Adenium (róża pustyni) cz.4

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
farmer441
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 25 wrz 2012, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

masik pisze:
farmer441 pisze:
Czy da sie odratować chorobe grzybiczną 2 letniego adenium?
Farmer a jesteś pewien, że to choroba grzybicza? A jeśli tak, to czy została ona zdiagnozowana? Przez kogo? Jaki środek ten ktoś Ci polecił...
Są różne środki na różne tzw. grzyby.
Masz jakieś zdjęcia adenium, które choć w przybliżeniu mogłyby "naświetlić" problem?


Jeżeli znajdziesz chwilkę odszukaj pozostałe wątki o adenium ( wszystkich jest 4) i pokuś się o przeczytanie postów od września do grudnia każdego wątku. Znajdziesz tam wiele podobnych wątpliwości, jakie masz Ty. Zasychanie, żółknięcie, opadanie listków zwłaszcza o tej porze roku :D
Witaj!

To jest tak, liście gniją począwszy od koniuszków liści, robią się takie pomarszczone i takie szaro-zielone.
W ogrodniczych powiedzieli mi, że to choroba grzybiczna i zastosowałem Previcur Energy 840 SL.

Na razie czekam.

ps Jeszcze w moim Thai Soctranum żółkną liście i raczej to jest normalne, mam nadzieje.


Nie mam zdjęcia bo przestał działać port USB jak na złośc.

dziękuję i pozdrawiam!.
Awatar użytkownika
masik
1000p
1000p
Posty: 1077
Od: 4 wrz 2012, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

farmer441 pisze:
Witaj!

To jest tak, liście gniją począwszy od koniuszków liści, robią się takie pomarszczone i takie szaro-zielone.
W ogrodniczych powiedzieli mi, że to choroba grzybiczna i zastosowałem Previcur Energy 840 SL.
Skoro tak...moje dwuletnie adenium listki też ma z "dziwnymi końcówkami" ale te z kolei robią się suche, "szeleszczą".
Potem listek robi się żółty i odpada.

Na Twoim miejscu spryskałabym listki i kaudeksik, nie tylko podlewała roślinkę. Chyba, że się czegoś nie doczytałam i już to zrobiłeś :D
farmer441
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 25 wrz 2012, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Nie pryskałem i to może być rozwiązanie ;).

dziękuję i zobaczę co dalej. Jak zadziała to chetnie polecę ten produkt jak i metodę :).

dziękuję!
x-i-a
---
Posty: 270
Od: 23 wrz 2009, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Dziś ogłaszam żałobę i kucam,
bo adenium do sedesu swe wrzucam...
Się zgapiłam i w wodzie stał biedny,
no i sflaczał jak żelek przewredny ... :evil: :evil: :evil:


Ps. masik - leć po sitko !!! ;:oj
AleksandraBdg

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

ixeska ogłaszam Cię naszą forumową poetką!! :;230 :;230 :;230 Skąd TY bierzesz takie pomysły??
x-i-a
---
Posty: 270
Od: 23 wrz 2009, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

A kłaniam się uniżenie ;:100
Jakoś tak samo mi się pisze ... :)
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

O rany! ixeska ale talentka z Ciebie :;230
super wierszyk... :tan

tylko adenki szkoda.. wyjmij ją z ziemi... rozłóż na gazecie..może obeschnie i da się odratować..można jej nawet korzonki uciąć, albo ja w połowie i jak rana się zagoi to do ziemi...sama "palemkę"..powinna się przyjąć...

Czy Ty ją wywaliłaś??? tak całkiem?????

Jeśli tak..to łączę się z Tobą w bólu... ;:145
x-i-a
---
Posty: 270
Od: 23 wrz 2009, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Ale to Kochana szczepka była ukorzeniana w perlicie...
Nic po niej ....
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Czy teraz jest dobry czas na wysianie adenium, czy lepiej zaczekać do wiosny?
Czy sie w takim razie nasionka nie przeterminują?
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Zerknij tu proszę, niedawno pisałam...troszkę wcześniej... :wit

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6#p3356656


może ci to pomoże zdecydować? ;:3
Awatar użytkownika
przemo1413
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2064
Od: 22 mar 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
Kontakt:

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Czekaj do wiosny teraz jest najgorszy czas bo dnia już coraz mniej . Najlepiej siać pod koniec lutego :wink:
Moje kaktusy:)Cz.1Cz.2
Moje lilie :)
Awatar użytkownika
masik
1000p
1000p
Posty: 1077
Od: 4 wrz 2012, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

ixeska pisze: masik - leć po sitko !!! ;:oj
Trzeba się nagłowić
by te rymy stworzyć

Adeniaczka szkoda
przed nim długa droga

Ale za to ładnie
w moje sitko wpadnie


A tak na marginesie ten adeniaczek to ochlany będzie :;230
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Kasia, Przemek - dzięki :D

tak sobie pomyslałam, że oboje macie rację, a ja mam parzysta liczbę nasionek, więc posłucham Was obojga i zobaczymy co z tego wyniknie :tan
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

onectica pisze:Czy teraz jest dobry czas na wysianie adenium, czy lepiej zaczekać do wiosny?
Czy sie w takim razie nasionka nie przeterminują?
Również zalecam wstrzymanie się. Ja swoją wysiałam jeszcze jak były upały i słoneczne dni. Ale teraz jest chłodniej, krótszy dzień i w ogóle czasami słońca brak i widzę jak to wpływa na moją siewkę - tak jak rosła jak burza tak teraz prawie stoi w miejscu. Na 3. parę listków czekam już ze 3 tygodnie, tak wolno im to teraz idzie. A na dodatek brzuszek jej się pomarszczył. Poczekaj do wiosny. Ja też mam jeszcze kilka nasionek i pobawię się z nimi na wiosnę.

Btw, jest sens zabawy w szczepienie adenium na gruboszach? :D
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”