Witam w ogrodzie u Aguniady cz.11

[x-ag-a]

W sobotę ma być słonecznie i 14st. Kolejne dni chłodne i deszczowe, tylko kilka stopni w ciągu dnia... ostatnia dekada ma być cieplejsza, ale przecież to tylko prognozy...
Dominiś, jak jest słonecznie, to ubierasz się ciepło i działasz... ja wczoraj nawet nie zmarzłam tańcząc z kosiarką. Ale ogólnie pogoda już nieciekawa i coraz trudniej się człekowi zmusić do wyjścia.
Aguś, ja mam spory areał do skoszenia, więc łatwo się zgrzać, a przy ostatnich wiatrach przewieje człowieka i choroba gotowa. Ten zestaw ubraniowy wczoraj świetnie się sprawdził.

[justyna_gl]

O, czytam o modzie ogrodowej. Wyszłam wczoraj posadzić trochę cebul no i oczywiście zaczęło padać... zdążyłam posadzić chyba tylko 20 szt. a gdzie reszta? może dzisiaj się uda. Na razie jest ładnie ale co będzie po południu...

[gajowa]

Przypomniałaś mi o koszeniu...
Dylematy pogodowo-ubraniowe... Tak bardzo nie lubię nakrycia głowy, ciągle nie mogę się przyzwyczaić, że w ogrodzie od pewnego momentu tak trzeba.

[Jule]

Bezrekawniki sa fajne, tyle ze u mnie sie nie sprawdza, bo ja wlasnie w bicepsy marzne. Jak jest ponizej 24 stopni, to nawet swetra nie sciagam, bo mi zimno U mnie w bezrekawniku wyglada to tak, ze zakladam dwa cieple podkoszulki z dlugim rekawem, cieply swetr, bluze dresowa, polar, bezrekawnik ... i czuje sie jak te male dzieci kiedys, co je mama wbijala w taki sztywny ladny goralski kozuszek
Ale w zeszlym roku wyprobowalam swetr do biegowek. Junior jezdzi na nartach biegowych i ma taki lekki welniany swetr z ociepleniem i "oddychajaca" podszewka antywiatrowa, to sobie wypozyczylam a ze sie sprawdzil jak na moje potrzeby, to sobie tez zapodalam taki i jest ok.

[ewamaj66]

Na razie nie wychodzę z domu, jeśli nie muszę. Koty też odmawiają wychodzenia na dwór. Tylko Czarniuta i Chudzinka chodzą na spacery, ale we dwie zawsze przyjemniej

[Grazka226]

Witam Cię Aguniu! Po cichutku jak myszka chodzę po Twoim pięknym ogrodzie i marzę, że kiedyś też doczekam się takiej oazy. Wiesz, że Twój ogród to mój najpiękniejszy na tym forum , (chociaż oczywiście wszystkie są piękne)., ale chyba każdy ma swój ulubiony. Jesień w ogrodzie masz cudną. kolorów mnóstwo, bajecznie pozdrowionka

[x-ag-a]

Grażynko, dziękuję za ciepłe słowa pod adresem mojego ogrodu... miło mi, że właśnie mój przypadł Ci do gustu Jesień w otoczeniu drzew jest piękniejsza i bardziej kolorowa, chciałabym tylko móc częściej ja fotografować, ale niestety szybko zapada zmrok... Czekam, aż pokażesz swoje pierwsze fotki Pozdrawiam!
Ewa, ja też chcę nie wychodzić z domu, a muszę Imiona kociambrów oryginalne
Julek, ja jestem zmarźlak a jednocześnie nie lubię się grubo ubierać... ile się D. musi nagadać, wie tylko on (i ja ). W każdym razie, mnie ubieranie się na cebulkę odpowiada, dopóki mogę się swobodnie poruszać. Wciśnięcie mnie w ciasny kożuszek powoduje atak klaustrofobii ;-))) Sweter do biegówek to może być to!
Ewa, koszenia już dużo nie ma - wywiozłam zaledwie półtorej taczki, z czego połowa to były liście. Nakryć głowy też nie lubię, ale jeszcze bardziej bólu, który z przewiania pojawia się jak w banku.
Justynko, życzę, żeby pogoda dziś dopisała - ja też mam do posadzenia cebulowe... nie dużo, ale zawsze. Wczoraj kończyłam kosić o zmroku - strasznie szybko robi się ciemno, a jeszcze gorzej rano wstać.

[Wanda7]

Ja dzisiaj już muszę w końcu posadzić te moje cebulowe, bo ileż to można odkładać. Ale gdy spoglądam przez okno i widzę te kołyszące się na wietrze gałęzie, to mi jakoś ochota przechodzi. Po co ja te cebulowe kupowałam?

[justyna_gl]

Mnie najbardziej martwi deszcz. Wygania mnie z ogrodu szybciej niż zmrok. Rano budzę się przed budzikiem - coś nie mogę spać ...

[Jule]

Agus znam ten bol u mnie tez ciagle gadanie sie odbywa - gdzie masz czapke, zawiaz szalik, znowu posialas rekawiczki, nie wychodz bez skarpet .. a ja tylko foto szybko pobieglam zrobic nieraz gdybym go tak nie lubila, to bym go udusila wlasnymi bezrekawiczkowymi lapkami Swetr i bezrekawnik i spodnie do kompletu, tez D. kupil, bo ja sie zebrac nie moglam a on sie chyba patrzec na latajaca w za duzym swetrze Julke nie mogl

ps mam dzisiaj jak Wanda tz jak widze te szalejace galezie za oknem, to zapominam o cebulach momentalnie

[x-ag-a]

Wanda, Justi, Julek - pamiętam, że cebule sadziłam też w grudniu, więc nie widzę powodu dla którego miałabym to robić w wietrzny październik ;-)
Julek, nasi D. to bliźniacy i mają z nami podobne przejścia; dobrze, że przy tym jest wesoło Wiesz, że ja w zimie w szlafroczku zdjęcia na zewnątrz cykam ;-) Zakładam wielkie buty D. i biegam ;-)) Muszę mieć 'opinię' na wsi

[robaczek_Poznan]

Wiesz, że ja w zimie w szlafroczku zdjęcia na zewnątrz cykam ;-) Zakładam wielkie buty D. i biegam ;-)) Muszę mieć 'opinię' na wsi

W zimie? ja tak biegam teraz, w weekendy. Potem to już trochę za zimno
Cebulowe też czekają, spokojnie, jeszcze mamy duuuuużo czasu

[justyna_gl]

Ale to dobrze że nasi mężowie tacy opiekuńczy. Mój ciągle na mnie krzyczy że mam nerki na wierzchu i podkoszulkę mam założyć
A co do zimy to już zdarzyło mi się biegać po dworze w krótkich spodenkach

[x-ag-a]

Kasik, oczywiście, że w zimie ;-) mam taki ciepły, kożuszkowaty, do ziemi, w pięknym oczobijnym łososiowym kolorze, do tego wielkie buty D. i jest się z czego/kogo pośmiać

Mój ciągle na mnie krzyczy że mam nerki na wierzchu i podkoszulkę mam założyć

Jakbym słyszała swojego!
Justi, ja mam to po mamie a Ty?

[Maska]

Witam Cię pięknie Agnieszko właśnie wróciłam z ogrodu - sadziłam dary . Jak ja się nie mogę już doczekać wiosny, tyle nowych roślin mi zakwitnie Pogoda średnia - nie pada, nie za zimno, nie za ciepło, słoneczko przykryte chmurami
Miłego dnia i cieplejszego, żebyś mogła jedną kamizelkę przynajmniej zdjąć.