Liliowce, róże i reszta

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta

Post »

Krystianie - dziękuję. :D

Ewka - masz rację, trochę czasu schodzi, ale zimą się opłaca.
Ale w przyszłym tygodniu ma być jeszcze ciepło, więc zdążymy coś porobić jeszcze.
U mnie też zimno, ale dzisiaj było dość słonecznie.

Jurku - słowo że już nie będzie. :D
Podgrzybki będą jeszcze rosły, spoko.
W przyszłym tygodniu ma się ocieplić i wtedy chyba będzie ich najwięcej, bo przecież dopiero zaczęły rosnąć.
Na twoim miejscu poszłabym i to jeszcze nie raz. ;:108

Stasiu - borowików wystarczy.
Ale i tak jeszcze się wybiorę na podgrzybki.
I mam nawet zamówienie na opieńki. :uszy
A że kocham las i naturę to takie wypady są dla mnie czystą przyjemnością.

Grażka - no fakt, że dawno nie zaglądałaś. :D
Chyba te grzyby są magiczne, bo zaraz gwarniej się zrobiło.

Klio - właściwie to już powinnam.
I zrobię to chyba w przyszłym tygodniu.
Teraz kiedy więcej będzie opadów dobrze jest ochronić stożek wzrostu, żeby nie zgromadziła się przy nim woda i nie zamarzła podczas przymrozków.
Robię to oczywiście na sev i ev, bo dormanty radzą sobie same tracąc liście do zera.
Ale można je też nadkryć igliwiem lub korą sosnową.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11636
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Liliowce, róże i reszta

Post »

Dobrze,że przepowiadasz jeszcze ciepełko Grażynko Ty jak Pogodynka zawsze jesteś poinformowana względem nadchodzącej aury ;:333.Jeszcze trzeba nam ciepłych dni...przynajmniej uda mi się zakończyć porządnie sezon! :) Jestem na etapie wyszukiwania miejsca i dołowania moich licznych doniczek bo jakoś dziwnie mi się namnożyły...w międzyczasie zbiór jabłek,które na 3 jabłonkach nam obficie obrodziły ,przesadzania no i wycinka drzew po 15 października ...no jeszcze sporo tego...a czasu coraz mniej! ;:7 Pozdrawiam! :wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Liliowce, róże i reszta

Post »

Twój balkonik - unikalny i bezcenny :!: To taki pokój w ogrodzie albo jak kto woli - ogród w pokoju :)
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Liliowce, róże i reszta

Post »

Jak pomyślę,że niedalekie mrozy" załatwią" moje pelargonie na balkonie.które kwitną w najlepsze,to jeszcze silniej zazdroszczę Ci tego balkoniku :roll: A może i ja w tym roku znajdę im jakieś miejsce?Na prawdę szkoda ich kasować :( Zbiory rewelacyjne ;:63 Ja też nadal zbieram,lubię potem rozdawać rodzinie suszone :D
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Liliowce, róże i reszta

Post »

Swoim liliowcom pościnałam liście bo były nieładne .Dobrze ,ze jeszcze wróżą ładną pogodę
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Liliowce, róże i reszta

Post »

U mnie pada :( Nic się nie da zrobić, nawet wyjść do ogrodu nieprzyjemnie. Jednak jest w tym coś pozytywnego-kiedy pada, nie mrozi :D Dalie jeszcze pokwitną.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
evastyl
1000p
1000p
Posty: 1933
Od: 13 sie 2009, o 18:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Liliowce, róże i reszta

Post »

Ja pozazdrościłam grzybków i zaraz wybieram się do lasu zobaczymy czy coś znajdę a przymrozek dzisiaj był niewielki ale jednak .
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Liliowce, róże i reszta

Post »

W TV zachęcali do wyprawy na grzyby, bo nastąpił wysyp, a i sezon niedługi skończy się.
Widzę Grażynko, że ciebie nie trzeba zachęcać. Dzięki temu, ty masz grzybki, a ja widzę, jak wyglądają w naturze :;230
...całkiem inaczej, niż na talerzu ;:170
Balkonik, jak zwykle urzekający. Jeszcze trochę, a zostanie ostatnią oazą zieleni :roll:
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Liliowce, róże i reszta

