Przygotowanie gleby jesienią na sezon wiosenny

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
tysonka
500p
500p
Posty: 860
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Przygotowanie ziemi jesienią do uprawy gruntowej

Post »

Kompostem... :oops:
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przygotowanie ziemi jesienią do uprawy gruntowej

Post »

Aa...

No to zapytam z czego ten kompost ? No i jakiego typu gleba ?
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Przygotowanie ziemi jesienią do uprawy gruntowej

Post »

forumowicz pisze: ..W tej chwili możesz rozrzucić dolomit, na to warstwę kompostu ile go tam masz i całość przekopać pozostawiając na zimę..
forumowicz czy kompost może byś świeży, częściowo zmineralizowany z tego roku?
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przygotowanie ziemi jesienią do uprawy gruntowej

Post »

Moniko

Wszystko może być. Skoro może być nawóz zielony, który w momencie przyorania wcale nie jest zmineralizowany to tym bardziej
nie do końca zmineralizowany kompost. Taki kompost na jesień można dać na wiosnę już raczej nie. On w glebie ma większą szansę się domineralizować niż na pryźmie.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Przygotowanie ziemi jesienią do uprawy gruntowej

Post »

forumowicz
Hodując kurki mam coraz więcej kurzeńca. Nie bardzo wiem jak i gdzie go składować.
Jest to czysty kurzeniec, bo mam tak zorganizowany kurnik, że nie muszę w TO miejsce dawać ściółki.

Czy mogę już teraz jesienią przykopać go w tunelu, rozrzuciwszy wcześniej cienką warstwą?
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przygotowanie ziemi jesienią do uprawy gruntowej

Post »

Oczywiście, że możesz

Choć są tu tacy, co niczym nie nawożą i ...mają :D
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Przygotowanie ziemi jesienią do uprawy gruntowej

Post »

forumowicz, dziękuję.
Oczywiście, że można nic nie dawać.
Przykładem są moje pomidory posadzone eksperymentalnie właśnie w dwóch różnych miejscach w gruncie.
Jedne na dole łąki gdzie jest bardzo dobra ziemia ( ja mam klasę V i VI) i jest tam wilgoć.
Miejsce zarośnięte przez pokrzywy i w tych pokrzywach rosły pomidory i dalej się dzielnie trzymają.

Drugie, grządka zrobiona z ziemi leśnej, bardzo żyznej tak na oko, lekko kwaśna, świetnie rosną.
San Marzano wykazywał na początku braki, parę razy je opryskałam nawozem.

Trzecie miejsce pomidory znalazły sobie same, mianowicie wyrosły w miejscu gdzie było ognisko w zeszłym roku i gdzie były palone. Bo w zeszłym roku miałam zarazę. Wszystko spaliłam.

Ziemię nawoziłam tylko w tunelu jeszcze resztkami starego obornika.
Jednak smakowo najlepsze są z tunelu i grządki leśnej.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przygotowanie ziemi jesienią do uprawy gruntowej

Post »

jokaer pisze:Oczywiście, że można nic nie dawać.
Niektórzy forumowicze jeszcze gotowi uwierzyć, że można prowadzić uprawy bez nawożenia. Ile to mniej roboty!

Szykuje się jakaś rewolucja w rolnictwie chyba.
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1764
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Przygotowanie ziemi jesienią do uprawy gruntowej

Post »

Trzeba też być przygotowanym na mniejsze plony albo żadne.
pozdrawiam, Gunnar
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przygotowanie ziemi jesienią do uprawy gruntowej

Post »

Ciekawe, gdzie się podziała autorka wątku ?
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Przygotowanie ziemi jesienią do uprawy gruntowej

Post »

Należy się wyjaśnienie, bo widzę, że są niezorientowani w temacie :)

Co to znaczy : na dole łąki, bo tak napisałam, że posadziłam tam pomidory.
Otóż na dole dużego stoku jest najlepsza ziemia jaka może być w takim terenie w ogóle.
Przez kilkadziesiąt lat, a może i więcej w trakcie uprawy ziemi czy też gleby jak kto woli,
następuje nieuniknione obsuwanie się z górnej części stoku wierzchniej żyznej warstwy na dół.

Na górze stoku warstwa próchnicy jest grubości jednego szpada, na dole, ( stok jest b. stromy)
ta warstwa wynosi minimum metr. Wspaniała, żyzna, próchniczna glebka,
z dużą zawartością azotu, ponieważ akurat jest to miejsce porośnięte przez pokrzywy.
Mankamentem tegoż miejsca jest niepełne nasłonecznienie i m.in. dzięki temu jest wilgoć.

Dlatego też nie szykuje się tu żadna rewolucja, tylko wystarczy być zorientowanym w terenie :D

taka bujna roślinność jest na dole stoku południowo - zachodniego , miejsca troszkę ocienionego
Obrazek

a tak wyglądały pomidory, na zabiedzone raczej nie

Obrazek
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przygotowanie ziemi jesienią do uprawy gruntowej

Post »

Trzeba być Twoim sąsiadem by wiedzieć gdzie Ty masz działkę i jak jest położona.
jokaer pisze: na dole łąki gdzie jest bardzo dobra ziemia ( ja mam klasę V i VI)
Gleby klasy V i niższych są tak dobre :lol: , że zwolnione nawet ustawowo z podatku rolnego.
Art. 12

1. Zwalnia się od podatku rolnego:

1) użytki rolne klasy V, VI i VIz oraz grunty zadrzewione i zakrzewione ustanowione na użytkach rolnych,
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Przygotowanie ziemi jesienią do uprawy gruntowej

Post »

Gleby klasy V i niższych są tak dobre :lol: , że zwolnione nawet ustawowo z podatku rolnego.
:;230

Tak w ogóle to forumowicz, powinnam była od razu napisać, jak sytuacja wygląda.

Ogólnie mogę powiedzieć, że wszędzie na stokach tak jest, uprawianych stokach.
Ta najżyźniejsza gleba grubą warstwą zalega na dole.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przygotowanie ziemi jesienią do uprawy gruntowej

Post »

Erozja.

Zakładam, że wiesz iż takie grunty orze się czy przekopuje w poprzek stoku.

W takim układzie nie powinnaś dawać jesienią żadnego obornika. I zamiast rzutowego stosowania obornika- rzędowe nawożenie tez w poprzek stoku.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Przygotowanie ziemi jesienią do uprawy gruntowej

Post »

forumowicz
bo zrobi się off topic, ale co tam

Ja tej ziemi już nie uprawiam, ja posadziłam winorośl.
Ją uprawiali poprzednicy i myślę, że orali w poprzek stoku, tak jak trzeba.
Jednak przez lata niemożliwe, żeby żyzna ziemia się nie obsuwała. Stoki mają tu zbyt duże nachylenie.
Opowiadał mi właściciel łąki obok, że jak trzeba było coś zaorać, to trzeba było pierw coś dla kurażu :D
Ci co jeszcze coś tu uprawiają to trzymają konie, bo traktorem by nic nie zrobili, ale to już nieliczni.

Żeby nas stąd nie wyrzucili, powiem, że tunel stoi prawie na równym i kamienistym :D
więc kurzeniec jak najbardziej. Zastanawiałam się tylko czy taki świeży może być, ale do wiosny to chyba się przetrawi.
Póki co mam tyle pomidorów jeszcze w tym tunelu, że nie wiem kiedy wreszcie się za to zabiorę.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”