Ania, róże mną zawładnęły
Wanda, na pewno nie, kwiatki mojej są mniejsze, pełne, nie widać środka, który u Kent jest wyraźnie żółty.
Gosia, pewno będę plewić, więc mogę Ci podesłać

Poszukaj wiosną ostnicy, zamienimy się.
Kasia, moja Octavia rosła bardzo porządnie, ale w sianych przez kota czarnuszkach trochę się zagubiła. Giardina jet piękna, ale będę miała kłopot z zimowaniem-ma 6 strefę. Wybrałam z miłości, nie przez rozum
Jule, właśnie się wytłumaczyłam Kasi-miłość jest ślepa
Kasiu, na pewno nie, to jakaś popularna okrywówka. Znajoma kupiła ją na rynku i po kilku latach po prostu wyrzuciła z ogrodu, bo taka pospolita. A ja przygarnęłam, bo taka śliczna
Peonia, ma to znaczenie głównie dla róż pnących-prawie wszystkie inne i tak należy ciąć. Na pędach starszych kwitną Flammentanz, Lykkefund, Semiplena, Pauls Himalayan Musk, Veilchenblau, Russelliana. Te akurat mam

Na jednorocznych New Dawn, White New Dawn, Christine Helene, Kathleen Harrop, Rosarium Uetersen, Eden Rose, Giardina, Hella. Ostatnie trzy mogą mieć problemy z zimowaniem w moim ogrodzie
Rabatowa nn-miałam 10, po zimie zostały trzy

Rosły od 7 lat.
Claire renesansowa.
New Dawn.
Bonica.
