sprzedaż/ troche mineralnego nawozu i może im to podpasowało

Tak miłe słowa od takiej zanwczyni to dla mnie jak dopalacz Dziękuję

W reanimowaniu roślin jestes geniuszem, więc na pewno i tym razem wyrosnie cudo

[hanka55]

Kochanie, liście z rdzą natychmiast odrywaj i do kosza na śmieci lub na ognisko.
Kropki - to zarodniki.
Jak dostaną wiatr lub wodę - infekują dalej.

Reanimowanie, udaje sie tylko w 60-80%, ale zabawa .... fantastyczna.
Wiesz, to tak jak z tym uratowanym psem z autostrady.
Codziennie patrzysz i serce Ci rośnie

[giza]

Haniu, pewnie się teraz zbłażnię chemia nie niszczy zarodników?

[przemek1136]

Witaj Gizuniu!!! Z Twojego opisu wynika, że róże chorują raczej na czarną plamistość. Ale i tak nie ma to większego znaczenia bo przy zwalczaniu rdzy stosuje się prawie te same środki chemiczne oraz stosuje te same zabiegi. Czym je potraktowałaś? Pytam z ciekawości bo ja do róż nie mam serca. Na działce mam tylko jeden egzemplarz. Przez to nasze forum to chyba nawet w tym roku zakwitnie. Przycięta jak należy i nawet nawieziona. Nie wiem co to za odmiana ale liście są całe czerwone.

[giza]

Przemku, za radą Hani oprysk Mildex-em.
Masz racje to plamistosc nie rdza, pokalapućkało mi się

Róza o bordowych liściach jest sliczna , nawet bez kwiatów
A forum mobilizuje oj mobilizuje :P Może przekonasz się do róż, warto spróbowac, tym bardziej z Twoja wiedzą o pielęgnowaniu roslin.

[k-c]

Gabrysiu - tak w woli wyjaśnienia KC - to taki lek na kaca :P jeśli jeszcze nie wiesz co to jest :P

[giza]

Karolu, dziekuje za uswiadomienie mnie co do kc, a Twój nick... :P

Mamy faceta dla naszej zwinki

[Monika76]

Jaki przystojny jaszczurek :P a naparstnice...hmmm śliczne.
U Ciebie już kwitną...szok.. u mnie jeszcze w lesie.

[giza]

No nie mów Moniko, ze coś kwitnie u mnie wczesniej

[k-c]

w miom nicku jest jeszcze myślnik

[basow@]

Potwierdzam słowa Monisi!Moje napatrstnice prawie kwitną,ale jeszcze troszeczkę im brakuje....Może jutro , pojutrze....A jaszczur - rzeczywiście przystojniak .Chyba przypadnie pannie do gustu

[Monika76]

No właśnie... też się dziwię
Widocznie u mnie najzimniej, ale co tam...a truskawki masz już?

No i u Małgosi już niedługo będą kwitły...a u mnie niziutko przy ziemi...no chyba, że to nie naparstnice...sama już nie wiem

[k-c]

Giza ma tylko truskawki ozdobne :P na skalniaku

[giza]

Truskawki to mam u sasiadów :P a cooo, będę wpadała do nich na degustacje