Joluś, tak to jest ze zwierzakami

Moja ma codziennie "dzień zwierzaka", bo pańcio ma tak miękkie serce, że zawsze dostaje jakiegoś smakołyka

Choć nie zawsze na to zasłuży...
Jeśli chodzi o róże, to 'Lavender' mogę spokojnie ci polecić. Ładnie rośnie, jest dość odporna a i kwitnie pięknie. No i ten zapach...
Aniu, ehhh...i tak się zdarza...
Aaaa...miała być jeszcze Nutka... więc proszę bardzo... moja kochana ogrodniczka
