Moje ulubione

[heliofitka]

Widzę, że u ciebie fuksje jeszcze na dworze. Nie boisz się, że przemarzną ?
Jakby nie patrzeć, to noce już zimne...zimniejsze...mróz
Spodobał mi się pomysł z kompostownikiem. Szkoda, że go wcześniej nie widziałam, bo na wiosnę miałam wycinkę lasu.

[juni]

Witam

i odpowiadam
Ewo- kaktusiki czyli rojniki-na żwirku , po prostu robie dołek wsadzam rojnika i zasypuję żwirkiem.
Żwirku mam cienko a pod spodem ziemia.

heliofitko-na razie nie chowam nic ,ale jak czytam na forum to prawie wzędzie już przymrozek był,czas się sprężyć.
Kompostownika nie pokazywałam bo jakoś mi się nie podobał,ale teraz zmieniłam zdanie.
U mnie wszystko musi nabrać mocy.

Mam tylko jedno zdjęcie z sierpnia



no tak,przecież pędy cukini zasłoniły pniaczki i dlatego nie mam zdjęć.


na jesień zakwitła psianka,ukrzeniona z 5 cm patyczka-lepiej pózno niż wcale





trawa miskant chiński "Kleine Fontane" z imperatą ale zielonolistną - na wietrze



z daleka



miskant zebrinus kwitnie kiedy wrzesień jest w miarę ciepły

[heliofitka]

Jakie olbrzymie liście ma cukinia Czy to normalne ? Już boję się zapytać o wielkość owoców.
Beatko to masz powód do radości Ja też wolałabym, aby moje rośliny postały jeszcze na tarasie,
ale co zrobić "siła wyższa"

[juni]

miskant olbrzymi
ma 3 metry wysokości i biały pasek na środku liści więc to chyba on,też zakwitł



Proso rózgowate 'Rehbraun'





ma tak delikatne kwiatostany,że najlepiej wychodzą na tle nieba.

[Bisia_]

Ostatnia fotka cudna,a niebo takie tajemnicze

[Maska]

Beatko śliczne masz trawy a jakie fotogeniczne!

[kozino]

Beata ten kompostownik jest świetny. A liście od cukini nawet nie myślałam że sa takie ozdobne, ja lubie zestawienia czasem nieciekawe dla użytkowników hehe. Nie mam pieńków ale chętnie zafundowała bym sobie cukinię dla jej liści.

A tamaryszek nie podmarza ci Mam kilka maluchów , po zimie startowały od niemalże zera ale poszły, dodam że w szczerym polu. Zastanawiam się czy jak osłonie lepiej będą wyglądały na wiosnę.

[juni]

Ogłaszam koniec ogrodowego sezonu-pierwszy przymrozek.

I na wstępie dziękuję heliofitce za sprowadzenie mnie na ziemię,gdyby nie twój wpis to by fuksje zmarzły.

kozino-dzięki,ja nigdy nie osłaniałam tamaryszka,ale w szczerym polu chyba lepiej osłonić.
Cukinie wyrosły że ho,ho,jak zjemy to nasionkami się podzielę.


Maska-marzy mi sie rabatka trawiasta,będzie o czym myśleć przez zimę.

Bisia-dzięki że wpadłaś,może założysz swój wątek na zimę?

Biegałam rano z aparatem a przymrozek mnie gonił.Nie lubię go.

Ale było 0 stopni ,jest szansa że nie wszystko padło.

[heliofitka]

Ale pięknie Każdego roku zachwycam się malowanymi przez mróz roślinami.
Jeszcze deczko słoneczka i wszystko niesamowicie liści Niesamowita ta natura...cuda...ach ta rozplenica
Oczywiście cuda kończą się kilka godzin później, a z ogrodu zaczynają spoglądać na nas sczerniałe...
aż boję się zajrzeć do ogrodu
Beatko cieszę się, że wzięłaś sobie do serca moje słowa
Masz tyle wspaniałych i dorodnych ciepłolubów, że chyba serce by mi pękło, gdyby im coś się stało

[semper]

Zdaje się,że u Mnie jest tak samo

[Bisia_]

U mnie było tak samo
Mam już swój wątek

[kozino]

Nie fajnie, nie fajnie, zimno, coraz zimniej. Ale trzeba przyznać że na fotkach ten przymrozek pięknie wyszedł

[ewa w]

Beatko mnie też odwiedził Dziadek Mrozik Już nie mam co pokazywać na zdjęciach.
Ale zdjęcia nie powiem- ślicznie zmrożone

[Maska]

U mnie w różnych miejscach różnie przymroziło, ale ogólnie koniec sezonu!

[juni]

Witam ,
coś ten przymrozek za bardzo się podoba.I tak go nie lubię.
W zeszłym roku pierwszy był dopiero 20.X.
Wykopać trzebabyło co nieco.
Trochę dziwnie zachowały się onętki,jedne sczerniały a drugie zielone i nadal kwitną.

Jednak jedna roślina zadziwia-rojnikowiec Ivarenge
dopiero ma pączki





mądra magnolia sama zadbała o ocieplenie


zawilec przynajmniej jednym kwiatkiem pokazał jaki kolor kupiłam


glicynia nie czuje jesieni