Ogródek Robaczka cz. 4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
x-S-l
---
Posty: 2084
Od: 2 sie 2011, o 15:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Robaczka cz. 4

Post »

ale pogoda dziś....a ja w pracy......eh ;:223
a co ciekawego dziś Kasiu robiłaś? znając Cię to na pewno jakieś rabatki szykowałaś pod róże? :lol:
hehe miałam już róż nie zamawiać ale tak całkiem przypadkiem Joluś (pamelka) mi dała cynka, że Gosia bedzie robić zamówienie w niemieckiej szkole to sobie tak podpatrzyłam no i co...........no zamówiłam :;230 ale takie śliczności, że jej...... Plaisanterie i Fiji ;:224
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogródek Robaczka cz. 4

Post »

Całe szczęście, że mam wymuszony szlaban na zakupy. :lol:
Poczekam do wiosny i wtedy postaram się o Heidi i może coś jeszcze do donic.
Ta altanka to już całkiem fajnie Ci obrosła. ;:oj
W przyszłym roku to już będziesz miała tam gąszcz. :lol:
:wit
Awatar użytkownika
manenka71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2028
Od: 28 sty 2011, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pod Toruniem

Re: Ogródek Robaczka cz. 4

Post »

hej zgubiłam Cie musze isc zwiedzic tyyyyyyyyyyle stron
Pozdrawiam Marzena
Mój ogród Mój ogród cz.2
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Ogródek Robaczka cz. 4

Post »

Kasiu tyle kwiatów na różyczkach mmmmmmm pięknie ja mogę tylko pomarzyć też jestem zachwycona Artemis i Alabaster są na lisie do zakupu na wiosnę niestety Afrodite wymarzła, a w moim cieniu miała zaledwie dwa kwiatki ale faktycznie piękne, New Dawn rośnie od czterech lat odbiła od kopca ale miała zaledwie kilka kwiatków tak więc u Ciebie różyczki mają sprzyjające warunki Kasiu no cóż nie będę zazdrościć mogę tylko podziwiać
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Ogródek Robaczka cz. 4

Post »

Witaj Kasiu po kilkudniowej przerwie. Ku mojej absolutnej rozpaczy miałam awarię neta i nie mogłam oglądać zdjęć ani pisać na Fo. Coś tam tylko poczytywałam ale to powodowało jeszcze większe frustracje.

Już jestem w gronie rodzinnym ;:4 na powrót i bardzo się z tego cieszę.

Fantastyczny kalendarz zmian róż pokazałaś. Bardzo dobry pomysł, pozwalający prześledzić rozwój od pączka do pełnego rozkwitu. Dla mnie to była prawdziwa przyjemność nadrabiać u Ciebie zaległości.Przez chwilę, długą chwilę :;230 , byłam w innym, lepszym świecie.

pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Ogródek Robaczka cz. 4

Post »

:wit Kasiu, czytam w innych watkach, że już przesadzasz różyczki ;:oj Ja też.... dalszy ciąg w ten weekend :D
Cały czas myślę o Twoich Kronenberg, zastanawiam się z jakimi ja bym posadziła.
Rzeczywiście, to nie jest łatwe dobrać do nich inne kolory.
Posadź je zupełnie poza rabatą pastelową.
Znajdziesz gdzieś jakieś fajne miejsce, a może pod parasolką ?
Jestem ciekawa jak te wszystkie zmiany wyjdą u Ciebie. :D
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 4

Post »

Witajcie :wit
Dzisiaj chłodno i deszczowo więc z popołudniowych planów na relaks z łopatą - nici. Chciałam wykopać koleje dołki na róże, a jeszcze sporo przede mną... Jestem już trochę zmęczona i mam wrażenie, że wkrótce wykopię ostatni i wpadnę do środka, a potem tylko M posadzi na mnie kwiatek ;-)) Ostatnio miałam sporo tematów do ogarnięcia i jakoś tak zadyszkę złapałam.. ;:199

