
- Wasze posty są nieocenione, za wszystko inne można zapłacić kartą Master Cart
Moja działka to moje wymysły. Wasze ogródki to Wasze marzenia, wymysły, hobby czy jakkolwiek to określimy. Każdy z naszych ogródków jest inny, jest jedyny w swoim rodzaju. I tak ma być. Ja bardzo podziwiam zapał, wiedzę i chęć jej posiadania, pracę w ogrodach. To zupełnie coś innego niż wymuskany teren zielony doglądany przez profesjonalną firmę. Nie twierdzę, że to lepsze czy gorsze. Kim że ja jestem, żeby oceniać innych i ich ogrody

Nie ulega wątpliwości, że ogródek przydomowy ( tu ukłon w stronę Helioska, Ewyw,renzala, ElleBelle Lory ), ma spełniać inną rolę niż działka ROD. Miałam ogródek w moim dawnym miejscy zamieszkania a teraz mam działkę.
W ogródku powinno być tak .... godnie. Bo to własne, bo goście mimo wszystko oceniają. Działkowicze to takie cygańskie plemię

. Moje dzieci twierdzą, że wszyscy my to druciarze. Maja wiele racji jeżeli chodzi o mnie -
jestem śmieciara. Nie raz przekonałam się że gumą do żucia i pilniczkiem do paznokci można zrobić wiele
Helios niedawno śmiała się gdy wyszarpałam od Nich kawałek siatki

. A właśnie taka mi potrzebna. Dziś gromadząc metalowe wieszaki (takie z pralni ) aby je oddać z powrotem wymyśliłam wykorzystanie ich do ...... a tam, pokażę, gdy zrobię.
A tak w ogóle to dostałam od Helioska bekę-wędzarnię, zrobiłam wszystko i ...... i nie ma "cugu"

. Jutro muszę pokombinować.