Moje spełnione marzenie Malgocha1960

[Sosenki4]

Małgosiu, czy z takich ściętych przez mróz begonii jeszcze coś będzie. Wczoraj patrzyłam na nie i nie wzięłam do domu, a dziś patrzę a tu -5, no i begonie białe, nie żeby kwitły na biało, bo to fakt, mam białe, ale od mrozu takie biedaczyska
Da się je jeszcze odratować> czy mróz z liści w bulwki wszedł i juz pozamiatane?

Pięknie w ogrodzie u Ciebie, tyle kwiatów i jaka różnorodnść. U mnie już tylko marcinki i słoneczniczki się ostały

[iga23]

Marzenko, to normalne, że mróz ścioł liście, ale bulwom nic nie jest, weź, obetnij liście i doniczki do schowania, w +6, a jak w gruncie to trzeba wykopać i schować w torf.

[Tacca]

Małgosiu , ależ kolorowo u Ciebie . Podgapiłam od Ciebie osłonki na doniczki plastikowe , dzięki temu nie muszę wnosić ciężkich donic do domu , przełożyłam rośliny do zwykłych plastików i otuliłam szmaciana osłonką , ale jestem zadowolona . To za pomysł.

[malgocha1960]

Oczywiście jak więcej napisałam to wcięło.
Wpadłam na chwolę,bo mam popołudniu gości,czekaja na mnie gary i szmata do podłogi.
Wczoraj rozprawiałam się z begoniami,ale nie zdążyłam wszystkich wykopać.Było u nas - 5 stopni,poszły wszystkie begonie,koleusy,cynie,dalie kanny,kosmosy.Oprócz pelargonii,aksamitek i róż nie ma juz nic kwitnącego.
Miłego dnia wszystkim zyczę.

[sweety]

Małgosiu, to dokładnie tak jak u mnie Ale taka kolej rzeczy...

[ARABELLA]

Małgośka udanej imprezki

[krysad71]

Taki sam stan roślin zastałam i ja na działce wczoraj. Pościnałam co przemarznięte, ale nic nie wykopuję ponieważ mam rekę w gipsie, oczywiście z przeciażenia stawu łokciowego.

[Marzenka79]

[Lineta]

Małgosia, wreszcie dopadłam Cię w nowym wątku. Cieszę się ogromnie, że się w rodzinie poukładało. Oby tak dalej. A roślinki piękne jak zwykle, przynajmniej te na zdjęciach. A że przymrozki zniszczyły to i owo, cóż, będzie miejsce na coś nowego.

[malgocha1960]

Witam wieczorowo,nie wyrabiam sie ostatnio z niczym,chyba galopująca starość mnie goni.
Dostałam przepiekną różyczkę w doniczce,doradżcie mi jak ja przezimować,czy teraz wysadzić do gruntu?

[gajowa]

Małgosiu, ja bym wysadziła, swoje z doniczek też teraz wysadzam do gruntu.

[malgocha1960]

Ewuś,zapowiadaja ciepło,tylko czy one zdążą się zahartować?

[Niunia1981]

Dzień dobry Małgosiu Jak tam imprezka? Udała się?

[malgocha1960]

Zaległe zdjęcia z 2go pażdziernika,teraz nie ma juz co raczej cykać.



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

[robaczek_Poznan]

Witaj Malgosiu dobrze, ze o mnie zajrzałaś bo zupełnie umknąl mi początek Twojego jesiennego wątku Już nadrabiam zaległości Czy donice już wynosisz pod dach? U mnie jeszcze przymrozków nie odnotowałam, ale bugenwilla i oleander powinny już chyba wejść pod dach
Rózyczkę z donicy wsadź do gruntu, to dobry monemnt, zdąży się ukorzenić.
Miłego dnia