Moje ogródkowe zmagania cz.2

[lulka]

Aniu ale ja myślę o pergoli tarasaowej z zadaszeniem, to jest coś między markizą, a werandą tzn możesz opuścić daszek albo go zwinąć. Plus taki, że bardziej stabilna , minus, że bez daszka szkarada Kombinuję żeby samą konstrukcję jakoś estetycznie zrobić.
mniej więcej wygląda to tak (fotka z internetu)



Aga oczywiście, że się pochwalę, mnie się bardzo podoba

[edi13]

Madziu mi osobiście podoba się wersja 2 ze względów praktycznych. Rozwijaną markizę ja mam i tak : jak mocniejszy wiatr zwijanie a bo się porwie i powygina , przed deszczem nie chroni , materiał wyblakł .

Wersja 2 stabilna , chroni przed deszczem i słońcem

Czy dostłaś juz paczkę z floribundy, bo ja juz doczekać się nie mogę , niby po 20 mają wysyłać

[sweety]

2ga wersja mnie przekonuje - a jakby puścić jakieś pnącze koło słupków Dasz lina na stronę, please

[majowa]

Ja tez jestem za wersją 2 - bardzo praktycznie i ładnie przy okazji
Nowe zapychacze widzę

[April]

Magdo, to Ci się z pewnością przyda:http://blomsterverkstad.blogspot.com/

[Sosenki4]

fajne te pomysły na dach nad tarasem. Sama nie wiem który bardziej mi się podoba

[lulka]

Edytko no wreszcie jesteś. Pojawiasz się i znikasz, zupełnie jak ja ostatnio. Dzięki za cenne uwagi. U mnie głównie liczę na ochronę przed deszczem, ponieważ w jednym miejscu zbiera się woda-chyba taras osiadł, a majster jak kamfora się ulotnił, więc nie ma kogo ścigać Tak więc zwijanie markizy przy pogodzie wietrzno-deszczowej mija się z celem-dzięki jeszcze raz
Paczka jeszcze nie dotarła, ale mam info, że wyszła
Sweety widziałam, że odczytałaś pw . Dokoła słupków nic nie mogę puścić, bo dach się opuszcza aż do ziemi
Iwonko no nowe , jak ja lubię takie pierdoły ..ale co ja Ci tu będę gadać wiesz jak jest
Jolu kopalnia pomysłów takie blogi
Sosenko wysłałam zapytanie na taką pergolę, zobaczymy co odpiszą i jakie mają propozycje, ponieważ w niektórych firmach są np.tylko białe stelaże, a ja wolę brązowy osobiście

Dziękuję Wam za pomocne komentarze i celne uwagi odnośnie daszku

[sweety]

No właśnie to zauważyłam, jak oglądnęłam całość zdjęć. Ale zawsze można postawić donice w przestrzeni między ściana domu a słupkami. I mają przedstawicielstwo w Bielsku

[Wanda7]

Cześć Magda, ja mam taką dużą balię, w jakiej kiedyś nasze babcie, a może i prababcie, kąpały niemowlęta. Na szczeście nie musiałam wiercić dziur, bo dno jest pęknięte. Zastanawiam się nad posadzeniem w niej cebulowych albo innych roślinek, ale trochę się boję, że jednak wymarzną. Dotychczas sadziłam wiosną tylko jednoroczne. No ale może jednak spróbuję...

[lulka]

Aniu, ciekawa jestem czy wylądujemy z takim samym dachem Dobry pomysł z donicą i jakimś wspornikiem na pnącze albo jakiś krzew ozdobny może drzewko szczepione?
Wanda ja się nastawiam na wykopywanie cebulek i chowanie balii na zimę, chyba że przez zimę podejmę decyzję o jednorocznych, chociaż marzą mi się trawki przynajmniej w jednej z nich

[marika2006]

Pomysł świetny Czekam na zdjęcia z efektem końcowym

[lulka]

Witam po pięknym weekendzie Było pracowicie, ale satysfakcjonująco, tylko teraz plecki bolą

pod napisem będą stały 3 balie z jednorocznymi- największa będzie na wzniesieniu, a dwie mniejsze u stóp



Było cięcie trawki..i wyszło takie cuś


uwielbiana przeze mnie rozplenica


Kardynał Wyszyński i Sunbeam


Wedding Bells i Herkules



..i

[edi13]

Plecki bola a było tak szaleć , ja też zdycham , ledwo z łózka dziś się zwlekłam takie mam zakwasy

Ładwo mówić co ?? piękna pogoda wyciągła do ogrodu i widać efekt , Madziu śliczna ta roplenica. Już widzę balie obsadzone oj będziemy oko cieszyć

[Jule]

Widze, ze idziesz konsekwentnie w wyznaczonym kierunku Balie ladnie u Ciebie beda sie prezentowac, szkoda ze zrobilas juz dziury, bo w jednej moglas sobie oczko z plywajacymi roslinami zrobic. Widzialam kiedys na jakism foto takie i bardzo atrakcyjnie wygladalo. Tak samo jak skalniakowe male rosliny, tez ladnie wygladaja w takich naczyniach.

[lulka]

Jula jeszcze nie wywierciłam, bo fizycznie ich nie mam. Muszę się chyba przypomnieć Hmmm, jest to jakiś pomysł, ale obawiam się komarów, no i zwierzaki moje pewnie szybciutko by zniszczyły pływające roślinki. Moje kotki interesują się bardzo rzeczami które się dotknie i się poruszą
Edytko nie mogę się doczekać następnej wiosny Dosadziłam wczoraj drugą rozplenicę. Zlikwidowałam po części kącik liliowy i tam posadziłam jukę, rozplenicę i 3 lilie Candidum(na tyłach rabaty). Reszta na razie czeka w koszyczku..ależ się rozmnożyły

Dostałam już wycenę pergoli tarasowej, nieco mi szczęka opadła, no ale cóż trza zamówić