Gosiu, Ty masz świetną rękę do kwiatów ;:196 Twoje rabaty są bardzo dorodne i pełne kwitnącego kwiecia. Wiem, że róże Cię w ty roku zawiodły, ale po wszystkich zabiegach pielęgnacyjnych jakie wykonałaś, w przyszłym roku na pewno Ci to wynagrodzą. Swoją drogą ciekawa jestem skuteczności mikoryzy, sama się zastanawiam czy jej nie zastosować na nowe krzaczki i pomoczyć im korzonki...
Elu, u mnie powoli widac jesień - z magnolii obsypują się listki, żółkna hortensje i brzoza...ale staram się pomijać te symptomy na zdjęciach ;:131 Niech lato trwa, choćby na fotografiach :lol:
Iwonko, takie słowa bardzo wiele dla mnie znaczą, dziękuję ;:196 To bardzo miłe wiedzieć, że ogród odzwierciedla mój stan ducha, bo wiesz, ja z natury jestem optymistką :D Moje cebulki też czekają na sadzenie - chciałam je porozrzucać na rabacie różanej, ale priorytetem są miejsca na róże :wink: Potem cebulki i reszta.
Madziu, dziękuję! Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja w cudzych ogrodach cierpię katusze z powodu kolejnych zachciewajek :lol:
wanda7 pisze:Lawenda, lawenda, róże, lawenda, róże -- tak, bardzo mi to odpowiada i nie wiem, czy nie zacznę eliminować z ogrodu roślin, które nie są lawendą i różami.
Wando, ale się ubawiłam :D Czasami mam podobne przemyślenia i wtedy powstają kolejne rabaty różane otoczone ze wszystkich stron lawendą...w że w tym roku połowę ogrodu przerobiłam w ten deseń, to sama widzisz ile mamy wspólnego :;230
U mnie lawenda zimowała dosyć dobrze, ale w donicy nie próbowałam..Myślę, że gdyby była zadołowana to ok, ale wtedy nie ma sensu taka zabawa - lepiej chyba wiosną wsadzić do donicy sporą kępę i cieszyć się nią cały sezon, a jesienią wkopać do gruntu. U mnie kilka lawend rosło w donicach, ale rosły wolniej i mniej okazale od tych w gruncie, więc wkopałam wszystkie.
Marzenko, miło mi, że mogłam pomóc ;:196 Lawendowo-różane kompozycje uwielbiam i polecam ;:333
Gosiu, dziękuję za odwiedziny i radę. Chętnie widziałabym u siebie wcześnie kwitnące róże, z tym, że w odcieniach różu lub bieli. Podane przez Ciebie odmiany wpadają w żółty (według HMF) i akurat kolorystycznie mi nie leżą. te, które już mam, próbuję jakoś skomponować z resztą, z marnym skutkiem. Jeśli masz jakąś sugestię odnośnie innych odmian, chętnie skorzystam :wit
Lukrecjo, dziękuję za odwiedziny! Bardzo mi miło, że zajrzałaś i w dodatku tak serdecznie komentujesz ogród;:180 Czyli zmiany trafione..? ;:131
Ewa, jak dobrze, że wracasz do forumowego życia!Nie zwlekaj tak bardzo z kolejnymi odwiedzinami, brakowało mi Ciebie ;:196 Szybkiego zakończenia remontowej udręki! W chwilach zwątpienia, pomyśl, jak będzie smakować kawka na tarasie wiosną... ;:170
Martuś, oj kolejne zamówienie? Nieźle, nieźle...masz już miejsca? :D Ja powoli szykuje dołki, więc ogród cały w wykopaliskach...Dzisiaj jednak pada, więc niewiele zdziałałam.
Krysiu, miło, że zauważyłaś ;:196 Ja też się ciesze, że pnącza na altance idą w górę i chociaż w znacznej mierze to zasługa szalejącej passiflory (która wiosny nie doczeka), liczę że w przyszłym roku inne roślinki podrosną i będzie ok ;-))
Marzenko, najważniejsze, że znalazłaś ;-))
Asiu, dziękuję za odwiedziny! Przykro mi z powodu Twojej Aphrodite, ciekawe jak moja przezimuje...większość to tegoroczne nasadzenia i jeszcze mają ten test przed sobą..Alabaster i Artemis to piękne i wartościowe odmiany, będziesz z nich zadowolona. Pozdrawiam serdecznie!
Aprilku kochany, jak dobrze, że jesteś! Zastanawiałam się, gdzie się podziewasz na porannej kawusi ;-)) Super, że już jesteś z nami, zapraszam na kolejną odsłonę mojej jesieni!
Majeczko, zaczęłam przesadzanie róż w weekend, bo killkanaście ma zmienić miejsce, a popołudnia coraz krótsze...zaczęłam przygotowywać loku dla nowych nabytków i roszady okazały się niezbędne. Z tą Kronenburg wciąż się głowię, ale nigdzie mi nie pasuje. Pod parasolką się nie zmieści - to dwa spore krzewy, na angielskiej rabacie nijak nie pasuje kolorem ani kwiatem, osobnej rabaty dla niej też nie mam. Z konieczności posadzę ją na drugim planie rabaty pastelowej i liczę, że obsadzona neutralnymi pastelami jakoś się wtopi w otoczenie... Ale przekonania nie mam, więc gdyby przyszła Ci do głowy jakaś koncepcja, co jej dosadzić do towarzystwa, to bardzo proszę o radę.

