Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6

[Margo2]

Ja też czekam na 3 (tylko) różyczki i chyba je zadołuję. Bedziesz je zasypywała całe?
Bo ja mam zamiar położyć pod skosem i zasypać po czubek górą ziemi.Myslisz, że to wystarczy?
Miałam zapytać jak Ewa, czy będziesz bilety sprzedawała?

[Keetee]

Majeczka jaka piekna ta fotka z rozplenicami O chacie juz nie wspomne bo wiesz ,ze lubie takie zarośluchy
Majka martwi mnie trochę ta pogoda.....tzn to ochłodzenie jak róże zaczna przyjeżdżać

[majka411]

Majeczko, chryzantemy urocze, a opadłe listeczki dodają tylko uroku. Miłego dnia w ogrodzie

[ewamaj66]

U mnie przymrozku nie było, ale dzikie wino zgubiło liście, wiszą gdzieniegdzie pojedyncze. Za to pogoda dzisiaj wymarzona na prace ogrodowe
Piękne te czerwone chryzantemy, jeszcze takich nie mam Za to mam rudą i różową-może wiosną wymienimy?

[edulkot]

Witajcie w cudną sobotę
Tak ciepło że normalnie aż się spociłam kopiąc, sadząc i przesadzając.

Świat za porannym oknem...




A właśnie w tej chwili wygląda tak


Na ścianach coraz mniej liści


Za to leżą byle gdzie


Chryzantemami będziemy się wymieniać wiosną bo krzaczyska rosną na szerokość bardzo. Te bordowe to są uratowane po Wszystkich Świętych z cmentarza, widać że nawet przemarznięcie i wysuszenie na grobie nie zrobiło na nich wrażenia.
Ochłodzenie mnie trochę martwi i chyba rzeczywiście trzeba będzie róża zadołować czyli umieszcza się pod skosem w dole i zasypuje ziemią dość wysoko. Część róż rok temu tak przechowałam bo już nie dałam rady wkopać a przychodziły cały listopad. Od Schultheisa przyszły 26 listopada. Na wierzch nasypałam kompostu i okryłam włókniną. Jak je na przedwiośniu wykopywałam to już zaczynały ruszać.
Jadę dziś na imprezę czyli urodziny więc do zaczytania jutro.

[Kriss1515]

urocze zdjęcia
udanej zabawy

[Margo2]

Maju, może Ty mi odpowiesz, czy można obłożyc na zimę różyczki przekompostowanym obornikiem?
Obornik leżał na działce przez rok.

[JAKUCH]

Piękny kolorowy dom masz Majko to kolory radości ,ale już niedługo .Widzę ,ze u nas coraz mniej liści na drzewach .Zainteresowały mnie te róże o których pisała Gosia ,

[Deirde]

Jadziu - chodzi o mnie?
Podam Ci stronę gdzie szukaliśmy tych róż - warto ją przejrzeć, a potem poszukać po szkółkach bo są tam ciekawe róże terminatorki które nie są u nas znane.
http://www.pepiniere-rosesloubert.com/c ... ge,25.html

[JAKUCH]

Tak Gosiu i dzięki za stronkę już sobie zanotowałam

[x-ag-a]

Wymarzona jesień - słońce, ciepło, kolory... oby ta chwila trwała jak najdłużej!
Majutek, pięknie jest u Ciebie... masz jeszcze dużo miejsca na róże; planuj zimą kolejny sezon ;-)

[ewamaj66]

Liści starczyło, żeby dać się ująć na zdjęciu
Być może zadołuję róże, które przyjdą, bo jakoś przygotowanie rabaty mi nie idzie Wiosną zobaczymy, co z chryzantem się do wymiany nadaje

[edulkot]

Witam po kolejnym cudnym dniu.
Było dzisiaj tak pięknie że poszłam sama ze sobą na spacer po ogrodzie i okolicy kilka fotek ze spaceru.

Najpierw moje śliczne chryzantemy, bordowa chyba teraz lepiej widać kolor


rudo-brązowa zwana też terakotową podarunek od Majki300


żółta od Zosi-sangwinaria


biała z żółty środeczkiem


jedyny marcinek który nie przemarzł bo rośnie pod świerkiem, też od Zosi-sangwinaria


i świat w żółtych płomieniach liści




















Na koniec panorama na moje siedlisko czyli Majkowy zielony dom łącznie z otoczeniem

[sweety]

Piękne chryzantemy, a 'winko' teraz daje prawdziwy spektakl Zresztą wszystko ma teraz cudowne barwy!

[edulkot]

Maju, może Ty mi odpowiesz, czy można obłożyc na zimę różyczki przekompostowanym obornikiem?
Obornik leżał na działce przez rok.

Gosiu sama teraz wybieram obornik bo szykuję dołki dla róż i nawet po kilku latach, bo mój leży już chyba 3 lata, w środku największej kupki wcale nie jest przekompostowany tylko wygląda dość świeżo. Ja bym się obawiała takim obornikiem obkładać róże. Możesz najpierw obsypać krzaczki róż ziemią a dopiero na wierzch ten obornik, tak żeby nie dotykał do gałązek bo może je popalić.

Wymarzona jesień - słońce, ciepło, kolory... oby ta chwila trwała jak najdłużej!
Majutek, pięknie jest u Ciebie... masz jeszcze dużo miejsca na róże; planuj zimą kolejny sezon ;-)

Aguś miejsca mam bardzo dużo, to co widać to już teraz częściowo będzie obsadzone różami. Ja nie muszę planować kolejnego sezonu bo mam już go zaplanowany czyli dokupienie tych róż których nie udało mi się tego roku.

Liści starczyło, żeby dać się ująć na zdjęciu
Być może zadołuję róże, które przyjdą, bo jakoś przygotowanie rabaty mi nie idzie Wiosną zobaczymy, co z chryzantem się do wymiany nadaje

Ewuś moje chryzantemy przezimowały dobrze, zwłaszcza te już dość rozrośnięte nie te młodziutkie. Na pewno będą do wydania w świat.

Reszcie bardzo miłych gości dziękuję za odwiedziny i poświęcony czas.