Pomidorki koktajlowe - 2cz.

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
monicurka
50p
50p
Posty: 66
Od: 30 wrz 2012, o 12:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.

Post »

Witam wszystkich...
Na wstępie chciałam Wam pogratulować pięknych hodowli pomidorków ;:63
Pragnę rozpocząć przygodę z pomidorkami na balkonie, tylko że zależy mi na pomidorkach o miękkiej skórce ;:131
Polecana była odmiana rosalita. Czy jeszcze jakieś inne możecie zaproponować ? :roll:
pozdrawiam serdecznie
Monika - monicurka
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1764
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.

Post »

Jak Ci zależy na miękkiej skórce, Koralik odpada, a Malinowy Kapturek, który uprawiałem w 2010. r. mi bardzo smakował, i Rosalita przypuszczalnie też jest malinowa.
pozdrawiam, Gunnar
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
ewamaria
100p
100p
Posty: 129
Od: 9 sie 2012, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.

Post »

Monicurka, u mnie i w gruncie i na balkonie sprawdził się żółty ildi, polecam, mięciutka skórka, cukiereczek.
Dwa razy ten sam tekst. Nie udało mi się anulować, ale chciałabym dodać, że zainteresowałałm się tym snow white.
ewamaria
100p
100p
Posty: 129
Od: 9 sie 2012, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.

Post »

Monicurka, u mnie i w gruncie i na balkonie sprawdził się żółty ildi, polecam, mięciutka skórka, cukiereczek.
Kalma
100p
100p
Posty: 168
Od: 21 kwie 2011, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Illinois, USA

Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.

Post »

Monicurka - wysłałam na akcje wymiany - red currant - powinien sie sprawdzic na balkonie - ozdobny i słodki
monicurka
50p
50p
Posty: 66
Od: 30 wrz 2012, o 12:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.

Post »

Dzięki wszystkim za odpowiedzi :)
Czyli mamy: Rosalita, Malinowy Kapturek, żółty ildi oraz red currant.
czyli trochę tego jest... fajnie ;:215
jakieś jeszcze pomysły na pomidorki z miękką skórka? ;:131
Monika - monicurka
Pabblo_Pl

Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.

Post »

Witam,

w sierpniu w ramach próby przed przyszłym sezonem posiałem kilka ziarenek pomidorków zakupionych w Biedronce i po przesadzeniu ich w większe doniczki mam problem..


Obsychają końcówki zielonych listków i usychają kwiatki i zawiązki nawet po zawiązaniu choć na każdym krzaczku są po 3 pomidorki..

Na jednym nawet jeden już robi sę czerwony i teraz moje pytanie:

Co mogę zrobić żeby je uratować?
Poniżej zdjęcia, trochę kiepskie ale robione komórką..

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1764
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.

Post »

Pabblo_Pl pisze:Co mogę zrobić żeby je uratować?
Zapalony owoc na pewno może dojrzeć w mieszkaniu i można z niego uzyskać nasiona. Co do innych, opinie na temat zimowania są podzielone. Kozula tak zrobiła z powodzeniem. Ja też chcę, ale moja żona jest przeważnie przeciwna.
pozdrawiam, Gunnar
Pabblo_Pl

Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.

Post »

Te pomidorki były wysiane w czerwcu jako eksperyment i będą całą zimę zimowały..

Jeśli to się uda..

Na pewno popełniłem błąd przy przesadzaniu w sierpniu bo do ziemi dodałem kory i sadzonki zostały przelane ..

Teraz tego ładniejszego przesadziłem do ziemi z drenażem( w miarę możliwości usunąłem ziemię z korą z korzeni, starając się nie uszkodzić korzeni) w jeszcze większą donicę..

A tego brzydszego będę próbował przesuszać powolutku tak żeby nie zwiędł..

W każdym razie to moja pierwsza próba przed przyszłym rokiem ;d

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
ewamaria
100p
100p
Posty: 129
Od: 9 sie 2012, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.