Pokażę, co jeszcze kwitnie w ogrodzie..weekendowo

My Girl
Obrazek

Kosmos od Asi2
Obrazek

The Fairy
Obrazek

Morning Greeting
Obrazek

Rosarium Uetersen
Obrazek

Piano
Obrazek

James Galway
Obrazek

Pastella
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Casanova
Obrazek

Impresja
Obrazek

Sophia R.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Aphrodite
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Octavia Hill
Obrazek

First Lady
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Aspirine Rose
Obrazek

Candlelight
Obrazek

Gruss am Aachen
Obrazek

Home & Garden
Obrazek

Eden Rose
Obrazek

Kent
Obrazek

Lobelia wciąż kwitnie
Obrazek

Perovskia
Obrazek

Powojnik Błękitny Anioł (chyba)
Obrazek

Vanilla Fraise
Obrazek

Judaszowiec z niespodzianką ;-)) Miał być Multiblue...
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Passiflora
Obrazek
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Ogródek Robaczka cz. 4

Post »

Z konieczności posadzę ją na drugim planie rabaty pastelowej i liczę, że obsadzona neutralnymi pastelami jakoś się wtopi w otoczenie... Ale przekonania nie mam, więc gdyby ....

Kasia, ja znam ta różę ona się nie wtopi w otoczenie, odwrotnie będzie krzyczeć swoim kolorem.
Możesz je sprzedać, wtedy nie masz problemu.
Możesz ewentualnie zrobić takie nasadzenia żeby, stopniowo od tyłu do przodu przejść kolorami od najciemniejszej do najjaśniejszej ale utrzymując ten sam odcień. Dodatkowo powinnaś rozbić nieco czerwień takim kolorem żółci jaki pojawia sie na najciemniejszej róży. Najciemniejsza róża powinna być nieco w cieniu, zresztą chyba lubi rozproszone światło Pomyśl o tym.
Nie znam tych róż , które będziesz miała więc nazwami nie mogę Ci doradzić.
Miałam podobny dylemat z Nostalgiami, nie mogłam ich nijak połączyć ich z kolorami, które mam na rabacie.
Pięknie Ci kwitną róże, gdzie tam jeszcze jesień.
:D Ps/ najciemniejsza róża, to Kronenberg- nie pisałam nazwy, bo nie pamiętałam jak się ją poprawnie pisze.
x-S-l
---
Posty: 2084
Od: 2 sie 2011, o 15:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Robaczka cz. 4

