
Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Ktoś musi być winien, jeśli róża nie da sobie rady
Też miałam w planach przesadzanie, tylko pogoda mi przeszkadza-pada.

- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

Ewuniu, już od jutra a nawet może i dzisiaj będziesz mogła działać w ogrodzie. Wypoczęłaś, więc robota będzie szła, że hej.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Trzeba robić w ogrodzie, pogoda dziś jest ładna, słoneczna i dość ciepło czego dowodem są wygrzewające się koty:

Wzięłam aparat do ręki i poszłam na jesienny obchód - w tym roku wspaniale kwitła Marie Dermar ma nadal pełno pąków ale pewnie już nie zakwitną.


Kwitnie też Queen of Sweden przesadzona w nowe miejsce mocno się rozrosła:

W pąku Spirit of Freedom

Kwitnie jeszcze Elfe zdążyła zakwitnąć przed zimą:

Christian Schultheis raczej nie zdąży zakwitnąć:

Drżyjcie wszyscy - czyli pędy - tak wyglądają pędy u róży Goethe:



Wzięłam aparat do ręki i poszłam na jesienny obchód - w tym roku wspaniale kwitła Marie Dermar ma nadal pełno pąków ale pewnie już nie zakwitną.


Kwitnie też Queen of Sweden przesadzona w nowe miejsce mocno się rozrosła:

W pąku Spirit of Freedom

Kwitnie jeszcze Elfe zdążyła zakwitnąć przed zimą:

Christian Schultheis raczej nie zdąży zakwitnąć:

Drżyjcie wszyscy - czyli pędy - tak wyglądają pędy u róży Goethe:


- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
To prawda, że róże nie odpuszczają. U mnie jest podobnie 
Twoja Queen of Sweden przepiękna. W przysżłym roku musi się znaleźć w moim ogrodzie

Twoja Queen of Sweden przepiękna. W przysżłym roku musi się znaleźć w moim ogrodzie

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Moje kwitną w wazonie
też bym wolała oglądać je na krzaczkach.
Kocurek wygląda na bardzo zadowolonego.

Kocurek wygląda na bardzo zadowolonego.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Kocurek nie mój ale sąsiadki - po prostu położył się na trawie przy żywopłocie, a ja akurat przechodziłam z aparatem.
Róże jeszcze szaleją, jednak coraz częściej mają żółte liście i powoli zaczynają szykować się do zimy.
Teraz tylko pozbierać opadłe liście pod krzakami i przekopać ziemie choć z trawnikiem będzie problem - mam dużo wróbli.
Dziś z kolei dostałam trochę rachunków ze szkółek - między innymi francuskiej.
Udało nam się popisać i nawiązać kontakt ze szkółkami wysyłającymi róże do naszego kraju.
A wiosną może uda się zrobić zakupy u Guillota.
Róże jeszcze szaleją, jednak coraz częściej mają żółte liście i powoli zaczynają szykować się do zimy.
Teraz tylko pozbierać opadłe liście pod krzakami i przekopać ziemie choć z trawnikiem będzie problem - mam dużo wróbli.
Dziś z kolei dostałam trochę rachunków ze szkółek - między innymi francuskiej.
Udało nam się popisać i nawiązać kontakt ze szkółkami wysyłającymi róże do naszego kraju.
A wiosną może uda się zrobić zakupy u Guillota.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Marie Dermar jest w przyszłorocznych planach zakupowych dlatego czekam wieści jak przezimuje u Ciebie.
Moje też powoli szykują się do snu, po wczorajszym deszczu widać tak jakby chciały zrzucić nierozwinięte pąki, chyba jutro wszystkie pościnam.
Ja przesadzanie róż na ten rok skończyłam, teraz tylko sprzątam, przesadzam byliny i szykuję dołki ale jesiennych zakupów.
U Guillota też sobie zamówię jakiegoś Souvenira.
Moje też powoli szykują się do snu, po wczorajszym deszczu widać tak jakby chciały zrzucić nierozwinięte pąki, chyba jutro wszystkie pościnam.
Ja przesadzanie róż na ten rok skończyłam, teraz tylko sprzątam, przesadzam byliny i szykuję dołki ale jesiennych zakupów.
U Guillota też sobie zamówię jakiegoś Souvenira.
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