Post »

Grażynko, jakie piękne grzyby, chyba jednak pomęczę M i w sobotę pojedziemy. :D
Monikwiaty
1000p
1000p
Posty: 1468
Od: 27 lis 2011, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Liliowce, róże i reszta

Post »

Piękne zbiory Grażynko i ja nie narzekam, nie było i nie było a teraz na szczęście się uzbierało i na święta swoje będą, tylko rydze za mną chodziły a nie miałam okazji i chyba przy tych temperaturach już ich w tym roku nie spróbuję:)
Pozdrawiam, Monika.
Wstążeczka
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta

Post »

Maryniu - ja pogodynka ? ;:oj
Ja tylko obserwuję naturę i wyciągam odpowiednie wnioski.
Ja już wycinkę mam za sobą, teraz tylko okrywanie, ale nie mam tego dużo, więc jakoś będzie.

Jacku - masz rację.
Teraz balkonik na wagę złota.
Sprawdza się w 100% jako przedłużenie sezonu.

Mirko - całkiem Cie rozumiem.
Może w piwnicznych okienkach się zmieszczą ?
No to udanych jeszcze zbiorów. ;:215

Jadziu - to już ten czas, że trzeba wszystko uprzątnąć i zabezpieczyć na zimę.

Ewka - u mnie słonko.
Ale zimno i trzeba się spieszyć z porządkami.
Po kilku ciepłych dniach znowu zimno.

Ewka styl - oj to szybko się zbieraj.
Sezon będzie krótki, bo zima tuż, tuż.......

Iwonko - na pewno nie.
Zawsze jesienią pilnuję wysypu a i potem jak pogoda pozwala, uciekam w góry wykorzystać resztki dobrej pogody.
Przy okazji zawsze coś się znajdzie.

Beatko - to męcz, byle skutecznie. :D

Moniko - rydzów w tym roku jak na lekarstwo.
One uwielbiają mokradła a w tym roku było sucho, więc prawie się nie pokazały.
Chyba że gdzieś na południowym stoku coś się jeszcze w mokrych miejscach pokaże, ale to będą sporadyczne okazy.


Jeszcze kilka fotek z ostatnich dni.
Róże jak widać bardzo się starają. :uszy


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Liliowce, róże i reszta

Post »

One na prawde BARDZO się starają ;:167 Twoje róże wyglądają znakomicie!
Monikwiaty
1000p
1000p
Posty: 1468
Od: 27 lis 2011, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Liliowce, róże i reszta

Post »

cudeńka ;:167 i pytanie... czy rhapsody in blue kwitnie cały sezon? czy u Ciebie już zimowała ? jaka jest duża?
Pozdrawiam, Monika.
Wstążeczka
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Liliowce, róże i reszta

Post »

Rapsody pięknie kwitnie, a u mnie tak sobie . Muszę jednak przesadzić chryzantemę ,bo ona zasłania jej światło . New Dawn ma podobny układ płatków jak La France ;:224 Goethe w pięknych kolorach
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta

Post »

Aniu - rzeczywiście nadal się starają.
Ale tej nocy ma być u mnie do -4 stopni mrozu.
Więc jeśli tak będzie, to zakończy się sezon ogrodowy definitywnie.

Moniko - u mnie tak.
Jedna, która była posadzona w zeszłym roku wiosną w tym kwitła bez przerwy.
Przezimowała tylko pod kopczykiem, chociaż wszystko co nad nim przemarzło.
Jednak bez problemu odbiła i rośnie do dzisiaj zdrowo.
Tylko kilka listków od dołu pożółkło i miało objawy czarnej plamistości, więc oberwałam.

Jadziu - u mnie Rhapsody rośnie w dość głębokim półcieniu i nic jej to nie przeszkadza w kwitnieniu.
Ma jednak dookoła luz jakiś 40 cm w obie strony.
Goethe mnie zadziwił, bo jako młodzian cały rok kwitnie bez przerwy wypuszczając nowe pędy.
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”