Ja tez żałowałam że nie mogłam jechać , ale siła wyższa 
U mnie też wszystko poszło , z czerniało a ja nie mam siły nawet tego powyrywać . Nasionka zbieraj , nic im się nie stało , ja tez dzisiaj nic nie robiłam ale nasionka z astrów i cynii zebrałam .
u Ciebie nie widzę mrozu.Wszystko ładnie rośnie i kwitnie.Ja poza chryzantemami nie mam już nic 
Czy malutkie sadzonki Krzewuszek trzeba zakrywać na zimę? 
widzę że u Ciebie jeszcze mnóstwo ślicznego kwiecia 
Muszę pomyśleć o astrach bo u mnie zrobiło się pusto. Powiedz mi czy hortensje ogrodowe zostawiasz na zimę w gruncie? Moje zimowały do tej pory w ziemi, ale nie kwitły więc chyba przeniosę je do donic. Może coś mu wypadło , nie miej złych myśli - na pewno się uda Będziemy miały Jak się cieszę że wróciłaś do nas 
Mróz był i to jaki , zaraz pokaże zdjęcia , wszystko co delikatniejsze poczerniało Witaj dawno Cię tu nie było 
Astry są śliczne i wypełniają puste miejsca chociażby po cebulowych . Hortensje ogrodowe zostawiam w gruncie , tylko okrywam włókniną i ściągam dopiero po 15 maja bo najgorsze są wiosenne przymrozki . Jesienią posadziłam następne 11 sztuk i mam nadzieję że przeżyją zimę i zakwitną . 
(
Te malutkie żółciutkie to chryzantemy - pierwszy rok u mnie , zobaczymy jak przezimują ( są rzeczywiście śliczniutkie ) 
chciałaś jakąś - to daj swoje namiary ( chyba że wpadniesz do mnie kiedy - zapraszam ) Dziękuję Zapraszam - przyjeżdżaj do mnie po kamulce , ja mam ich dostatek Nie wiem czy to straty , tak musi być , tylko może trochę za wcześnie , bo one dopiero się rozkręcały i coraz ładniej kwitły 
Witam Ja swoje dalie , kanny , acidantery wczoraj przywiozłam do piwnicy . Zostały mi datury ale z nimi to wyszcza szkoła jazdy , wyrosły jak nigdy - już przycięłam na dwa metry ale i tak za ciężkie i za długie żeby włożyć do samochodu ( muszę kupić przyczepkę ) .
że u mnie taki bałagan ( też odkładam do wiosny , pocieszam się że wiosną będę miała więcej siły ) 
widzę że już najważniejsze rzeczy porobiłaś, a z opowieści wynika że miałaś co robić 