Po wczorajszej ulewie, która przeszła na Warszawą i okolicami wszystkie rozwinięte kwiaty nadawały się tylko do ścięcia. Pozostały pąki, ale nie wiem czy zdążą się rozwinąć. Niektóre róże już same szykują się do snu zimowego. Robi się smutno i ponuro.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Koty wiedzą, co dobre
Trafił się wreszcie słoneczny dzień, tylko mnie w domu nie było
Przygotowań do przesadzania i sadzenia nawet nie rozpoczęłam-niech te róże przyjdą jak najpóźniej 



- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Dziś dostałam wiadomość z Rosen Tantau - nasza paczka z Charming Piano już gotowa do wysyłki.
Niestety - na listopad dziś zapowiadają śnieg lub śnieg z deszczem oraz temperaturę - 5 stopni.
Oby to nie opóźniło naszych wysyłek z Francji, po 25 powinna dojść paczka z Rosen Park Drager czyli Rosen Gonewein.
Niestety - na listopad dziś zapowiadają śnieg lub śnieg z deszczem oraz temperaturę - 5 stopni.
Oby to nie opóźniło naszych wysyłek z Francji, po 25 powinna dojść paczka z Rosen Park Drager czyli Rosen Gonewein.
- agnesik12
- 200p
- Posty: 299
- Od: 31 sty 2008, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Gosiu już czekamy z niecierpliwością!
Takie prognozy pogody?



Takie prognozy pogody?

Agnieszka
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Oglądałam dziś tvn24 i tam zapowiadali taką pogodę.
Oby się nie sprawdziły bo czekają na nas paczki z Francji od Sipa z Czech i z Serbii od Petrovicza.
Na szczęście większa cześć niemieckich szkółek już powoli zaczyna wysyłkę.
Pokazywali Portugalię a tam pada śnieg
Oby się nie sprawdziły bo czekają na nas paczki z Francji od Sipa z Czech i z Serbii od Petrovicza.
Na szczęście większa cześć niemieckich szkółek już powoli zaczyna wysyłkę.
Pokazywali Portugalię a tam pada śnieg

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Też wiem o tym śniegu i skoro w Austrii już spadł, to nie ma się czego lepszego spodziewać.
W necie też piszą o śniegu i w przyszłym tygodniu od czwartku już ma być brzydko i zimno.
Nie ma co zwlekać z pracą w ogrodzie.
Dziś już coś pościnałam i pookrywałam a jeszcze pójdę popracować.
Potem wszystkiego naraz się nie zrobi.
Niestety koniec sezonu juz bliski.
Martwi mnie tylko co zrobimy z różami jak już będzie mróz i śnieg.
W necie też piszą o śniegu i w przyszłym tygodniu od czwartku już ma być brzydko i zimno.
Nie ma co zwlekać z pracą w ogrodzie.
Dziś już coś pościnałam i pookrywałam a jeszcze pójdę popracować.
Potem wszystkiego naraz się nie zrobi.
Niestety koniec sezonu juz bliski.
Martwi mnie tylko co zrobimy z różami jak już będzie mróz i śnieg.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

nic się nie stanie, ja sadziłam róże na początku grudnia gdzie ziemia była już lekko zmarznięta i rosną mi bardzo dobrze.
Jak przyjdzie ochłodzenie, to będzie dużo najlepiej dla naszych róż, które w tej chwili mają za ciepło.

Ja nie chcę takiej pogody jak w ubiegłym roku.

- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Nikt tej pogody z zeszłego roku nie chce - niestety większość szkółek będzie wysyłać róże w listopadzie.
Miejmy nadzieję że okres pluchy i zimna nie będzie długi - a róże zawsze można zadołować i okryć porządnym kopczykiem, na to liście i włóknina - doskonale sobie radzą w takim okryciu.
Właśnie kopałam ziemie pod trawnik - róże już przesadzone - teraz tylko czekać na paczki.
Miejmy nadzieję że okres pluchy i zimna nie będzie długi - a róże zawsze można zadołować i okryć porządnym kopczykiem, na to liście i włóknina - doskonale sobie radzą w takim okryciu.
Właśnie kopałam ziemie pod trawnik - róże już przesadzone - teraz tylko czekać na paczki.