
Mój domowy roślinny miszmasz....
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
- masik
- 1000p
- Posty: 1077
- Od: 4 wrz 2012, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Nic dziwnego, że takie fajne skoro wciągają monte
Śliczności Kasiu

Śliczności Kasiu

- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
no..i nie tylko... podlewam butelką po whiski...hahahahaha
..... woda destylowaną...maja jak w raju...
niech rosną i nie marudzą
..bo nikt ich na śmietnik nie wyrzuca..inne maja gorszy żywot.. 


niech rosną i nie marudzą


- masik
- 1000p
- Posty: 1077
- Od: 4 wrz 2012, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Właśnie zrodził się we mnie szatański plan. Trzeba je wyrzucić....na 5 min. a nie włazić w...yyyyyyyy..pod liście. A potem udać, że je uratowaliśmy. Będą pięknie rosłylabka1 pisze:...bo nikt ich na śmietnik nie wyrzuca..inne maja gorszy żywot..

- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Sądzisz,że to lepsze niż straszenie kompostem???? hahahaha
możliwe..na kompost już nie reagują..trzeba ostro ich..śmietnikiem.. 


- masik
- 1000p
- Posty: 1077
- Od: 4 wrz 2012, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Kasiu "nie ich śmietnikiem"labka1 pisze:...trzeba ostro ich..śmietnikiem..

- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
To jak? pod śmietnik!!!!
... oddam Was obcym!!!!!
Kurczę...drastyczne bardzo!!!


Kurczę...drastyczne bardzo!!!

- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
- Nira
- 100p
- Posty: 132
- Od: 7 paź 2012, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice - Wesoła
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Ja trzy razy próbowałam z avocado, bez powodzenia
Mam nadzieję, że Tobie się uda!

- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Witaj Bazylioo zapraszam częściej
Nira Ciebie też witam serdecznie..tylko nie załamuj mnie tak z marszu...ja pierwszy raz..i muszę wierzyć w powodzenie sprawy!!


Nira Ciebie też witam serdecznie..tylko nie załamuj mnie tak z marszu...ja pierwszy raz..i muszę wierzyć w powodzenie sprawy!!


- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Także mam nadzieję, że Ci sie uda i wykiełkuje 
Kolekcja się powiększa

Kolekcja się powiększa

- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
no..robi się ciekawie..ale kłujaki idą do pokoju dzieckowego..bo maja miec sucho, więc krzywdy im nie zrobi...a po co parapet marnować?
ja się wcześniej tak wyczyściłam z kwiatków..że dopiero jesienno-wiosenne zakupy nieco wzbogaciły mój zieleniec o dzbanek i rosiczkę z muchołówką...tak to było 4 kwiaty i kaktus..hehehehe
Ale zaczęłam odczuwać potrzebę coraz większą i.. wiosną też nakupiłam różnych rzeczy i odkryłam Adenium...a potem forum , jak się dokształcałam i tak właśnie zamieszkałam wśród Was..
Teraz z Waszymi darami..jestem bogata w kwiatuszki..ale i tak jeszcze kilku mocno pożądam..
Wsadzone są tez pestki z mango...no..ciekawa jestem czy coś z tego będzie..???




ja się wcześniej tak wyczyściłam z kwiatków..że dopiero jesienno-wiosenne zakupy nieco wzbogaciły mój zieleniec o dzbanek i rosiczkę z muchołówką...tak to było 4 kwiaty i kaktus..hehehehe

Ale zaczęłam odczuwać potrzebę coraz większą i.. wiosną też nakupiłam różnych rzeczy i odkryłam Adenium...a potem forum , jak się dokształcałam i tak właśnie zamieszkałam wśród Was..

Teraz z Waszymi darami..jestem bogata w kwiatuszki..ale i tak jeszcze kilku mocno pożądam..

Wsadzone są tez pestki z mango...no..ciekawa jestem czy coś z tego będzie..???