Post »

Pabblo, przede wszystkim nie trzymaj ich tak blisko kaloryfera.
Po drugie, czy nie za małe są donice? (zwłaszcza ta żółta).
Po trzecie, na litość boską, żadnej kory do pomidorów w donicach!
Nie chcę się tu wymądrzać, ale moje 3 koktajlówki zabrane wczoraj z balkonu, wyglądają jak pokazowe okazy zdrowego, dorodnego, wysokiego, rozkrzaczonego pomidora, w pełni sił, które nadal ani myślą przestać kwitnąć. Może dlatego, że mają bardzo duże donice?
Wiem, że ich żywotność w mieszkaniu będzie ograniczona, ale szkoda mi tych 37 pomidorków na krzaczkach, niech sobie jeszcze trochę pożyją, nie mam sumienia skazywać ich na gwałtowną śmierć na mrozie.
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1764
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.

Post »

ewamaria pisze:Wiem, że ich żywotność w mieszkaniu będzie ograniczona, ale szkoda mi tych 37 pomidorków na krzaczkach, niech sobie jeszcze trochę pożyją, nie mam sumienia skazywać ich na gwałtowną śmierć na mrozie.
Zawsze możesz próbować je przezimować. Ja tak zrobiłem z częściowym sukcesem z jedną Maskotką ubiegłej zimy. Wiem, że Ci chodzi o już zawiązane pomidorki, a zimowanie nie ma z tym nic wspólnego.
pozdrawiam, Gunnar
Pabblo_Pl

Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.

Post »

Pomidorki normalnie stoją ok. 2 metrów od okna..

Jeden został (ten ładniejszy ) dziś przesadzony i zobaczę jak będzie sobie radził..

Tak już teraz wiem że tylko torf odkwaszony ;d

Tak jak pisałem wcześniej błędem była ziemia, pomidorek praktycznie nie wykształcił korzeni po przesadzeniu z dużych pojemników po jogurcie..

A w nich korzenie praktycznie wychodziły..

Na tą chwilę jest zawiązanych 5 pomidorków i powyżej drugie pięć, pojawiają się dalej kwiaty..

Czekam cierpliwie i zdam dalszą reakcje..
ewamaria
100p
100p
Posty: 129
Od: 9 sie 2012, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.

Post »

Gunnar, czytałam o Twoich próbach przezimowania koktajlówek. Mnie nie chodzi nawet o przezimowanie, nie wiem, co z nimi będzie w mieszkaniu. Na razie zrobiło mi się ich szkoda, są w pełni życia i nie chcę skazywać ich na gwałtowną śmierć na mrozie. One zachowywały się zupełnie inaczej niż pomidorki (w tym koktajlówki) w gruncie. Tamte, wyrwane jakieś 2 tygodnie temu, szykowały się już na wymarcie, tak, same z siebie, zamierały. A te...w pełni rozkwitu! Mimo, że stały cały czas na balkonie, dopiero wczoraj je zabrałam do mieszkania. Zobaczymy, co dalej z nimi będzie.
W tej chwili podeszłam i patrzę na te małe (w gruncie rzeczy olbrzymie, wysokie) cudeńka. Robią wrażenie, jakby czas ich się nie imał. Eva Minge?
Pabblo_Pl

Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.

Post »

Mam jeszcze jedną prośbę do znawców czy ktoś po wcześniejszych zdjęciach może powiedzieć co to za odmiana może być tych Moich pomidorków??

Pozdrawiam

Paweł
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4175
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Pomidorki koktajlowe - 2cz.

Post »

Rozglądam się na przyszły rok za pomidorkami koktailowymi które można by hodować w donicy. Słodkimi, o cienkiej skórce i obficie owocującymi. Chcę zrobić 4 sadzonki, dwa żółte, dwa czerwone (lub malinowe) dla mojej siostrzenicy która ma 3 letniego synka. Żeby były bezproblemowe, bo ona nie ma pojęcia o żadnych roślinach ;:224 . Wypisałam sobie jakie nasionka będą na akcji: Koralik malinowy, Ildi, Cherry Purple Pear, Mini Bell, Malinowy Kapturek, Maskotka, Tumbling Tom Yellow i Red (może coś przeoczyłam, ale zwracałam uwagę na niższe). Nigdy nie miałam koktailowych, wolę duże i mięsiste, więc nie wiem co wybrać. Które byście doradzili?
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”