Marzenko,nie robiłam nigdy o tej porze szczepek,wolę wiosna.Mam wrażenie,że one lepiej się przyjmują.
Próbowałam teraz niedawno z fuksji,ale nic zupełnie nie wyszło,a z wiosennych jednak troche miałam ukorzenionych.
Uploaded with
ImageShack.us
Aguś,Dorotko,na 99% już zdecydowałam,ale muszę jeszcze przespać się z tym i przetrawić.
Zastanawiam się tylko jeszcze czy okap kupic jakis ozdobny czy zrobic ciąg meblowy i obudować go jako mebel?
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Ewa,witam cię.Ja chyba przy najbliższych godzinach,jakie będą bezwietrzne rozprawię się z niektórymi begoniami,bo pogoda jest tragiczna.Wielki szarłat ,kilka rycynusów,kepy kosmosów,nie mówiąc o drobniejszych kwiatach mam wyrwane z korzeniami,zmaltretowane,że serce się kroi.U mnie chyba te nieszczęsnę brzozy potęgują te wiatry,bo wszystkie szkody sa wzdłuż lasku niestety.
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Justynko,nie bedę na ognisku,mam gości w domu.Zresztą jak patrzę na te codzienne wichury za oknem to samą myśl,że miałabym wyjść febra mnie trzęcie.Wolę chyba deszcz niz te wichury,a to,co ostatnio u nas się dzieje to jest koszmar.Dobrze,że to koniec sezonu,bo bym sie rozpłakała chyba.
Uploaded with
ImageShack.us