Post »

hehe no kolejne, kolejne i chyba już ostatnie bo jak zaczną te wszystkie róże przychodzić to mama mnie z domu wyrzuci......no balkon jej zajmuje ;:224 :;230
hehe ale jak zobaczyła tą Mount Shasta od Ilonki ;:196 to się jej spodobała ;:oj
ojej biedulko, na pocieszenie i dodanie sił ;:196 ;:168 .........no pogoda taka nieciekawa dziś bo się nastawiłam na ogród po południu a tu.....zonk......ulewa i leje caaaały czas ;:145 a chciałam zobaczyć czy mi Vanillka już zakwitła ;:174
no ja mam nadzieję, że w weekend coś porobię bo muszę usunąć już jednoroczne i poszerzyć troszkę czerwoną rabatkę bo tam też pójdą róże no czerwone, różowe, bordowe i pachnące ;:224
zaś w sobotę się wybieram na Targi bo jest Festyn Smaki Regionów - jedzonko i nie tylko :uszy

oooooo a ja chyba widzę nowe różyczki.....Impresja i Kent ;:oj jejku no cuuuudne! ;:oj

aaaaaaaa mam już potwierdzenie z Rosarium.......mam do nich jutro zadzwonić i umówić się na odbiór rożyczek.......ale mają tempo! ;:138 Docteur Jamain jest niedostępny ale pozostałe czyli Bremer Stadtmusikanten , Hercules i ta nowość Fil des Sauisons są! :tan :tan
Awatar użytkownika
Maddy77
500p
500p
Posty: 641
Od: 2 maja 2012, o 18:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska
Kontakt:

Re: Ogródek Robaczka cz. 4

Post »

Do różyczek wzdycham ;:131
Jestem przeogromnie ciekawa Judaszowca ;:224 Ostrze sobie ząbki na niego, ale nie mam dla niego miejsca ;:124
Kwitł już u Ciebie?
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 4

Post »

Maddy, judaszowca posadziłam wiosną - cała ta rabata powstała w tym roku :D Ciekawa jestem czy w przyszłym roku zakwitnie...
Martuś, mi też pogoda pokrzyżowała dzisiaj plany, ale deszczyk też się przyda. Impresja to nowa róża, dostałam ją od ogrodnika w zamian za jedną uszkodzoną przy pracach rabatowych ;-)) Miły gest, szkoda tylko, że z kolorem zupełnie nie trafił :;230 Przebarwia się teraz na blado-różowo - wypisz wymaluj (sic!) Impresja, Monet'a ...
Majeczko, pomysł dobry - niestety nie znam róż, które pasowałyby mi tonacją i kwiatem do Kronenberga..Obok niej ma być Szekspir, ale to inny kwiat...

Żeby było wiadomo skąd ten dylemat - popatrzcie na nią i może nasuną się Wam jakieś refleksje..teraz obie rosną przy tarasie, obok jednej jest Nostalgia, a obok drugiej - Rosarium Uetersen, Eden a dalej Louis Odier, Aphrodite, Boule de Neige..

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogródek Robaczka cz. 4

Post »

Oj Kasieńko, nie wiem dlaczego uważasz, że Kronenberg tam nie pasuje. Abstrahuje od tego, że masz piękne okazy ;:138
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 4

Post »

Aniu, jak tak teraz na niego patrzę, to akurat ten krzak chyba lepiej wygląda tutaj, niż tam, gdzie miałam go przesadzać :;230 Jest tu jednak mało miejsca, a Rosarium Uetersen mam pierwszy sezon, rozrośnie się..chociaż powinna iść w górę.
Wykopię dwie obok, Haendel (ma urosnąć do 4 m i się tam nie zmieści) i drobnokwiatową NN. Dosadzę mu coś z dużym kwiatem. Mam też drugiego, większego, koło Nostalgii...tamte gryzą się strasznie.... ;:219
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogródek Robaczka cz. 4

Post »

A jakbyś posadziła delikatnie żółtą (cytrynową) Berolinę??? Byłaby, moim zdaniem, ładna gra kolorów. Choć zdaje sobie sprawę, że możesz lubić mniej kontrowersyjne zestawienia :D
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 4

Post »

Aniu, Berolina to fajny pomysł - obie mają podobny kwiat, duży, pełny, a na rewersie płatków Kronenberg wpada w ten sam odcień..Masz jakieś doświadczenia z tą różą? Jak z jej zdrwotnością? Kronenbergi u mnie są wyjątkowo zdrowe i wigorne...przesadzanie na pewno by odchorowały...ehh...zaczynam się łamać. A już stałam nad nimi z łopatą..uratował je deszcz :D
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”